Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 29, 2014 7:48 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

aassiiaa pisze:
Alienor pisze:Przy czym wirus pp jest koszmarnie zjadliwy - nie wiem czy fakt, że Wasze dorosłe koty nie zachorowały nie świadczy o tym, że to jednak nie pp. Bo z tego co wiem występuje zwykle u regularnie szczepionych kotów, które miały kontakt bezpośredni z pp przynajmniej postać poronna (czyli osłabiona - dzień, dwa podwyższonej temperaturki, kilka haftów i rozwolnienie - a zatem przechodzi dość łatwo).

Nie wiem czy ta teoria jest słuszna. Miałam pp i nie przypominam sobie, by moja rezydentka miała jakiekolwiek objawy choroby. Z tego co wiem to koty szczepione czasami się zarażają, a czasami nie. To wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji.

zarażają się, ale nie zawsze występują objawy.
Czasem jedynym objawem jest chwilowa zwiększona senność (taka jak przy upałach) lub chęć do chowania się (jak foch przy nowych kotach w domu). A czasem nawet tego nie ma.
A zdarza siś postać poronna z podwyższoną temperaturą, osłabieniem, kilkoma rzygami i jakąś oszczędną sraką. W dowolnej konfiguracji.
To są kwestie osobnicze i na podstawie tego, czy szczepiony kot rezydent miał objawy czy nie, nie można wyrokować, czy to był parwowirus, czy nie. Jeśli test z kału (obojętnie, czy koci czy nie) był dodatni, trzeba założyć, że był to parwowirus. Pamiętajcie, że testy na parwo mogą wyjść fałszywie ujemne (test koci wieczorny) ale nie fałszywie dodatnie (poranny psi).
Osłabiony organizm (kaliciwirus, koronawirus) łyka wszystko jak pelikan.

Pytanie, co jeszcze w tym tygielku było. Bo nie wolno zakładać, że kot może załapać tylko jednego wirusa na raz. Są infekcje powikłane innymi wirusami, bakteriami i pasożytami.
Płynem z fipa kot wymiotować nie może, fizycznie ten płyn jest poza ścianami żołądka i układu pokarmowego, w otrzewnej.
Natomiast sam koronawirus, bez mutacji, może wywołać objawy pokarmowe.

Sama infekcja parwowirusem może mieć przeróżny przebieg, może być powikłana i bardzo często źle rozpoznana jest śmiertelna.


Teraz trzeba pilnowac nowej znajdki, bo parwowirus przenosi pośrednio bardzo łatwo. Nie tylko przez kontakt bezpośredni.
Bardzo ciężko go wyeliminować ze środowiska i najpewniejszym działaniem jest kwarantanna. Przynajmniej półroczna.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie cze 29, 2014 12:26 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Jak się macie dzisiaj? Jakieś zmiany (na lepsze :ok: ) po nocy?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 29, 2014 14:22 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

niestety. o 18 jedziemy uśpić drugiego kotka. nie dusi się jeszcze ale ma płyn w brzuchu - wyszło na rentgenie. oba koty choruja tak samo wiec wiem, że za chwile bedzie płyn w płucach. kotek po dwoch dniach lepszego samopoczucia dzis czuje sie źle, z trudem oddycha, stara się trzymać, nawet mleczko pił ale już nie ma nawet żyły zeby mu wenflon założyć. mordowanie go przy takim osłabieniu - nie ma już sensu. dopoki kot sie nie męczy można walczyć - Czarek zaczyna się męczyć - widać to - trudno mu sie ułożyć. decyzja zapadła.

kajamaxi

 
Posty: 32
Od: Pon cze 23, 2014 17:22

Post » Nie cze 29, 2014 14:29 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Miałam nadzieję, że Wam się uda ocalić przynajmniej Czarka - ale jeśli cierpi i nie ma szansy na ratunek, to niestety nie bardzo jest wybór :( . Przytulam, bo to jest strasznie niesprawiedliwe i bolesne co spotkało Was i te kociaki :cry: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 29, 2014 14:44 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Przykro mi bardzo. :cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie cze 29, 2014 14:55 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

mieliśmy jutro iść na USG ale pojawily się świsty w oddechu - takie jakie miał Rudolf - jutro kociak będzie się podduszać, brzuszek urósł - wypełnia się płynem. nie wiem poprostu czy jest sens dręczenia go jeszcze jeden dzien, nawet nie ma jak założyć mu wenflonu - wszystkie łapki skłute

kajamaxi

 
Posty: 32
Od: Pon cze 23, 2014 17:22

Post » Nie cze 29, 2014 15:14 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

wygląda na to, że koty miały kalciwiroze, potem zachorowały na panleukopenie a na koniec przyplątał się FIP. cały zestaw.

kajamaxi

 
Posty: 32
Od: Pon cze 23, 2014 17:22

Post » Nie cze 29, 2014 17:25 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

żegnają się z Wami kociaczki:

Rudolf
Obrazek

Czaruś
Obrazek

zabił ich FIP

kajamaxi

 
Posty: 32
Od: Pon cze 23, 2014 17:22

Post » Nie cze 29, 2014 18:22 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Bardzo mi przykro. :( Pozdrówcie Iskierkę za TM. [*] [*]

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 29, 2014 19:28 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Wspólczuję. [*] [*]

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 29, 2014 19:29 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

Rudolfie [*], Czarusiu [*] światełko na drogę na drugą stronę Tęczy. :cry: Przytulą Was tam Korin [*], Leon[*], Mała Mi[*], Miko[*], Księżna [*], Madhuri [*] i moja Delta[*] - je też zabrała ta wredna choroba.
kajamaxi - bardzo Wam współczuję - zrobiliście dla tych kociaków ile się dało kosztem ogromnych wyrzeczeń i pomogliście im odejść bez bólu gdy walka była przegrana.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 29, 2014 21:48 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

:cry:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 24, 2014 22:07 Re: Walka Czarusia, Rudolfa i ich Dużych z parwo

przeczytałam wszystkie strony.. i caly czas wierzylam, ze maluchy daly rade.. my tez walczymy z pp, od 6 dni..

ewa46k

Avatar użytkownika
 
Posty: 15
Od: Pt sie 01, 2014 21:17

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 97 gości