Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

[lucka1]

Czy wy wszystkie nie sypiacie ? Ja mam oczy jak spodki, położyłam się przed północą a musiałam wstać przed szóstą. Muszę wygrać w totka, adoptuje wszystkie kotunie bez domku , a potem będę leżeć . Nie - to może choć krótkie wakacje !?

[Sihaja]

Śpimy, śpimy, skąd ta myśl, że nie?
W totka to chyba było by mało trochę, by adoptować te wszystkie kotki... A poza tym wtedy to już leżenia by nie było, bo trzeba się nimi wszystkimi zająć przecież

[lucka1]

[lucka1]

pogoda wszystkich uśpiła, sama bym pospała a tu robota i tak w koło Macieju. Pociesza tylko widok na piątek,

[Sihaja]

pogoda wszystkich uśpiła, sama bym pospała a tu robota i tak w koło Macieju. Pociesza tylko widok na piątek,

Oj tak! Tydzień mógłby sie składać tylko z piątku a potem 2 dni wolnych
Znowu śpię ....

[lucka1]

Dzisiaj u nas buro, czasem przedostaje się zza chmur, upragnione słoneczko, Kochamy Słoneczko

[Sihaja]

Dzisiaj u nas buro, czasem przedostaje się zza chmur, upragnione słoneczko, Kochamy Słoneczko

My też kochamy słoneczko
Wczoraj u nas lało, a dziś jest! Jest słoneczko!

Ale, niestety, po południu muszę jechać z Morfeuszkiem do naszej pani wet...

[Ewa L.]

Hej Dorotko!
Jak tam futerka?

[Sihaja]

Teraz wyjrzałam przez okno... Nie pocieszymy się tym słońcem zbyt długo - chmury jakieś czarne idą....

[Ewa L.]

Dzisiaj u nas buro, czasem przedostaje się zza chmur, upragnione słoneczko, Kochamy Słoneczko

My też kochamy słoneczko
Wczoraj u nas lało, a dziś jest! Jest słoneczko!

Ale, niestety, po południu muszę jechać z Morfeuszkiem do naszej pani wet...

Co się Morfikowi stało?

[lucka1]

Właśnie co się stało Morfinkowi ?

[Sihaja]

A wylazły mu znowu te chlamydie. On tak już co jakiś czas ma, musimy go przeleczyć...

[lucka1]

Napisz jak to wyłazi u niego, bo temat dla mnie na tapecie, do 22 lipca mam czas na zastanowienie. Zdrówka do Morfinka

[Ewa L.]

Bidulek
Wymiziaj od nas czekoladkę i pozostałe futerka też.

[Sihaja]

Napisz jak to wyłazi u niego, bo temat dla mnie na tapecie, do 22 lipca mam czas na zastanowienie. Zdrówka do Morfinka

A już pisałam na Twoim wątku. Podstawowym objawem chlamydii jest nawracające, przewlekłe zapalenie spojówek. Oczko puchnie, czerwienieje, ropieje. I wtedy trzeba gnać do lekarza. Powtarza się to różnie, raz częściej, raz rzadziej, zależy od odporności kotka. Jeśli ta z jakiegoś powodu maleje - czy to z powodu stresu, przełomu zimowo-wiosennego albo jesiennego, przeziębienia - od razu mu puchną oczka, chlamydia wtedy wyłazi.