Tymuś [*]

Ale sie ciesze

Super

Wspaniałe wieści!!!!! :ok:

Tymciu, my trzymamy łapki z dużą.
Fasolka

» Pt cze 27, 2014 5:17 Re: Białaczkowy Tymuś ma nowy dom

MalgWroclaw pisze:Tymciu, my trzymamy łapki z dużą.
Fasolka

Dziękuję Fasolko

jeszcze troszkę się boję, tym bardziej, że coś mi ćwierka, że zmieniam miejscówkę
a tak mi było dobrze..
ale Duża mi mówi, że będzie mnie często odwiedzała i tam gdzie idę też bardzo kochają koty
Tymus

» Pt cze 27, 2014 5:27 Re: Białaczkowy Tymuś ma nowy dom

Nie martw się, Tymciu. Co własna miejscówka, to własna.
Fasolka

super kciuki trzymam za nowy domek :201461

Dziewczyny jesteście takie Kochane, że dałyście mu drugie dobre Życie :1luvu:

15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Świeże wieści od weta:
- nie mam świerzba w uszkach!
- dałem popis możliwości wokalnych i wijących przy obcinaniu pazurków, aż drugą lekarkę trza było wołać do pomocy, a co!
- przy mierzeniu temperatury w pupci też nie pożałowałem się poirytować

- jestem w dobrej kondycji - powinienem (jeśli się potwierdzi że mam białaczkę) pożyć jeszcze trochę, jak bez białaczki - pożyć dłużej

- wszoły zdechły

- mam przepuklinę pępkową - ale z tym podobno da się żyć
- nasrałem znów Dużej w koneter - a niech ma za te męki któe mi zafundowała

i najsmutniejsze na koniec....
- pozbędą mnie jajec za miesiąc

Tymciu, bez jajec da się żyć :mrgreen:

Michał, Rudy, Antoś i Dyzio

a ja dziś zrobiłam wizytę PA :ryk:

z czystym sercem potwierdzam, ze będzie miał koci raj -jedną Duża i nikogo ale to nikogo w konkurencji do głaskania

żeby takie domy szło sklonować :ok:

pomocy - ma ktoś obróżkę feromonową na zbyciu ?

Czorny Miś pisze:Świeże wieści od weta:
- nie mam świerzba w uszkach!
- dałem popis możliwości wokalnych i wijących przy obcinaniu pazurków, aż drugą lekarkę trza było wołać do pomocy, a co!
- przy mierzeniu temperatury w pupci też nie pożałowałem się poirytować
- jestem w dobrej kondycji - powinienem (jeśli się potwierdzi że mam białaczkę) pożyć jeszcze trochę, jak bez białaczki - pożyć dłużej
- wszoły zdechły
- mam przepuklinę pępkową - ale z tym podobno da się żyć
- nasrałem znów Dużej w koneter - a niech ma za te męki któe mi zafundowała

i najsmutniejsze na koniec....
- pozbędą mnie jajec za miesiąc

oj Tymus, Tymuś..... TAK TRZYMAJ! :piwa:

mamaGiny pisze:pomocy - ma ktoś obróżkę feromonową na zbyciu ?

nie mam... tzn Milenka chętnie by oddała, ale ja sie nie zgadzam :wink:

Tymuś [*]

Kto przegląda forum