Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 08, 2014 11:49 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

A przy okazji zajrzyj na bazarek, link w moim podpisie.Zobaczysz, skąd się też biorą pieniądze na koty.Zaczęłam szyć, czego serdecznie nie znoszę i nie bardzo umiem :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 08, 2014 12:03 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Byłam, zobaczyłam, kupię :twisted: Cudne są te rzeczy! :1luvu: Link w podpisie nie działa :(

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto lip 08, 2014 14:16 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Już działa, nie wiem, co to było.Zawsze mam problemy z podpisem :evil:
Podobno rzeczy są ładniejsze w realu i cieszę się, że to idzie w tę właśnie stronę, bo odwrotnie ... :wink:
kotelsonciorny pisze:Byłam, zobaczyłam, kupię :twisted: Cudne są te rzeczy!

Dzięki :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 08, 2014 15:10 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Baaaardzo mi się podobają te cuda, generalnie to mam stety/niestety trochę świra na punkcie kocich rzeczy i mogłabym co chwila kupować coś nowego. Moim ulubionym momentem jest kiedy do kwoty zamówienia z zooplusa brakuje mi paru groszy do darmowej wysyłki, bo wtedy mogę bez dyscyplinujących spojrzeń Oskara kupić im nową zabawkę czy inne cudo :twisted:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto lip 08, 2014 15:36 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Ja też lubię sprawiać kotom przyjemność.Przekonałam się jednak wielokrotnie, że miseczka, albo zabawka, która mnie zachwyciła kotom nie przypadła do gustu.Kiedyś zrobiłam kotce swojej córki zabawkę z pokrowca na parasol, który przewiązałam krajką.Rzecz urody dość kontrowersyjnej, ale Irenka to kochała.Zabawka przeżyła kilka przeprowadzek, remont mieszkania i została wyrzucona, bo nie nadawała się już do niczego.Zrobiłam podobną, ale to nie było już to.Wstyd się przyznać, ale Mela miała kawałek sznurówki, który uwielbiała.Dlaczego akurat to? Nowe, ładniejsze sznurówki nie wzbudzały już takich emocji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 08, 2014 15:50 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Wiem, nie zawsze to, co mnie zachwyci koty zachwyci tak samo :( Kupiłam im ostatnio piłki z takiej błyszczącej, szeleszczącej folii (która de facto na wędce doprowadzała Pafnuca do zabawowego szału). A wczoraj.. Pogarda. Idealnie za to sprawdza się często wspominany tutaj wypełniacz do koczka, który spisałam na straty :twisted: Jednak najfajniejszą i najulunieńszą zabawką (z kociego dzieciństwa) była resztka myszki.. W zasadzie czarna kulka z powycieranym futerkiem, bez oczu, uszu i ogonka. Za to w środku grzechotka. Nie wiem gdzie one teraz jest, ale co jakiś czas Pafnucy wyciąga ją spod jakiegoś mebla i wtedy jest hulaj dusza :twisted:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto lip 08, 2014 16:37 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Przekochana kotka Brenda miała zabawkę.Naprawdę nie pamiętam, co to było na początku, ale zrobił się czarny kłąb czegoś opleciony czerwonym sznurkiem.Wyjątkowa obrzydliwość, ale Brendzia to kochała, zawsze miała koło siebie, nigdy się to nie zapodziewało.Miałam wtedy na tymczasie zestresowaną Tacię ( dziś u OKI), która gryzła, drapała i w ogóle była niemiła.Brendzia chciała ją jakoś pocieszyć, zaprzyjaźnić się z nią, miała dobre, kocie serduszko.Pomyślała, że podzieli się z Tacią swoim skarbem i przyniosła zabawkę w pyszczku, rzuciła przed Tacią, a ta "wrrr..".Tak rozczarowanego kota jak Brenda nigdy nie widziałam, było mi jej autentycznie szkoda.Brendzia pojechała do domku z tą zabawką, ale przeprosiłam jej Dużą za to.Nie wiem, czy nadal ma tę zabawkę, ale ma świetny domek, nadal jest taką właśnie kotką o złotym serduszku.Tacia też już miziaczek, z resztą jest jedną z piękniejszych kotek na forum, ma całą rzeszę fanów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 08, 2014 19:09 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Rozczuliła mnie ta historia, też mi się zrobiło tej koteczki szkoda, chciała dobrze a spotkało ją takie rozczarowanie. Kochane te zwierzęta są, bez dwóch zdań. U nas spokój chociaż zbiera się na burzę i strasznie wieje gorącem, ale koty twardo grzeją zadki na balkonie. Moje kochane :1luvu:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro lip 09, 2014 5:07 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

A u nas nie ma czym oddychać.Zapowiadają dzisiaj deszcze, niechby już coś spadło, bo sucho strasznie.
Balkon to świetna sprawa, prawda? Bardzo się cieszę, że koty się lubią.Tusia u p.Izy też ma instynkt opiekuńczy, przypuszczam, że zajmowałaby się Tolusiem tak jak to robi Benia.To taki miot.Pafnucy potrzebował kociego towarzystwa, koty też się nudzą, boją, jak ludzie.Fajnie jest i już :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 09, 2014 10:08 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

One się kochają :D Autentycznie, jest między nimi niesamowita więź. To są różne zachowanie, wzajemne mycie, delikatne zaczepki, nawoływanie się nawzajem,ale też to, że jak jedno widzi, że coś się dzieje przy miskach to leci po drugie i zgodnie razem przychodzą.
Balkon jest super, mieszkaliśmy wcześniej w kawalerce w centrum Łodzi, nie było tam ani balkonu, ani nawet możliwości osiatkowania okien (właścicielka mieszkania twierdziła, że to zabytkowa kamienica, szkoda, że ta zabytkowa kamienica to odpadający ze ścian tynk i ogólny syf) więc nawet okien nie otwieraliśmy żeby kot był bezpieczny. Na szczęście teraz mamy swoje mieszkanie i Pafnucy nie musiał długo męczyć się bez możliwości przebywania na świeżym powietrzu. Swoją drogą mamy bardzo profesjonalnie osiatkowany balkon, przez pana zajmującego się wspinaczką górską :twisted: Jakież było moje zdziwienie, kiedy pan będąc uczepiony linkami po zewnętrznej stronie balkonu nagle zadzwonił domofonem żeby go wpuścić 8O

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro lip 09, 2014 12:48 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

A ja będę musiała żyć bez balkonu przez jakiś czas, bo remontują blok.Zanim wszystko zrobią, przespawają barierki, poskuwają płytki i w ogóle ściągną rusztowania minie sporo czasu.Już się boję, a koty będą biedne :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 09, 2014 15:57 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

No właśnie u nas niedługo będą to robić i do tego ocieplać bloki. Jak ja to wytłumaczę kotom? :evil:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro lip 09, 2014 16:17 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

No to ja podzielę się doświadczeniem :mrgreen: U nas też blok ocieplają.W domu natomiast będzie wymiana kaloryferów do kompletu.Załamać się przyjdzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 09, 2014 16:20 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Chętnie skorzystam z doświadczenia :mrgreen: My planujemy remont, nieduży co prawda ale zawsze, no i zastanawiam się jak to przeprowadzić, skoro nie mogę przy nich nawet umyć parkietu, bo najbardziej fascynującą rzeczą wtedy jest mop :twisted: A Pafnucy swego czasu specjalizował się w złodziejstwie wszelkiego rodzaju pędzelków (moich, od makijażu).

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Śro lip 09, 2014 17:09 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Najgorsze, że siatkę trzeba będzie zdjąć :evil: Moja do wymiany, bo już nie nadaje się do użytku, ale u Ciebie jest nowa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 9 gości