Witam. Sporo już forum poczytałam, ale chciałabym podpytać czy dobre wyciągam wnioski, więc prosiłabym o ocenę bardziej doświadczonych

Mój kot trafił do mnie 3tyg temu około roczny, strachliwy, wychudzony z lecącą, matową sierścią.. I nawykami żywieniowymi takimi, że chętniej porywał mój chleb czy kaszę niż kocią karmę ^^' A głód straszliwy! W dodatku szybko zachorował na zapalenie krtani, więc nagle musiałam go przestawić na miękkie jedzenie co plus antybiotyki równało się masakrą w kuwecie :/ Lepiej już było kiedy dodawałam mu troszkę ziemniaków czy kus kus..
Niestety na pełen BARF na razie nie ma szans ze względów czasowych i mieszkaniowych.. Ale chcę żeby jadł zdrowo (i coraz lepiej) mój aktualny plan to cztery posiłki (zeszłam z 5 małych, bo jego żołądek by pękł chyba a musi nadrabiać)
1. Sucha karma
2. puszka
3. mięso /twaróg lub jogurt /puszka
4. Sucha karma
Ad. 1 Suchą na razie je Brita (kupiony po prostu przy interwencyjnym przybyciu kota) Applaws kurczak+łosoś i na kłaki Smilla Heatries . Oczywiście jak tylko Brit się skończy (na spółę z bezdomniakami) a żołądek w pełni się przystosuje to przejdziemy tylko na bezbożówki. Myślałam o Power of Nature NC, ale jakoś nigdzie jej teraz nie widzę.. :/ więc chyba Applaws lub Taste of Wild.. Ewentualnie Acana?
Tu pytanie czy taka sucha karma na odkłaczanie dobra? Bo działa chyba ok - przestał się krztusić, ale nie wiem jak składowo czy zdrowiej spróbować pastę?
Ad. 2 Puszki na razie testujemy różne oczywiście jedynie te z porządną zawartością mięsa.. Je chętnie, ale wydaje mi się, że ma jeszcze problemy z trawieniem większych ilości mięsa i galaretą (więc ją usuwam po części a zalewam wodą). Zastanawiam się nad kontynuowaniem Animody Carry i tu pytanie o oceny, bo z różnymi opiniami się spotkałam.. planuję zakup zestawu Catz Finefood
Ad.3 Od początku rzuca się na nabiał a serek wiejski to było prawie jedyne co chciał zjeść jak się rozchorował na krtań jak i masło z antybiotykiem- teraz ograniczam, ale myślę żeby tak ze 2 razy na tydz dać mu małą ilość twarożku czy jogurtu naturalnego -dobrze?
Stopniowo testuje i wprowadzam mu mięso (wydaje mi się, że dla niego to kompletna nowość, ale docelowo ma mieć coraz większy udział w jego diecie) na razie jadł gotowanego kurczaka i indyka a już czeka na niego mrożona wołowina

Czy przy takim jadłospisie podroby dokładać? Czy czymś warto byłoby jeszcze suplementować jak w BARF?
Na szczęście w kuwecie teraz całkiem nieźle a kocurek powoli przybiera choć chyba głównie mięśni, bo coraz sprawniejszy fizycznie a sierść już miękka
