PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Mulesia pisze:Gdzie wywiało wszystkie Czarownice? Czyżby próby lotów na miotle przed sabatem?

Matka karmiąca odsypia kiedy tylko może...

Taaa...trenuję miotłe w drodze na nocke i z powrotem

Od 23 do 7 :roll:

Jak wracam to padam na pisk i śpię jak smok

Czesio 6.04.2015 [*]

izka53 pisze:Jestem, jestem - zaczynam się i miau ogarniać po szpitalu.

Czekaj. Coś mi umknęło. Byłaś w szpitalu?

Ostatnie, co pamiętam, to kłopoty z ręką.

Taaaa - środę byłam na kontroli i prosto z poradni trafiłam na oddz. ortopedyczny, w piątek miałam zakładane druty, wróciłam wczoraj, rozłożona totalnie - działania niepożądane podawanych leków.
Kolejna kontrola i opatrunek 30.06 - spytam, czy mogę sobie tak jeździć z tymi drutami :mrgreen:

Pytaj,pytaj...Ja załatwiłam sobie wolną sobotę i jadę na sabacik co cieszy mnie niepomiernie

Jakbyś mogła jechać to służę pomocą jakby cuś :ok:

Czesio 6.04.2015 [*]

Damy radę. :ok:

Też myślę, że się uda, aczkolwiek sterczące szaszłyki mogą się jeszcze zbuntować.
Kotko - już w szpitalu czytałam , że jedziesz i się ucieszyłam, ale wtedy tkwiłam jeszcze w błogim przekonaniu, że owe druty mam bezpiecznie wsadzone do środka, na to chlasną mi porządny gips i spoko. A tu w niedzielę przy opatrunku -ZONK - rzeczone szaszłyki sterczą sobie mrużąc do mnie metalowe oczka i zamiast gipsu jest tylko łuska :mrgreen:

Na razie jest strach przed przypadkowym urazem. :oops:

Z pomocy - w razie WU - z chęcią skorzystam

Siądziesz przy ognisku to dodatkowe ruszta się przydadzą :ryk:

shira3 pisze:Siądziesz przy ognisku to dodatkowe ruszta się przydadzą

a będziesz je ze mnie wyciągać :?:

Ja? Nie, ja się akurat będę chłodzić na północy

To co mnię stresujesz :mrgreen:

izka53 pisze:To co mnię stresujesz

Sama mi podsunęłaś z tymi szaszłykami :ryk:

Jesoooo - to może wykasuj tego pomysła, bo może któraś siostra podchwyci, jak kijków na kiełbaski zbraknie :ryk:

Zapędów sadystycznych nie mam,więc nie bojaj :ryk:

.Shirka -łobuzie,jak tam wpadnę do tego lasu(w końcu,może :roll:

)to wspomnę o tych kijkach do kiełbasek i drucikach do szaszłyku :twisted:

Wygłaskaj mnie tu natentychmiast zięcia mego i Pysiunię śliczną :1luvu:

kotka doroty pisze:Zapędów sadystycznych nie mam,więc nie bojaj .Shirka -łobuzie,jak tam wpadnę do tego lasu(w końcu,może )to wspomnę o tych kijkach do kiełbasek i drucikach do szaszłyku

Wygłaskaj mnie tu natentychmiast zięcia mego i Pysiunię śliczną

PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Kto przegląda forum