Zuzia i Pola po raz 23 ♥♥♥ !

[Ewa L.]

O to dowód:


Post » niedziela, 6 lipca 2014, 23:20 Re: Zuzia i Pola po raz 22 ♥♥♥ !
ZAPRASZAMY TU :
viewtopic.php?f=46&t=163265

Proszę o zamknięcie wątku.

To był mój ostatni post na 100 stronie ale mnie modzi zamknąć nie chcieli i wątek pojechał na 102

[aannee99]

Bry

[Ewa L.]

Bry

Helou!

[aannee99]

Ewuś, zapraszam Cię na nasz wątek, Marcelkowy, Tośkowy i Lunkowy

[inga.mm]

22 zamknęła, ale adresu nie zostawiła!

Kochana adres zostawiła na 100 stronie.

znakiem tego - zaślepłam, alem usprawiedliwioną jest, bo wirusowe zapalenie jelit mnie trzepie od czterech dni

[Ewa L.]

22 zamknęła, ale adresu nie zostawiła!

Kochana adres zostawiła na 100 stronie.

znakiem tego - zaślepłam, alem usprawiedliwioną jest, bo wirusowe zapalenie jelit mnie trzepie od czterech dni

U la la ......to żeś się pani dorobiła

[Ewa L.]

Ewuś, zapraszam Cię na nasz wątek, Marcelkowy, Tośkowy i Lunkowy

No to ide szukać.

[inga.mm]

22 zamknęła, ale adresu nie zostawiła!

Kochana adres zostawiła na 100 stronie.

znakiem tego - zaślepłam, alem usprawiedliwioną jest, bo wirusowe zapalenie jelit mnie trzepie od czterech dni

U la la ......to żeś się pani dorobiła

w tym roku co rusz jakaś cholera się mnie czepia. Dawno nie miałam tak chorowitego roku.
W ubiegłym 2 razy byłam na zwolnieniu, gdy już czołgać się nie byłam w stanie, ale poza tym miałam raz jakiś lekki katarek.
Od stycznia tego roku ciągle coś się dzieje.
Moze dlatego, że w myślach niektórym osobom bardzo źle życzę, w końcu te życzenia obróciły sie przeciw mnie?

[isabell36]

witaj Ewciu

[barbarados]

[mir.ka]

Ewcia już śpi przed jutrzejszą wyprawą czy mecz oglądała?

[Ewa L.]

Witam wszystkich niedzielnie!
Wczoraj poszłam wcześniej spać. Sama obudziłam się dzisiaj o 5.04 z Zuzią na brzuchu i Polą w nogach.A wczoraj usypiałam z Polą wspartą pyszczkiem na moim policzku.
Kochane przytulaski moje
Powoli szykuję się do naszej wyprawy. O 8 mają przyjechać po mnie dziewczyny z Pitkiem.

[Ewa L.]

Jestem już gotowa - dziewczyny też.
Czekam tylko na transport i w drogę.

Moje dziewczynki już po śniadanku ale coś czują że je zostawiam .
W sumie nie będzie mnie do wieczora więc na pewno dadzą radę.

[Ewa L.]

To ja się żegnam i życzę wszystkim miłego dzionka.

[mir.ka]

Jestem już gotowa - dziewczyny też.
Czekam tylko na transport i w drogę.

Moje dziewczynki już po śniadanku ale coś czują że je zostawiam .
W sumie nie będzie mnie do wieczora więc na pewno dadzą radę.

jak tylko im zostawiłaś zapas jedzonka to powinny sobie poradzić
choć chyba już dawno nie zostawały same na tak długo