Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 02, 2014 20:29 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Ojej, Aniu, jakie Ty masz dobre serduszko! Pomogłaś małemu dziubulkowi :1luvu: uratowałaś mu życie! Normalnie aż się popłakałam :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 02, 2014 20:39 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Anna61 pisze:Opiszę Wam cioteczki dzisiejsze zdarzenie w nowym miejscu zamieszkania.
Otóż gdy wyrywałam chwasty, mała moja psinka Niunia latała w jedno miejsce i patrzyła pod iglaki przy czym nad nią latało stado wróbelków przeraźliwie świergocząc jej nad samą główką.
W pewnym momencie nie wytrzymałam, bo to było nienaturalne zachowanie i poszłam sprawdzić czy tam nic nie ma. Wzrokowo obejrzałam w trawie i potem pod iglaki przy czym wróbelki straszny jazgot podniosły.
Otóż pod rozłożystym iglakiem był taki płaski kamień a pod nim leżał mały wróbelek który gdy go dotknęłam to się poruszył.
Wzięłam w rękę i patrzę a on ma jedną nóżkę zaplątaną w nitkę która mu się w nią powrastała i była podwinięta bez możliwości ruchu.
Poszłam po nożyczki i po pana który u mnie maluje (bo jest młody i ma lepszy wzrok) aby mi pomógł porozcinać nitkę i uwolnić skrępowaną nóżynkę. Powolutku, bardzo delikatnie rozcinaliśmy nitkę w kilku miejscach i na szczęście wszystka została zdjęta, choć wgłębienia na nóżce zostały lecz nie było ran.
Następnie przyniosłam na podstaweczku wody i maczałam dziobek ptaszkowi aby się napił. Potem posadziłam na trawie a on zaczął skrzydełkami trzepać podrywając się do lotu, a ja zaraz odchodząc słyszałam jak zaczął nawoływać matkę? i zaraz inne wróbelki też wołały jego. Jeszcze przez jakiś czas latały pod świerkiem i wokoło żywopłotu ćwierkając niesamowicie. Ja weszłam do mieszkania (sunia została już wcześniej zamknięta aby nie denerwowała ptaszków) i obserwowałam tą piękną miłość-przyjaźń między ptakami które broniły maleństwa przed pieskiem a potem go nawołując.
Zakończenie pomyślnie tej historii mogło mieć miejsce tylko dzięki suni, która to swoim zachowaniem wymogła na mnie aby pójść i sprawdzić tamto miejsce, a ptaszynka dostała drugą szansę na życie.

Kurde ,to się nadaje na wątek pt "Ludzie - anioły" jest taki na miau ?
Aniu wiedziałam nie od dziś,ze masz diament w miejscu serduszka,a serduszko go otacza :1luvu:
Niesamowita historia
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 02, 2014 20:43 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Piękna, wzruszająca historia Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu: Jaka szkoda, że wszyscy ludzie nie są tak wrażliwi :(
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2014 21:05 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

bulba pisze:Piękna, wzruszająca historia Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu: Jaka szkoda, że wszyscy ludzie nie są tak wrażliwi :(

To samo chciałam napisać :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 03, 2014 6:27 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Spilett pisze:Ojej, Aniu, jakie Ty masz dobre serduszko! Pomogłaś małemu dziubulkowi :1luvu: uratowałaś mu życie! Normalnie aż się popłakałam :(

A można było postąpić inaczej? zostawić na powolne konanie?
Myślę, że każda z nas tutaj postąpiłaby tak samo jak ja. :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lip 03, 2014 7:00 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Odchowałąm kiedys wróbliczkę-nie miała jeszcze piórek, wypadła z gniazda. Karmiłam ja pipetką, zabierałam do pracy w koszyczku-wyrosła na piekną, zapasioną kwoczkę. :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lip 04, 2014 20:39 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Zapraszam na bazarek z kotkami i pieskami :wink: viewtopic.php?f=20&t=163223
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lip 05, 2014 14:27 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Anna61 pisze:
Spilett pisze:Ojej, Aniu, jakie Ty masz dobre serduszko! Pomogłaś małemu dziubulkowi :1luvu: uratowałaś mu życie! Normalnie aż się popłakałam :(

A można było postąpić inaczej? zostawić na powolne konanie?
Myślę, że każda z nas tutaj postąpiłaby tak samo jak ja. :)


My tak, ale jeszcze jest reszta świata :evil:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob lip 05, 2014 17:10 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Modjeska pisze:
Anna61 pisze:
Spilett pisze:Ojej, Aniu, jakie Ty masz dobre serduszko! Pomogłaś małemu dziubulkowi :1luvu: uratowałaś mu życie! Normalnie aż się popłakałam :(

A można było postąpić inaczej? zostawić na powolne konanie?
Myślę, że każda z nas tutaj postąpiłaby tak samo jak ja. :)


My tak, ale jeszcze jest reszta świata :evil:

No właśnie. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lip 07, 2014 20:01 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Chciałam bardzo podziękować taizu :1luvu: :1luvu: :1luvu: za wpłatę 100złotych na kotki :201461 i za pamięć o nas.Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lip 08, 2014 14:14 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

A co w ogóle u Was słychać :?:

Jesteście już całkowicie po przeprowadzce :?:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 08, 2014 14:40 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie viewtopic.php?f=1&t=163068&p=10664104#p10664104
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Śro lip 09, 2014 18:32 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Taizku :1luvu:

Weszłąm z zamiarem tego samego pytania hehe,już przeprowadzeni na finito ?
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 09, 2014 21:10 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

mb pisze:A co w ogóle u Was słychać :?:

Jesteście już całkowicie po przeprowadzce :?:

Myszolandia pisze:Taizku :1luvu:

Weszłąm z zamiarem tego samego pytania hehe,już przeprowadzeni na finito ?

Niestety dalej nie jestem po przeprowadzce, ale mam nadzieję :roll: że do końca lipca się z tym uporam. :(


Zrobiłam kolejny bazarek dla kotków, może tym razem coś się uzbiera. :( viewtopic.php?f=20&t=163331
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lip 11, 2014 19:22 Re: Nasza kocia rodzinka,Biszkopcik, Kubisia po operacji.

Pozdrawiamy i zaglądamy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za rychłą przeprowadzkę
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Dominka1 i 141 gości