Fundacja CHATUL - z miłości do kotów- DO ADOPCJI s.38

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 26, 2014 2:06 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Apaczka nadal rozgląda się za domkiem!
Mała była trochę przeziębiona ale dostała antybiotyk i wszystko jest już ok, dzisiaj była na kontroli i została po raz kolejny odrobaczona.
Ma świetny charakter, jest żywiołowa, lubi być w centrum zainteresowania i lubi ludzi.
Ślicznota z niej, robi się taka bardziej dymna i ma dużo podszerstka, taka miękka kuleczka z niej.
Obrazek

Obrazek

Z jaworzniackich kociaków została do adopcji tylko 1 koteczka.

Z Miechowic trafiła do nas zakatarzona Halle Berry. Ulokowaliśmy ją w lecznicy i na 99% ma już dom.
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw cze 26, 2014 2:12 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

No i dalej...

sterylizujemy kotki, nie wiem skąd weźmiemy kasę na zapłatę faktur, bo miejskie środki dawno się już skończyły :(
Tu dla przykładu koteczka z Arki Bożka
Obrazek

No i na koniec Dalamtyńczyk, którego znalazłam na ogródkach działkowych, porzuconego przez młodzież :evil:
Mały jeszcze wczoraj miał straszny koci katar, oczka co raz zaklejały się ropą, byl zapchlony ale całkiem żywotny.
Dzisiaj był u weta. Maluszkowi zrobiliśmy testy na FIV i białaczkę i morfologię. Testy wyszły negatywne, a wyniki morfologii będziemy znać jutro. Kociak został odpchlony, dostał antybiotyk w zastrzykach na 7 dni i krople do oczu. W pyszczku nie ma nadżerek i powinien ładnie zareagować na leczenie. Jutro pierwsze odrobaczenie.

Taki z niego koci dalmatyńczyk. Trzeba przyznać, że dość uroczy :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lip 17, 2014 1:22 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Kajtek rośnie... uszy urosły i zaczął nawet kota przypominać.
Chodzi do kuwety, bez entuzjazmu ale je suchą karmę i rozrabia sam jeden za czterosztukowy miot :roll:
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 14, 2014 13:32 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

30 lipca do jednej z wolontariuszek dwie dziewczynki przyniosły maleńką, 2 - 3 miesięczną koteczkę z oczkami całkowicie przysłoniętymi trzecimi powiekami. Dziewczynki zaczepił jakiś menel, który miał kotkę pod pachą a potem zostawił na ulicy. Dziewczynki wzięły kotka i poszły z nim do naszej wolontariuszki. Mała nazwana przez nas Kizia Mizia Bytomska :) jest intensywnie leczona, oczka na szczęście zareagowały na leczenie ale kotunia nie widzi albo widzi bardzo mało... :( W standardzie kicia miała mnóstwo pcheł i potworne ilości świerzbowca....

angel.ek

 
Posty: 178
Od: Pt lip 16, 2004 17:13
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 14, 2014 14:14 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Podniosę bytomskie koty
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4006
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro sie 20, 2014 0:30 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Apaczka i Kajtek zamieszkały w niedziel w nowym domku w Katowicach.

Kizia Mizia jest nadal leczona i jej oczka są w lepszym stanie. Było tak:
Obrazek

Jest tak:
Obrazek

Poza tym wzbogaciliśmy się o 4 kociaki, które miały zostać zakopane w kanale. Cała ich historia do przeczytania na forum:
http://chatul.pl/forum/viewtopic.php?t=1537
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Koteczce Czace z tego miotu wypadł odbyt :( Malutka jest już po zabiegu i przebywa w lecznicy. Mamy nadzieję, że wszystko się jej ładnie zagoi i będzie się trzymać.

Żeby nie było nudno mamy i mniejsze kociaki na stanie. 7 sztuk 10-dniowych maluszków zostało znalezionych na łące przez naszą wolontariuszkę. Ktoś je tam położył i sobie poszedł :evil:
Obrazek

Leczyliśmy też białego kocurka, który wpadł we wnyki zastawione przez gołebiarzy. Cudem udało się mu uratować łapkę:
Obrazek

Koteczka Misza miała zabieg usunięcia rogu skórnego, przy okazji zrobiono badania krwi i moczu. Leczymy aktualnie jej pęcherz i za jakiś czas będziemy kontrolowac stan nerek, bo wyniki nie były za dobre.

Na te wszystkie fanaberie związane z kotami bardzo potrzebujemy pieniędzy i będziemy bardzo wdzięczni za jakiekolwiek wpłaty albo podesłanie mleka albo karmy dla kociąt.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 28, 2014 22:56 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Dziewczyny zapraszam do tego wątku : viewtopic.php?f=1&t=164375
Może coś doradzicie, albo jakaś organizację możecie wskazać, która zajmuje się pomocą.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon mar 30, 2015 12:18 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Cześć Dziewczyny :)
Nie znamy się (jeszcze ;) ) ale w końcu Was znalazłam i tu na miau. Miło, że i Bytom tutaj się udziela. Mam od jakiegoś czasu Waszą fundacje w stopce i udostępniałam Waszą stronę na Odkrywam Bytom.
Będę udostępniać Wasze posty na fb i postaram się też pomagać w inny sposób :)
Znalazłam Waszą fundacje całkiem niedawno, ale bardzo się cieszę, że i bytomskie koteczki mają swoje opiekunki :)
Pozdrawiam :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 30, 2015 23:28 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Witaj klaudiafj! Bardzo dziękujemy za udostepnianie :1luvu:
Na miau ostatnio mało się udzielamy, trudno znaleźć czas ma wszystko :(
Zapraszam na nasze forum, tam wszystko jest na bieżąco: http://chatul.pl/forum/index.php
W maju będziemy ze stoiskiem na Krajowej Wystawie Psów w Szombierkach. A w czerwcu planujemy fajne spotkanie wolontariuszy i sympatyków CHATULA, mam nadzieję, że przyjdziesz :D

Aaaa i masz śliczne koty w podpisie, zwłaszcza ten czarno-biały (też takiego mam tylko, że mój jest czarcio-biały ;) )

Pozdrawiam serdecznie!
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 07, 2015 1:20 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Witamy po przerwie! Przerwa była tylko w pisaniu na miau, w działalności CHATULA przerwy nie było. Dzieje się non stop, bez przerwy, kotów mnóstwo, aż brakuje rąk, czasu, pieniędzy i w ogóle ;) Sterylki idą pełną parą, leczymy też stacjonarnie sporo wolno żyjących kotów.

Przedstawiam zatem do adopcji:
Szylkretowa Renia - siedziała na silniku auta wolontariuszki, odrobaczona, zachipowana, piękna, ok.8 tyg, zsocjalizowana z psem
Obrazek

Dyzio i Muffinka - Dyzio (dymny) znaleziony pod koniec czerwca w rowie, miał zaawansowany koci katar i zaszyte oczko. Muffinka została przyniesiona do karmicielki przez dzieci, tradycyjnie miała koci katar :roll:
Obrazek

Rodzeństwo spod szpitala - uratowane przed rozjechaniem, szylkretka to dziewczynka, biało tygrysi kocurek
Obrazek

Zula i Szaman - piękne dymniaki, urodzone na strychu w kwietniu 2015, szukają wspólnego dobrego domku
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 07, 2015 1:37 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

Do adopcji jest również Zenek - znaleziony na działkach
Obrazek

Leczone w ostatnim miesiącu:
Bura - trafiła do nas jako bardzo wychudzony zakatatarzony kociaczek. Mimo leczenia stan się pogorszył, nasiliły się objawy neurologiczne, malutka zaczęła się męczyć. Pojechałyśmy do kliniki weterynaryjnej, by pomóc jej odejść :(
Obrazek

Radek był kilkuletnim kocurem wolno żyjącym. Przyjęliśmy go, gdy był już w tragicznym stanie. Zdjęcie zrobione już po usunięciu martwicy skóry. Rana zostawiona była do ziarninowania. Rokowania od początku były ostrożne. Nie wytrzymały nerki :(
Obrazek

Patryk - trafił do nas jako 6 tygodniowe kocię po potrąceniu przez samochód, miał złamaną kością udową z przemieszczeniem i odpryskami. Zdecydowaliśmy się na operację i podrutowano łapkę w 3 miejscach i wstawiono śrubę. Kociak mieszka w klatce, na dniach czeka go kontrolne prześwietlenie i adopcja :D Domek już czeka i odwiedza malucha:
Obrazek

Obrazek

Misza - nasza seniorka i fundacyjna rezydentka 2 tygodnie temu miała zabieg usunięcia zmian spod pach. Zniosła zabieg dzielnie i wraca do formy, będzie dostawała teraz cały czas steryd, żeby spowolnić ewentualne wznowy. Tak wyglądała nasza bidulka w dniu kontroli:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 07, 2015 1:44 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom w Bytomiu i nie tylko ;

A to nasz ostatni nabytek...
Pod opiekę CHATULA trafił pers w tragicznym stanie. Z kołtunem ważyła 1,5kg. W oczach ropa, w pysku ropa, nadżerki, rozrosty na dziąsłach. Pod kołtunem wielki stan zapalny. Podjęliśmy ryzyko znieczulenia i wyczyszczono jej zęby, zgolono kołtun, zrobiono badania krwi. Kotka dostała antybiotyki i maści. Jest leczona stacjonarnie. Ma anemię i podwyższoną kreatyninę. Chipu/tatuażu brak.

Drugi dzień leczenia był równie trudny jak pierwszy i następny, kotka jest nawadniana, dogrzewana, ma słaby apetyt :(
Mamy nadzieję, że uda się nam ją postawić na nogi.

Przed ogoleniem:
Obrazek

Po ogoleniu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj w lecznicy:
Obrazek

Bardzo prosimy o wpłaty na leczenie! Nasze konto:
63 2130 0004 2001 0462 3484 0001
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 07, 2015 12:22 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom- persica s.36

Podesłałam na Persię. Kcuki za jej powrót do zdrowia :ok: :ok: :ok:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 08, 2015 0:57 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom- persica s.36

feniks32 pisze:Podesłałam na Persię. Kcuki za jej powrót do zdrowia :ok: :ok: :ok:

Dzięki, ale za nami czarny piątek :cry:

W czwartek wieczorem Persi miała apetyt, z czwartku na piątek w nocy jej stan pogorszył się. W nocy zmarła :cry: Wiedzieliśmy, że jej stan jest ciężki, a rokowania bardzo ostrożne, ale wierzyliśmy, że starczy jej sił. :( Bardzo nam ciężko.


W piątek wczesnym rankiem w Karbiu znaleźliśmy wychudzonego biało-rudego kocurka leżącego nieruchomo w trawie, pyszczkiem na ziemi. Latały nad nim muchy, a na futrze siedziało mnóstwo mrówek. Zabraliśmy kota do weterynarza. Kot był bardzo odwodniony, założyliśmy wenflon i dostał kroplówki. Później udało mu się pobrać krew, wyniki były fatalne, a stan kota coraz gorszy. Miał ostrą niewydolność nerek i był wyniszczony. Podjęliśmy decyzję o eutanazji :cry:

Za każdym razem trudno nam się pogodzić ze śmiercią zwierzaka, o którego walczymy. Bardzo rzadko musimy uśpić zwierzaka, w ogóle rzadko koty nam umierają, a tu tak...

To był ten dzisiejszy kocurek:
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 08, 2015 6:01 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

Tyle kocich nieszczęść...najgorsze to jak już są u lekarza,mają szansę na zdrowie i odchodzą, bardzo to smutne
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Fatka, Google [Bot], Owen497 i 103 gości