Zuzia i Pola po raz 23 ♥♥♥ !

[Ewa L.]

Moje róże.

suuuper... i że ona tak w doniczce... nie w ogrodzie... a nie jest juz podgryzana przez kudłatego szkodnika?

Właśnie tej jednej mi nie rusza a wszystkie pozostałe mi opitoliła.
Zeszłorocznych 5 i tegoroczne 2. Z tegorocznych mam same patyki bo co coś wyrosło to obgryzła mi zielone pędy.

ciekawe dlaczego tak... nie smakuje jej ta jedna?

Tej właśnie nigdy nie obgryzała.

[mag828]

Zuzia.

dla porównania - jesli pozwolisz .... Tysiaczek

nawet widok za oknem mają jakby podobny

[Kotina]

Tak, zgadza się, bo my z Ewcią mamy wiele wspólnego .... długo by wymieniać
W sprzyjających okolicznosciach mogłybysmy pomylic swoje "chaty"

[Ewa L.]

Zuzia.

dla porównania - jesli pozwolisz .... Tysiaczek

nawet widok za oknem mają jakby podobny

No nawet tak - bloki i trochę zieleni.

[Ewa L.]

Tak, zgadza się, bo my z Ewcią mamy wiele wspólnego .... długo by wymieniać
W sprzyjających okolicznosciach mogłybysmy pomylic swoje "chaty"

Drapaki, mebelki ,obrazki, koty .........i takie tam

[mag828]

Tak, zgadza się, bo my z Ewcią mamy wiele wspólnego .... długo by wymieniać
W sprzyjających okolicznosciach mogłybysmy pomylic swoje "chaty"

[Sihaja]

Zuzia to sobie nieźle wygląda Na niektórych zdjęciach jest taka podobna do mojego Joachimka

[Ewa L.]

Zuzia to sobie nieźle wygląda Na niektórych zdjęciach jest taka podobna do mojego Joachimka

A jak ją złapiesz to jest taka maniunia bo ręce zagłębiają się w futerko puchate

[Ewa L.]

Pani wetka u której ostatnio byłyśmy mówiła że dla niej optymalną wagą na kotka jej wielkości i budowy to 3,2 kg do 3,5 kg max.
Zuzia waży 3,3 kg czyli wagę ma dobrą.

[Sihaja]

Pani wetka u której ostatnio byłyśmy mówiła że dla niej optymalną wagą na kotka jej wielkości i budowy to 3,2 kg do 3,5 kg max.
Zuzia waży 3,3 kg czyli wagę ma dobrą.

No, to jest drobna koteczka. Mój Joachim 8,2 kg....
Ale pani wet mówi, że on jest dużym kotem po prostu i żeby tylko pilnować, aby dalej nie przybierał na wadze... Chociaż pani nasza wet kochana przyznaje, że szczupły to on nie jest...

[Ewa L.]

Pani wetka u której ostatnio byłyśmy mówiła że dla niej optymalną wagą na kotka jej wielkości i budowy to 3,2 kg do 3,5 kg max.
Zuzia waży 3,3 kg czyli wagę ma dobrą.

No, to jest drobna koteczka. Mój Joachim 8,2 kg....
Ale pani wet mówi, że on jest dużym kotem po prostu i żeby tylko pilnować, aby dalej nie przybierał na wadze... Chociaż pani nasza wet kochana przyznaje, że szczupły to on nie jest...

Tak Zuzik to taki maluszek i wydawało mi się kiedyś że wszystkie kotki takie właśnie są więc jak mi Polcia urosła to zrobiłam takie oczy że to dopiero jest kocica - 5,7kg ale ona ma długie łapy. Nic dziwnego że dużo osób myli ja z kocurkiem.
A Joachimek nie jest gruby tylko muskularnie zbudowany chłopak.

[muza_51]

Wprawdzie na 7 stronie ale wreszcie się odważyłam. Przyznaję się bez bicia,że pierwszego wątku nie przeczytałam do końca.Musze to odłożyć na inny termin. Mam bardzo poważne problemy zdrowotne w rodzinie.
Pozdrawiam.
PS.
Z Bułeczka wszystko

[Sihaja]

Pani wetka u której ostatnio byłyśmy mówiła że dla niej optymalną wagą na kotka jej wielkości i budowy to 3,2 kg do 3,5 kg max.
Zuzia waży 3,3 kg czyli wagę ma dobrą.

No, to jest drobna koteczka. Mój Joachim 8,2 kg....
Ale pani wet mówi, że on jest dużym kotem po prostu i żeby tylko pilnować, aby dalej nie przybierał na wadze... Chociaż pani nasza wet kochana przyznaje, że szczupły to on nie jest...

Tak Zuzik to taki maluszek i wydawało mi się kiedyś że wszystkie kotki takie właśnie są więc jak mi Polcia urosła to zrobiłam takie oczy że to dopiero jest kocica - 5,7kg ale ona ma długie łapy. Nic dziwnego że dużo osób myli ja z kocurkiem.
A Joachimek nie jest gruby tylko muskularnie zbudowany chłopak.

No pewnie Muskuły największe to na brzuchu ma

[Ewa L.]

A ja robię powoli przebierankę w jakieś bardziej wyjściowe ciuchy i szykuję się do wyjścia. Czeka mnie dziś telewizor drugie podejście.

[Ewa L.]

Pani wetka u której ostatnio byłyśmy mówiła że dla niej optymalną wagą na kotka jej wielkości i budowy to 3,2 kg do 3,5 kg max.
Zuzia waży 3,3 kg czyli wagę ma dobrą.

No, to jest drobna koteczka. Mój Joachim 8,2 kg....
Ale pani wet mówi, że on jest dużym kotem po prostu i żeby tylko pilnować, aby dalej nie przybierał na wadze... Chociaż pani nasza wet kochana przyznaje, że szczupły to on nie jest...

Tak Zuzik to taki maluszek i wydawało mi się kiedyś że wszystkie kotki takie właśnie są więc jak mi Polcia urosła to zrobiłam takie oczy że to dopiero jest kocica - 5,7kg ale ona ma długie łapy. Nic dziwnego że dużo osób myli ja z kocurkiem.
A Joachimek nie jest gruby tylko muskularnie zbudowany chłopak.

No pewnie Muskuły największe to na brzuchu ma

Przecież gdzieś muszą być