Dzięki
Czuje te Wasze kciuki mocne
Wiatry dały nam popalić,w sobotę skręciło druty od prądu ,przyjechali z elektrowni ale mieli malutke drabinke i kazali czekac do poniedziałku
Koty nam pokazały że coś nie tak ,patrzymy a tu aż iskry szły w trawę i tak waliło jak z karabinu głośno
myślelismy że tak ot wyłączyli prąd to u nas normalne że raz w tygodniu conajmniej nie ma prądu
w Niedzielę wysiadło na amen a iskry leciały ta że znowu wezwaliśmy pogotowie energetyczne
tym razem przyjechała brygada fajnych uprzejmych fachowców
wycięli sporo tego drzewa i uwolnili druty,zrobili wielkie oczy że tu we wsi mamy jeszcze starego typu druty i na dodatek połatane w tylu miejscach bo często były pozrywane
zgłosili to do wymiany ,no ale najpierw jakas komisja ma przyjechać
Wzoraj ulewy były silne,ale przydało się bo sucho a teraz zielen odżyła
Kociaki leniwe i ospałe
ja czuje się paskudnie i też śpiąca jestem cały dzień jak mucha
pozwalam juz sobie na drzemke w ciągu dnia,nie walczę z tym skoro organizm potrzebuje
Śćiskam Was mocno i kociaste Wasze
IWA