To małe, kudłate, brzydkie - to pies sąsiadów, Idek. Nie za bardzo mamy ochotę, żeby towarzyszył nam na spacerach, bo bałamuci Flipcia i znikają na długo. Niestety sąsiedzi niezbyt go pilnują i stale się do nas dołącza. Więc sobie pomyślałam, trudno - będzie chodził na smyczy. I teraz na spacery zabieramy dodatkową smycz

Idek jest dumny, a Fifi nie ucieka
Żeby psy były w komplecie - zdjęcie Fifka :
