Kotka ze złamanym kręgosłupem.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 03, 2014 11:43 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Witamy, po długiej nieobecności na forum.
Spieszę donieść co u Kotenki.
Mam nadzieję, że jeszcze o Nas nie zapomnieliście.
A więc. Po powrocie do domu największy problem był z zapoznaniem kotki jakby na nowo z resztą kotów, nie wiem z czego to wynikało, wcześniej spały razem a po powrocie była 'wojna i pokój' , ale kryzys mam nadzieję zażegnany.
Kotka łobuzuje za trzech. Niestety dalej jest kotem górnolotnym, śpiącym na lodówce i parapetach, ewentualnie na szafie. Nic nie pomaga, ani prośbą ani groźbą.
Myślałam o tej obróżce uspokajającej ale nie wiem jakie by to dało efekty.
Myślę, że brak jej wychodzenia na zewnątrz, no ale to jej wina , gdyby nie łaziła tam gdzie nie trzeba to by mogła chodzić dalej. :)
Co prawda zaliczyła już 2 ucieczki ale po godzinie wróciła sama (wiadomo, kot tam gdzie jego miska ) :)
Ogromny żarłok z niej. (apropo jedzenia, to jedyny problem jaki mamy to z tym, bo karma urinary droga :( ale jakoś staram się jej dawać mokrą karmę i xzasem filecik jakiś też wpadnie, mimo wszystko jeśli ktoś chciałby się podzielić jakąś Urinary to będziemy wdzięczne)
Dwa dni temu była u szczepienia, jak na razie bez powikłań. ( i oby tak zostało)
Na razie siusia sama do kuwety i nie posikuje ( no może z raz na tydzień jej się zdarzy)
Jedyne co się zmieniło to sika częściej na korytarzu niż w kuwecie, nie mogę jej oduczyć za nic. Zmieniłam żwirek , sprzątam , kupiła m jakieś akyszki , żeby nie sikała na podłogę ale nic nie pomaga. :( Macie może jakiś sprawdzony sposób na to i jeszcze na to jak się pozbyć zapachu kociego moczu? :(

A teraz kilka fotek pt. "Chyba nie chcesz jechać beze mnie na praktyki? "
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiamy wszystkie Ciociuńcie :kotek: :1luvu:
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 03, 2014 11:49 Re: Kotka ze złamanym kręDgosłupem. Potrzebna klatka i karma

Dobrym preparatem do wywabiania zapachu jest vitopar albo biodor.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lip 03, 2014 16:11 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Dziewczyny-najtańszym, wręcz praktycznie darmowym środkiem jest .....środek do eko-szamb, zawierający kultury bakterii rozkładające wszelkie organiczne substancje-saszetka proszku do rozcieńczania jest na jakies kosmiczne ilości wody, kosztuje ok 3 zł!
Niestety nie pamiętam jak to się nazywa, bo juz nie muszę używać(moja sikająca kotka odeszła na początku 2012 roku), ale siostra z powodzeniem zuzyła do neutralizacji zasikanego podtarasia, gdzie mieszkały bezdomniaczki i jeden z nich sikał na potęgę-zapach w środku powalał, po dwukrotnym wypryskaniu, wręcz zlaniu ścian i podłogi -zniknął!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lip 05, 2014 23:07 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Dzięki kropkaXL, przy okazji wypróbuję :D
U nas sprawdza się zwykły ocet i zsypanie na jakiś czas (parę godzin) sodą oczyszczoną.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie lip 06, 2014 14:42 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Ocet i soda tylko tłumią zapach, ten preparat po prostu go usuwa, rozkładając :)
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lip 06, 2014 17:14 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

kropkaXL pisze:Ocet i soda tylko tłumią zapach, ten preparat po prostu go usuwa, rozkładając :)

A przy tym nie wydziela się odór?.Ja stosuje do szamba,w kanalizacje wsypuje to śmierdzi jak z oczyszczalni ścieków.
Stosuje też naturalne bakterie,EM-efektywne mikroorganizmy:Bio -clean,Refresh.
Pryskam po kuwetach,i innych miejscach i znacznie mniej czuć.

http://www.sklep.veterynaria.pl/?dom-i-ogrod,163

anka1515

 
Posty: 4650
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie lip 06, 2014 17:54 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Nie,zaden odór sie nie wydzielał, zresztą nie ma co porównywać zawartości szamba i zasikanej podłogi, czy ściany, uprzednio umytej czystą wodą, detergentów nie należy uzywać. Przepraszam w tym miejscu za zasmiecanie wątku-ja tylko tak odpowiedziałam Roxy, bo wiem,ze cięzko z kasą, a te weterynaryjne preparaty sa sakramencko drogie.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 21, 2014 6:37 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Witamy razem z Kicia.
U Nas jak na razie (odpukac) po staremu. Kotence sie delikatnie przytylo latem. Co dopiero bedzie zima. Bawi sie i spi w najlepsze. Jest bardzo kochanym przytulakiem i wdziecznym. Ma troche problemy z trawieniem boo nerwy zostaly trwale uszkodzone ale lactulosum i mleko pomagaja. Kicia jedynie stala sie bojowa w stosunku do innych kotow i troche lekliwa zarazem. Udalo sie ja w koncu zaszczepic a kitka juz obrosla w piorka.
Jedyne czego nam potrzeba to karmy urinary bo tego niestety ciagle brak. Gdyby ktos mial do oddania to p bedziemy wdzieczne. Szukam tez fantow na bazarek.
Pozdrawiamy.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2014 12:10 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Z powodu braku środków w tym miesiącu na zakup karmy zapraszam na bazarek.
viewtopic.php?f=20&t=165047
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2015 13:28 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Małe wieści z placu boju :)
Obrazek
Jak na razie Koteczka jest w miarę stabilnym stanie, cały czas walczymyz obniżoną odpornością i infekcjami. CO to jej problemów urologicznych to na razie tylko czasem posikuje. Poza tym humor jej dopisuje. Dalej chodzi górą a nia po podłodze. Nieznośny diabeł. Ale nie zamieniłabym jej na żadnego innego Kota.
Mamy nadzieję, że ktoś jeszcze o nas pamięta. :1luvu:
Pozdrawiamy serdecznie.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2015 13:29 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Kicia <3
Pamietam ja z klatki na Drukarskiej. Ciesze sie, ze jest dobrze.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 20, 2015 15:30 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

co podajesz na podniesienie odpornosci?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt lut 20, 2015 15:48 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Roxy0311 pisze:Witamy, po długiej nieobecności na forum.
Spieszę donieść co u Kotenki.
Mam nadzieję, że jeszcze o Nas nie zapomnieliście.
A więc. Po powrocie do domu największy problem był z zapoznaniem kotki jakby na nowo z resztą kotów, nie wiem z czego to wynikało, wcześniej spały razem a po powrocie była 'wojna i pokój' , ale kryzys mam nadzieję zażegnany.
Kotka łobuzuje za trzech. Niestety dalej jest kotem górnolotnym, śpiącym na lodówce i parapetach, ewentualnie na szafie. Nic nie pomaga, ani prośbą ani groźbą.
Myślałam o tej obróżce uspokajającej ale nie wiem jakie by to dało efekty.
Myślę, że brak jej wychodzenia na zewnątrz, no ale to jej wina , gdyby nie łaziła tam gdzie nie trzeba to by mogła chodzić dalej. :)
Co prawda zaliczyła już 2 ucieczki ale po godzinie wróciła sama (wiadomo, kot tam gdzie jego miska ) :)
Ogromny żarłok z niej. (apropo jedzenia, to jedyny problem jaki mamy to z tym, bo karma urinary droga :( ale jakoś staram się jej dawać mokrą karmę i xzasem filecik jakiś też wpadnie, mimo wszystko jeśli ktoś chciałby się podzielić jakąś Urinary to będziemy wdzięczne)
Dwa dni temu była u szczepienia, jak na razie bez powikłań. ( i oby tak zostało)
Na razie siusia sama do kuwety i nie posikuje ( no może z raz na tydzień jej się zdarzy)
Jedyne co się zmieniło to sika częściej na korytarzu niż w kuwecie, nie mogę jej oduczyć za nic. Zmieniłam żwirek , sprzątam , kupiła m jakieś akyszki , żeby nie sikała na podłogę ale nic nie pomaga. :( Macie może jakiś sprawdzony sposób na to i jeszcze na to jak się pozbyć zapachu kociego moczu? :(

A teraz kilka fotek pt. "Chyba nie chcesz jechać beze mnie na praktyki? "
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiamy wszystkie Ciociuńcie :kotek: :1luvu:

Śliczna kota :1luvu:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3992
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt lut 20, 2015 16:12 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Dziękuję za komplement :)
Podaję immunoglukan.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 20, 2015 16:30 Re: Kotka ze złamanym kręgosłupem. Potrzebna klatka i karma.

Pamiętają.Wymiziaj.Nie które koty tak mają
,ze fruwają górą.Paczą na nas z Góry.

anka1515

 
Posty: 4650
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips i 18 gości