Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 03, 2014 14:50 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Annuszka bardzo dba o higienę Pafnucka (który, w porównaniu do niej wcale nie jest takim czyściochem :twisted: ). Przychodzi do niego kilka razy dziennie celem dokładnego wylizania go i nie przeszkadza jej, że ten czarny, zbuntowany SZATANISTA wcale czasami nie ma na to ochoty. Sytuacja z wczoraj (proszę wybaczyć burdello, jestem na zwolnieniu a zwolnienie oznacza dla mnie zwolnienie też z obowiązków domowych, czego szczerze się wstydzę i dzisiaj nadrabiam :mrgreen: ):
Obrazek
Obrazek

Pafnucka jednak nie można myć za długo, gdyż jest on kotem kompletnie uległym tylko w momencie kiedy jest maksymalnie zaspany, ale Milo doskonale wie, że po myciu BĘDZIE, BĘDZIE ZABAWA:
Obrazek

Boję się Pafnucka na tym zdjęciu :strach:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Czw lip 03, 2014 15:47 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Wampirek :D
U mnie jest taki jeden co sam się podstawia do mycia, potem myje, a na końcu np. użre, żeby gonitwę sprowokować :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 03, 2014 17:13 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Odnoszę wrażenie, że Milo też zaczepia tego szatanistę żeby wywołać dziką pogoń. Wtedy on ją goni (a ona porusza się z prędkością światła), dogania ją, trochę ją potarmosi i zmiana ról, on przed nią świńskim truchtem umyka. Żartom i przekomarzaniom nie ma końca! :twisted:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Czw lip 03, 2014 17:57 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Rewelacja :lol: One się lubią, to widać i świetnie się bawią.O to chodziło.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lip 03, 2014 18:08 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Tak, zdecydowanie między nimi zaistniało uczucie, widać to na każdym kroku. W najśmielszych snach nie wyśniłam, że to się stanie tak szybko i pójdzie tak gładko :1luvu: Dziękuję! :mrgreen:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lip 04, 2014 5:38 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

To ja dziękuję, bo zaufałaś i wiedziałaś, czego chcesz :1luvu: A Milo ma super domek.Mając kota na DT poznaje się go dobrze.Nigdy nie pisałam, że Milo jest nakolankowa, ale wiedziałam, że kota potrzebuje jak powietrza.Chciałam też bardzo, aby Pafnucy był szczęśliwy i to się udało.Koty są zdrowe, to też ważne, prawda? Dobrze jedzą, mają dużo ruchu, dostęp do świeżego powietrza, ale przede wszystkim dużo miłości i to jest gwarancją na długie życie, bez wizyt u weta.Tak trzymać :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 04, 2014 7:00 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Teraz mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że to był strzał w dziesiątkę. Przykro mi to przyznać, ale biorąc Pafnucka nie miałam wiedzy która umożliwiłaby mi wzięcie odpowiedniego kota i jak na moje ówczesne możliwości był to kot "trudny". Dodatkowo bałam się o jego zdrowie bo był przepaskudnie zarobaczony. Teraz jest zdrowy, wyniki morfologii miał książkowe. Bardzo się cieszę że moje kocie dzieci są zdrowe. Dodatkowo zauważyłam, że mimo iż Pafnucy jest większy, to Miło jest chyba potężniejsza. Ma krótsze łapki ale grubsze, no i ma większe łapiszony. Pafnucek przy niej ma odnóża niczym PAJONK :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lip 04, 2014 11:26 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Oboje jeszcze urosną.
Koty osiągają "docelowe" wymiary w okolicach 2 roku życia.
Na razie oboje są na etapie "wyścigowego szczypiorka" :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 04, 2014 11:33 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

felin pisze:Oboje jeszcze urosną.
Koty osiągają "docelowe" wymiary w okolicach 2 roku życia.
Na razie oboje są na etapie "wyścigowego szczypiorka" :)

Wyścigowy szczypiorek wygrał :D Pafnucy już nie ma kurzej klaty, ale nogi ma taaaaaaakie chude :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lip 04, 2014 11:45 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

A nogi to zawsze takie są.
Jakbyś kiedyś kota kąpała, to zmokła kura normalnie, na cienkich nóżkach :lol:
Ja zawsze mam ubaw jak kąpię swoich grubasów :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 04, 2014 11:50 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Nie miałam tego w planie ale chyba się skuszę :D miałam pół życia sunię foksteriera (była ze mną 18 lat) i ona w kąpieli prezentowała się jako trikolorowy, dorodny szczur :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lip 04, 2014 13:30 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

Nigdy kota nie kapałam, ale miałam Tadzia, dymniaczka, który wypadł z okna czy balkonu.Wzięłam go na DT, bo miał zostać wypuszczony na wolność.Tylne łapki miał ogolone,(były połamane) takie "owsikowego" koloru, co dodatkowo przy dymnym futerku wyglądało koszmarnie.Kawał kota z niego wyrósł.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56180
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 04, 2014 15:03 Re: Pafnucy i już oficjalnie Milo! Złe dobrego początki! :)

CZyli Pafnucy ma zadatki na prawdziwego tygrysa :twisted: Tak się chyba z resztą czuje :D Kocham te moje łobuzy, oj kocham :1luvu:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt lip 04, 2014 19:24 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Ja kąpię dwa razy do roku: po sezonie grzewczym, bo skóra im się przesusza i czasem łupież mają, i drugi raz po powrocie z letniska, bo tam im pozwalam na turlanie się na rabatkach. np. Felix wygląda po tym jak "wsiowy Burek", ale najwyraźniej lubi :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 04, 2014 19:37 Re: Pafnucy & Milo aka Annuszka. Lepiej być nie mogło!

Ja jeszcze nie kąpałam, chociaż sierściucha Pafnucka chwilę po adopcji wołała o pomstę do nieba. Ale nie miałam serca tego strachulca stresować jeszcze bardziej, a w zasadzie teraz nie widzę potrzeby bo koty turlają się po dywanie i ewentualnie po balkonie ;) Ale kto wie, cuda różne się u nas dzieją, koty mieszają czasami w kuchni i nigdy nie wiadomo :twisted:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 9 gości