Faruś się zrasta, ładnie juz chodzi

Nudzi się przeogromnie, ale musi wytrzymać.
Wypuszczony na trochę z klatki rozciąga się, kula na podłodze i podgryza moje ręce. Straszny z niego terrorysta! Jego przyszły dom będzie musiał trochę popracować nad nim, zeby wyplenić te cechy jedynaka

Idealny byłby dom z drugim młodym (ale niekoniecznie) kotem.
Wczoraj był na kontroli u wetki, pani doktor zadowolona z postepów w chodzeniu

Mały obszedł cały gabinet, zero stresu
Waży 1,65kg

Szczypior z niego

Ma chudą dupcię i długie łapy
Za 2 tygodnie kolejne zdjęcie RTG, zeby ocenić czy się dobrze zrasta.
Niestety nadal musi siedzieć w klatce i niestety nie moze widzieć za dużo człowieka, bo strasznie wtedy wrzeszczy i chce wyjsć z klatki

Jak jest sam, szybko sie uspokaja.
Na pewno to dla niego szok, pewnie tydzień temu jeszcze w łóżku spał, a tu d..a, klatka w garażu

I jeszcze jedno fioletowe

