jak baba drapak robila

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 18, 2005 21:20

Kasiuu zajefajny drapak. Gratuluję pomysłu:-). W najbliższym czasie wybiorę się do Castoramy:-)

Bagirka

 
Posty: 379
Od: Nie sty 02, 2005 17:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 18, 2005 21:21

a skad wzielas futerko? i jak more less cie to wyszlo?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lut 18, 2005 21:23

carmella pisze:a skad wzielas futerko? i jak more less cie to wyszlo?


Specyfikacja i potrzebne sprzety sa na pierwszej stronie :)
A futerka mozna nabyc droga kupna w sklepach z materialami ale trzeba sie pospieszyc bo sezon sie konczy :)

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15937
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 18, 2005 21:27

Extra, bardzo fajny drapak :D super, że kociaste są zadowolone :)

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt lut 18, 2005 21:59

Czy taki sznurek to tylko w Castoramie czy jeszcze gdzie indziej mozna kupic.
Ja z Rybnika i takowego sklapu u nas nie ma ale jakieś inne budowlane to i owszem ale nie wiem czy maja sznurki. I nie wiem w jakim o takowy sznurek pytać.
No i muszę o tą śrubę rozporową popytać.
Kiedyż też miałam taki kwietnik ale to czas przeszły

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt lut 18, 2005 22:02

Iburg pisze:Czy taki sznurek to tylko w Castoramie czy jeszcze gdzie indziej mozna kupic.
Ja z Rybnika i takowego sklapu u nas nie ma ale jakieś inne budowlane to i owszem ale nie wiem czy maja sznurki. I nie wiem w jakim o takowy sznurek pytać.
No i muszę o tą śrubę rozporową popytać.
Kiedyż też miałam taki kwietnik ale to czas przeszły


Srube rozporowa albo inny wynalazek :)
I neistety nei wiem co Ci podpowiedziec z tym sznurkiem :(

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15937
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 18, 2005 22:13

Gratuluję!!! Jestem pod wrażeniem i podziwiam Twoją inwencję! Ja też jestem w temacie, bo mam kotkę rosyjską, strasznie ruchliwą, ale te drapaki, które mi się podobają kosztują fortunę, więc od kilku tygodni noszę się z myślą zrobienia drapaka samodzielnie, ale ja z kolei oglądałam rury szalunkowe w markecie budowlanym, też polecam jako warte uwagi. Trzymam kciuki za kolejne modernizacje, jak coś ulepszysz to koniecznie daj znać :D Pozdrawiam

csilla

 
Posty: 32
Od: Śro lis 17, 2004 20:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2005 22:17

csilla pisze:Gratuluję!!! Jestem pod wrażeniem i podziwiam Twoją inwencję! Ja też jestem w temacie, bo mam kotkę rosyjską, strasznie ruchliwą, ale te drapaki, które mi się podobają kosztują fortunę, więc od kilku tygodni noszę się z myślą zrobienia drapaka samodzielnie, ale ja z kolei oglądałam rury szalunkowe w markecie budowlanym, też polecam jako warte uwagi. Trzymam kciuki za kolejne modernizacje, jak coś ulepszysz to koniecznie daj znać :D Pozdrawiam


Ale sie ubawilam :) Baba potrafi :) A powiedz jakie srednice maja owe "rury szalunkowe"? I z czego one sa?

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15937
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 18, 2005 22:28

Rury szalunkowe mają różne średnice od około 20 cm w górę. Te które oglądalam były z wielowarstwowego kartonu, były mocne. Ja myslalam właściwie o takim drzewie z rury i oddzielonymi ,,pietrami" z otworami po różnych stronach i ,,balkonikami" przed wejściem. Całość mogłaby być obita wykładziną dywanową z jakichś resztek żeby taniej było. Jeśli chodzi o mocowanie to raczej myślałam o podwieszeniu na ścianie, na pewnej wysokości od podłogi, ale jeszcze myślę. Jestem proj. wnętrz to mam o czym, żeby taki drapak-drzewko był czymś ozdobnym we wnętrzu i pasował do reszty. Kot oberwał mi już wszystkie firanki, więc muszę szybko mysleć i bedę wdzięczna za Twoje sugestie :wink:

csilla

 
Posty: 32
Od: Śro lis 17, 2004 20:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2005 22:35

Na dzis stan jest taki ze w pokoju przeznaczonym do remontu stoi atlas ktory koty wykorzystuja do skakania i gonitw :) Lepiej one niz nikt :)
I bardzo bede wdzieczna za Twoje sugestie - jutro ide ogladac te rury szalunkowe i opowiem co mi sie nasunelo :)

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15937
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 18, 2005 22:45

ok życzę powodzenia, o tyle rury szalunkowe są wdzięczne, bo latwe w obróbce, można piłką włosową wycinać otwory, a ,,podłogi i pieterka" myślałam, żeby zrobić ze zwykłej sklejki, zrobić formę i dać stolarzowi do wycięcia. czekam na opinię i pozdrawiam

csilla

 
Posty: 32
Od: Śro lis 17, 2004 20:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2005 22:51

Zaciekawilas mnie tymi rurami bardzo bo plastikowe maja niewielkie srednice niestety. Musze to ogladnac bo ja mam cztery koty w tym trzy kocury, cale towarzystwo mlode i bardzo dynamiczne :) Jednak musze sie z tym liczyc ze Maks dojdzie do 6 kilo, Kajtek tez bedzie spory...

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15937
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 18, 2005 22:57

Podziwiam i zazdroszczę talentu i inwencji :D Ale Ty jesteś inzynierem, a ja jestem typową humanistką :cry:
Przychodzi mi do głowy szatański pomysł, żeby wmanipulować mojego Tatę w zrobienie takiego drapaka (tata też inżynier :wink: ).

Izolda

 
Posty: 1793
Od: Czw gru 09, 2004 20:55
Lokalizacja: GrodziskMazowiecki

Post » Pt lut 18, 2005 23:04

ja inz. chemik jestem :)

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15937
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lut 18, 2005 23:06

Tez_Kaska pisze:ja inz. chemik jestem :)

A tata inż ochrony środowiska, ale to zawsze umysł ścisły, nie to co jakiś tam archeolog :wink:

Izolda

 
Posty: 1793
Od: Czw gru 09, 2004 20:55
Lokalizacja: GrodziskMazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości