POMOCY -W-wa Bemowo- KOCIAKI BARDZO CHORE:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 03, 2014 17:27 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Alvea pisze:zrobimy co w naszej mocy zeby zlapac matke :-( niemniej musi nam dopisac jutro jakies wielkie szczescie zeby sie udalo


Tymbardziej, ze nie wiadomo w jakim wieku sa kocieta i ile ich jest, byc moze jeszcze beda potrzebowac mamusi :? :ok: :ok: za kocia rodzinke :ok: :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 03, 2014 22:34 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Wlasnie wrocilam ze spaceru po okolicy. Przy kontenerze nie widzialam zadnego kota i nie slyszalam. Za to przy smietniku na przeciwko Apeninskiej 1 jest cala kocia rodzinka - jak sie domyslam - czarna mama , buro-bialy kocur , 3 maluchy ( 2 czarne , 1 czarno-biale ) w wieku ok 3mc ( raczej ciut wiecej niz mniej, widac , ze juz samodzielne ). Koty w miare blisko podchodza . Za smietnikiem znalazlam wystawiona sucha karme ( mam nadzieje, ze dostaja cos jeszcze - zostawilam im puszke mokrego ). W kazdym razie ktos je karmi i moze cos wiedziec o tych kotach. Szczegolnie interesuje mnie mamusia - kociaki maja raczej powyzej 3mc , a ona plaska . Czy byla wiec w ciazy i gdzie moze miec mlode ?

Tatus bezwarunkowo do wylapania na kastracje. Moglabym sie nim zajac , ale przydalby mi sie sprzet na pilota , zeby niepotrzebnie nie lapac reszty .Bo nie wiem czy lapac.
Mamusia - do wyjasnienia czy nie karmi . Niestety nie jestem w tym taka dobra,zeby sprawdzac przez lapke, a w lecznicy na Bemowie moga mi tego nie sprawdzic od reki. Bez wywiadu z karmicielem bym jej nie ruszala.
No i maluchy. Hmmmm .... ostatnia szansa dla nich na domowe zycie. Gdyby sie znalazl jakis doswiadczony dom tymczasowy dla nich , moglabym rowniez polapac . Zaraz zdziczeja na amen.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Czw lip 03, 2014 22:47 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Zastanowilo mnie jeszcze jedno - jak kotka wskakuje do tego kontenera ? Nie wiem czy dobry namierzylam ( chyba nie ma innych w okolicy ) , ale to jest taki kontener z półką , ktora sie przesuwa ?

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Czw lip 03, 2014 22:50 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

górą wskakuje .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 04, 2014 6:08 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

To chyba nie ten kontener. My mowimy o kontenerze na apeninskiej 11

Alvea

 
Posty: 23
Od: Wto cze 24, 2014 8:14

Post » Pt lip 04, 2014 8:04 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Udalo się! Dzięki zorganizowanemu działaniu Dorci44 i Agnieszki mamy kociaki i matkę. Matka kreciła sie koło kontenera od poczatku, węszyła, baliśmy się, że przeniosła kociaki i sprawdza czy coś nie zostało. Przyjechał życzliwy pracownik EkoTextil i otworzył kontener. Dorcia znalazła w ubraniach ukryte trzy maleńkie, jeszcze ślepe kluseczki. Matka była głodna, ale udało się ją złapać na kociaki - tę wersje jeszcze niech potwierdzą dziewczyny, bo ja w tym czasie próbowałam odciągnąć uwagę jajecznego kocura, który zwęszył saszetkę Felixa.

Chcialabym ogromnie podziękować Dorocie i Adze za akcję, poświęcony wolny czas, sprzęt, fantastyczne nastawienie i zorganizowanie wszystkiego. Dziewczyny jesteście wspaniałe!

Nadal poszukuję kogoś sprawnego w tej okolicy, kto pomoże w sterylizacji kotów. Warunki do rozmnażania mają niezłe, bo chaotyczne dokarmianie na osiedlu jest widoczne i jest się gdzie ukryć. Kto pomoże z Bemowa?

Alvea

 
Posty: 23
Od: Wto cze 24, 2014 8:14

Post » Pt lip 04, 2014 8:12 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Pani Dorotko, Pani Agnieszko - wielki szacunek za udaną akcję :1luvu:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2312
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt lip 04, 2014 8:33 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

:piwa:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35293
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 04, 2014 8:42 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Świetna akcja! :201440
Aż strach pomyśleć, co stałoby się z maluszkami, gdyby Alvea nie zauważyła kociej rodzinki...
Co dalej z kociakami i mamunią?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt lip 04, 2014 8:44 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 04, 2014 9:05 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Los sprawil, ze akurat przechodzilam. Kociaki nie sygnalizowaly swojej obecnosci ani razu kiedy pozniej nasluchiwalam pod kontenerem. Mamy informacje, ze w przyszlym tygodniu pojemniki bylyby oprozniane. Kociakow nikt by nie zauwazyl wyjmujac odziez :-( kocia mama stracilaby male.
Cudownie, ze sie udalo. Bez strazy miejskiej, bez schroniska <3

Alvea

 
Posty: 23
Od: Wto cze 24, 2014 8:14

Post » Pt lip 04, 2014 10:06 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

Wielkie ufffff :D
Alvea dzięki za matczyną czujność :1luvu:
Wszystko dokładnie opisałaś ,mama zdesperowana próbowała wejść do transportera z kociakami ,część kocicy weszło ,resztę wepchnęłam :wink:
Maluszki z mamą siedzą w dużej klatce u Agnieszki (nie forumowej ,chyba się z nią ożenię :mrgreen: ,jest na każdy mój sygnał ,na każdą prośbę 8) ) ,teraz czy mamuśka zniesie te warunki ,czy da radę ?
Mamuśka kociąt to śliczna bardzo drobniutka czarna koteczka.
:piwa: :ok:
Nadal poszukiwany dt dla rodzinki ,Aga pracuje całymi dniami ,oprócz kotów ma również psy ,pomijając fakt że utrzymanie takiej rodzinki kosztuje.
Kasiu ,zmień tytuł wątku na coś optymistyczniejszego :wink:

Wielkie ukłony dla Pana Grzegorza ,za zrozumienie tematu ,przychylność ,poświęcony czas itp itd.
Zadzwoniłam do Niego że jest że mamy ,trzeba było słyszeć tą radość w jego głosie ,poezja :D

dodam jeszcze że na pierwszy rzut oka i nawet na dwudziesty nie było w środku kociąt ,nic ,pusto sama odzież ,ale zaczęłam przekładać ubrania i kiedy już chciałam odetchnąć z ulgą podniosłam grube poszewki z jakiejś wełny ,a pod spodem klusie :strach:
Mam nadzieję ze wszystko dobrze się skończy ,finał zawsze najważniejszy :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 04, 2014 10:11 Re: Warszawa Bemowo kociaki w kontenerze na odzież

przepraszam za chaotyczność ale taka już jestem :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 04, 2014 11:52 Re: Warszawa Bemowo- uratowane kociaki i mama z kontenera

Brawo dziewczyny!
Jesteście fantastyczne!
<3

dorcia44 pisze:dodam jeszcze że na pierwszy rzut oka i nawet na dwudziesty nie było w środku kociąt ,nic ,pusto sama odzież ,ale zaczęłam przekładać ubrania i kiedy już chciałam odetchnąć z ulgą podniosłam grube poszewki z jakiejś wełny ,a pod spodem klusie :strach:

To sobie mamuśka miejsce wybrała 8O
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Pt lip 04, 2014 12:22 Re: Warszawa Bemowo- uratowane kociaki i mama z kontenera

Wspaniała akcja. Gratulacje
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3992
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: imatotachi, puszatek i 57 gości