Agłaja^..^ pisze:coś mnie naszło i poczyniłam następny bazarek, póki jeszcze mam trochę czasu viewtopic.php?f=20&t=163341&p=10667205#p10667205
Zapraszam
Bardzo, bardzo dziękuję!!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agłaja^..^ pisze:coś mnie naszło i poczyniłam następny bazarek, póki jeszcze mam trochę czasu viewtopic.php?f=20&t=163341&p=10667205#p10667205
Zapraszam
anna84 pisze:Mam pytanie. Czy jest tutaj na forum może jakaś osoba z woj.podkarpackiego, która zajmuję się sterylizacją bezpańskich kotów na terenie podkarpacia???
Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=162601
Chiara pisze:Ten pan napisał do mnie w sprawie pomocy w sterylizacji: http://ro.com.pl/kto-powinien-placic-za ... t/01113406 Samych kocic do zabiegu ma sześć![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
mir.ka pisze:http://www.bedzin.pl/wydarzenia-bedzin/3787-darmowa-karma-oraz-kastracja-i-sterylizacja-dla-kotow-wolno-zyjacych
Chiara pisze:mir.ka pisze:http://www.bedzin.pl/wydarzenia-bedzin/3787-darmowa-karma-oraz-kastracja-i-sterylizacja-dla-kotow-wolno-zyjacych
Drugi raz.![]()
mir.ka pisze:Chiara pisze:mir.ka pisze:http://www.bedzin.pl/wydarzenia-bedzin/3787-darmowa-karma-oraz-kastracja-i-sterylizacja-dla-kotow-wolno-zyjacych
Drugi raz.![]()
lepiej za dużo niz wcale![]()
teraz doczytałam
Chiara pisze:Chiara pisze:Prowadzę korespondencję z Patrycją z Rejterówki, która chce sterylizować z nami koty w swojej okolicy. Nie ma tam żadnej fundacji, wszystkie odmawiają pomocy, bo to nie jest ich region, urząd również odmówił.Patrycja znalazła już weterynarza, który będzie sterylizował kotkę za 100 zł, a kocurka kastrował za 60 zł. Na początek wykastrujemy szukającego domu kocurka
, którego przyjęła pod swój dach, oraz kotkę
z sąsiedztwa, która cały czas rodzi kociaki.
Zdjęcie kocurka. Jest przepiękny i szuka domu. Koszt kastracji 60 zł.
Chiara pisze:Chiara pisze:
NIestety kotka zdołała w nocy zerwać kubraczeki rolizać totalnie szwy.
Jej opiekunka zastała ją w nocy z jelitam na wierzchu podobno.
![]()
Kotka była ponownie szyta dziś w nocy. Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją i wyobrażam sobie, że musiało to być straszne przeżycie.
Zapytałam czy ta nocna interwencja wygenerowała nowe koszty, bo myślę, że musimy je ponieść w takiej sytuacji.
Trzymajcie proszę kciuki za Białą.![]()
![]()
![]()
Sytuacja jest naprawdę wyjątkowa i na dziesiątki sterylizacji zdarza się pierwszy raz, dlatego proszę się nie bać na zapas w przypadku planowania zabiegu.
Kicia doszła do siebie po zabiegu, a nawet polubiła ludzi, którzy jej pomogli organizując sterylizację. Państwo ponieśli koszty drugiego szycia i to na nocnym dyżurze, podobno było drogo. Dlatego ze względu na te przykre okoliczności zaproponowałam, że poniesiemy pełny koszt sterylizacji, wcześniej była umowa, że pani dopłaci resztę do 120 zł.
Cieszę się, że historia znalazła szczęśliwe zakończenie, a Biała będzie mieć łatwiejsze życie.![]()
Chiara pisze:Na FB Powszechnej Sterylizacji napisała do mnie pani Małgosia:
https://www.facebook.com/events/3046461 ... tif_t=like
Odesłałam ją do Koterii, ale na razie nie odpisali podobno. Talony im się kończą. Może ktoś, coś ?
Agłaja^..^ pisze:Byłam pewna, ze wczoraj umieściłam ten post, ale coś mi zniknął.![]()
Wklejam:
"Ten Pan z Peńkowa dzwonił do mnie czy moze jeszcze złapać 2,3 kotki - zgodziłam się...Podobno są jeszcze dodatkowo oprócz nich 4 mocno dzikie, których juz nie ma siły lapać i mnóstwo maluchów, które upychają gdzie się da...Dzwoniła tez do mnie kobieta której cięłam kotki sklepowe, ze jest kolejna...I jeszcze jedna Pani, która nie ma czasu dostarczyć kotki do lecznicy-ona na szczęście obiecała opłacić zabieg.Masakrycznie duzo tych kotów...z urzędu zostanie mi 10 sterylek, albo i mniej, jak tak dalej pójdzie to nie wiem co to będzie..."
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, szczurbobik i 91 gości