Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota pisze:Jestem![]()
Mru zziajany
Dorota pisze:Nuś,
Duza mowi, iz wampiry i wilkołaki to nie to samo.
Twoja miala racje!
Mru
Ewa L. pisze:Inusiu - buziaczki i miziaczki ślemy - miziu, miziu !![]()
![]()
kuba.kaczor13 pisze:mrymrusiamy Ineczko do Ciebie i Dużej . Spokojnego odpoczynku po wizycie u wetterinari
kuba.kaczor13 pisze:mrymrusiamy Ineczko do Ciebie i Dużej . Spokojnego odpoczynku po wizycie u wetterinari
ula-misia pisze:kuba.kaczor13 pisze:mrymrusiamy Ineczko do Ciebie i Dużej . Spokojnego odpoczynku po wizycie u wetterinari
biedna Inusia -znów do weta po kłuje w doopkę?
![]()
![]()
![]()
MaryLux pisze:ula-misia pisze:kuba.kaczor13 pisze:mrymrusiamy Ineczko do Ciebie i Dużej . Spokojnego odpoczynku po wizycie u wetterinari
biedna Inusia -znów do weta po kłuje w doopkę?
![]()
![]()
![]()
Nie było żadnych kłujówDoktori powiedziała, że nie trzeba. Wystarczy, że mi popsika brzusio i da kropelkę do ucha. I za to ją lubię, bo ona nie kłuja, jeśli zna inny sposób, mniej przykry
MaryLux pisze:Inusi trochę wyłysiał brzuszek, wetka nie jest do końca pewna: z powodu alergii czy leków podawanych przez tamtego pana. Ja dodaję jeszcze trzecią możliwość: stres. Poza tym miała w uchu trochę wydzieliny ciemnej. Brzuszek psikamy, uszko kropimy (nazwy leków podam jutro, jestem daleko od książeczki zdrowia).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter i 69 gości