Bąbel & Spółka... Michaś się trzyma i dzielnie znosi gości;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 23, 2014 17:12 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Asiu,jak mi sie micha cieszy na te wieści to nawet nie wiesz :piwa: :ok: :ok: :ok: :ok:

Wiadomo,że po takiej operacji ( dużego ryzyka ) obawy jeszcze będą,ale ja już czuję i widzę,ze najgorsze za Wami :ok: :ok: :ok:
Pipulek w domu,a gdzie się najlepiej do zdrowia dochodzi ? w domu.Jeszcze przy Twojej opiece,za kawałek,niepełny miesiąc przeczytamy,ze Pipi wariuje po mieszkaniu,czyt.lata jak odrzutowiec za zabawkami
Ja jako kibicująca Wam, najbardziej się bałam samej operacji,jak ona przejdzie,jak widzimy przeszła znakomicie,więc teraz wręcz niemożliwe,żeby coś miało się złego stać i się nie stanie !!!!!!!!!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Alessandra - no pewnie ,ze tak będzie !!!!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 23, 2014 21:25 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

:ok: :ok: :ok: za szczęśliwy ciąg dalszy leczenia Koziego Bobka! (to przezwisko mnie rozbraja niezmiennie :D )
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 23, 2014 23:59 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

:201479 Obrazek


Asiu, przepraszam, że tu, ale sytuacja podobna jest do Waszej.

Wszystkich odwiedzających ten wątek proszę pomóżmy też Justynie, która ma do spłaty dług za operację Matyldzi. Dług w lecznicy to kwota około 600 złotych, a poza tym Matyldzia potrzebuje drogiej karmy weterynaryjnej.
viewtopic.php?f=1&t=162082&start=270#p10630370
phantasmagori pisze:Kochani operacja odbyła się "na kreskę" i na pewno nie była tania. A dodatkowo rentgen i badania.
Proszę pomóżmy spłacić jej koszt

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto cze 24, 2014 7:29 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Kochane, bardzo proszę o Waszą opinię - jesteśmy gotowe natychmiast przesłać 600 zł ze skarpetki PiPi dla Matyldzi.

My wydałyśmy 867 zł na operację i szpitalik, przed nami jeszcze endoskopia, która ostatnio kosztowała 350 zł, więc teraz pewnie podobnie.
Proszę Was o opinie, bo to Wy jesteście dysponentkami tych pieniędzy.

PiPi niestety troszkę gorzej, dziś rano ponownie wystąpiły wymioty. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy spadek formy, może związany ze stresem, który towarzyszy jej podczas podawania zastrzyku. Ona się tego panicznie boi :( Staram się stosować wszystkie rady behawiorystki, ale myślę, że maluda marzy o świętym spokoju. Histeryczką była zawsze - po mamusi :mrgreen:
Chciałabym by ten wyjazd do Wrocławia był już teraz, a nie za 3 tygodnie :oops: Jutro będę rozmawiała z doktorem Skrzypczakiem :ok:

Przyszły wyniki analizy kamienia Bąbla: Fosforan amonowo magnezowy 6-cio wodny (struwit)
W przypadku ryzyka wystąpienia obstrukcji oraz kiedy obecne są bardzo liczne, i/lub bardzo duże konkrementy,
które nie mogą być wypłukane przez cewkę moczową, konieczna jest interwencja chirurgiczna.
Zalecenia do leczenia i profilaktyki.
- zakwaszanie moczu (profilaktycznie pH < 7, rozpuszczanie pH < 6,5) chlorkiem amonu, DL-metioniną lub witaminą
C zwiększa rozpuszczalność struwitów. Jednak ze względu na słabą akceptację sposób ten w dłuższej perspektywie
jest mało przydatny.
- stosowanie mokrej karmy (>80% zawartości wody) zwiększa objętość moczu i obniża jego ciężar właściwy (dla kota
optymalne są wartości < 1.035, a psa <1.020)
- w miarę możliwości utrzymywać niskie poziomy magnezu i fosforu w dawce pokarmowej. Do diety przygotowywanej we
własnym zakresie nadają się ryby, mięso, twaróg, jajka oraz zboża. Unikać należy ziemniaków oraz warzyw.
- toczące się infekcje konsekwentnie oraz odpowiednio długo leczyć odpowiednim antybiotykiem (antybiogram!)
Aby uniknąć nawrotu konieczna jest dożywotnia zmiana żywienia. Najlepiej do tego nadają się karmy gotowe.

Czyli Bąbelek przechodzi na dietę, której za nic nie chce zaakceptować :roll: Najdziwniejszy jest fakt, że Bąbisław ma pH idealne zawsze, przy każdym badaniu. A jednak takie kamienie są...

Z Michasiem dzisiaj jedziemy do lecznicy by honorowo oddał moczyk na posiew - tzw. kłujka honorowa :wink: Strasznie grymasi przy jedzeniu, ale podczas antybiotykoterapii często mu się to zdarza. Zamaszyście zakopuje pełną miseczkę, a ja kulam się ze śmiechu. Niewiele jest bowiem czynności, które Michaś wykonywałby zamaszyście :lol:

Planeta na swojej diecie trzyma się dobrze i widać, że czuje się świetnie :D
Reszta Ukochań też ma się dobrze, tylko temperatura panująca w wolierze wyraźnie ich nie satysfakcjonuje. Przytulamy się więc w domku i też jest fajnie. Jest bardzo fajnie, bo PiPi oddycha :D , ale o kciuki nadal baaaardzo proszę, Kochane :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 24, 2014 7:57 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Kciuki były, są i będą, zawsze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 24, 2014 8:08 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

:ok: :ok: nadal i za Pipinkę i za resztę kotów, dostarczających jerzykówce "atrakcji" :ok: :ok: :ok: :ok:

W kwestii pieniężnej - jakby co, to skoro chwilowo nie są potrzebne na ratowanie Pipi, to te moje kilka zł można przekazać na Matyldę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 24, 2014 8:20 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

ja wpłacałam dla Pippi - zrobicie, jak uważacie!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto cze 24, 2014 8:28 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

czarno-czarni pisze:ja wpłacałam dla Pippi - zrobicie, jak uważacie!


Wiadomo, że na Pipi koniecznie musi zostać (z zapasem na nieprzewidziane wypadki) :ok: :ok: . Ja wpłacałam niewiele, więc nie powinno mieć to wielkiego znaczenia :oops: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 24, 2014 8:33 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Alienor pisze:W kwestii pieniężnej - jakby co, to skoro chwilowo nie są potrzebne na ratowanie Pipi, to te moje kilka zł można przekazać na Matyldę.


ja wprawdzie wpłacałam drobną kwotę, ale również jestem za tym, aby przekazać coś dla Matyldy :)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 24, 2014 14:14 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Bardzo, bardzo dziękuję za odzew, ale nie chodziło przecież o to by oddawać pieniądze zebrane na Pipi, tylko aby w ten sam sposób wspomóc Justynę. Zdajemy sobie sprawę, że pieniądze na Pipi nadal będą bardzo potrzebne!
Ja proszę tylko byśmy wspólnymi siłami pomogły też Justynie. Wiele z nas wie przecież jaką sytuację ma Justyna i jakimi kotami się zajmuje. Zawsze to mówię i powtarzać będę, że liczy się każdy grosz a w grupie siła!
......................................................................................................................................

Bazarek dla Pipi kończy się jutro. Zainteresowanie niewielkie, ale i tak na koncie jest 21,50zł :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto cze 24, 2014 19:06 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Własnie rozmawiałam z Asią, swoje zdanie Jej przekazałam.
Wpłacałm pieniądze na Pipi i niech tak zostanie, nie wiadomo, jakie jeszcze koszty Asia będzie musiała ponieść, endoskopia, to jedno, a co wykaże, to druga sprawa!
Pozostają tez koszty dojazdów do Wrocławia-to sa też niemałe sumy. a pamiętajmy tez o tym,że na poprzednie badania Pipi i wyjazd z nią do Wrocławia, Asia juz musiała brać pożyczkę, która przecież trzeba spłacić, a oprócz tego ma Michaszka chorego, ślepnącą Melę-one tez potrzebują leczenia, a weci choc dobrzy, dają zniżki, to i tak darmo leczyć nie mogą.
Asia właśnie zagoniła Koziego Bobka do łazienki, by zrobic mu zastrzyk-mała strasznie ucieka, stresuje się, ona ma już serdecznie dość kłucia i wcale się jej nie dziwię :(
Asia stwierdziła,że jestem zaganiaczem Koziego Bobka do łazienki, bo w trakcie rozmowy ze mną ,to znaczy ja gadałam, a Asia udawała ,że mnie słucha i podstępem zamkneła małą w łazience-tam będzie ją łatwiej złapać i zrobić zastrzyk.
Asia całuje wszystkich mocno i przesyła uściski-trzymajcie nadal kciuki za Pipinkę i Michaszka!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 24, 2014 19:39 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Jakoś nieładnie to wyszło :roll:

Ja chciałam zauważyć, że dana.b w żadnym wypadku nie sugerowała, aby pieniążki pozostałe z operacji Pipi poszły na koszty leczenia Matyldy.
Prosiła jedynie, aby jeśli ktoś może, w podobny sposób wsparł Matyldę, która również miała operację ratującą życie. Najzwyczajniej w świecie prosimy o wsparcie kogo się da.

Inicjatywa wyszła z wielkiego i dobrego serduszka kochanej Jerzykówki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Justa była nieświadoma całej sytuacji, dowiedziała się ode mnie telefonicznie, była bardzo zaskoczona, ani przez chwilę na myśl jej nie przyszło, aby przyjąć pieniążki od Pipi.
Jerzykowko wiedz że twój szlachetny gest bardzo Justynę wzruszył i bardzo go docenia, ale jak sama powiedziała, niema takiej możliwości, to są pieniądze Pipi, ona ich bardzo potrzebuje na dalsze leczenie.


Zresztą jak obrobi swoje niepełnosprawne dzieciaki, sama napisze.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 24, 2014 19:46 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

Ależ ja to rozumiem Elu-wyraziłam tylko swoje zdanie na temat swojego datku i tyle.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 24, 2014 19:52 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

A ja wciąż czymam i czymam :ok: :ok: :ok: , za PiPi, za Bąbla, za Michaszka , za Asię....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16630
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 24, 2014 20:27 Re: Bąbel & Spółka... PiPi - operacja się udała!!! Dziękujem

kropkaXL pisze:Ależ ja to rozumiem Elu-wyraziłam tylko swoje zdanie na temat swojego datku i tyle.


Zabrzmiało jak zabrzmiało. :(

Czasem warto powstrzymać się z wypowiedzią , zaczekać na wypowiedź drugiej strony.
Tym bardziej że owa druga strona była zupełnie nieświadoma tej dziwnej i w sumie teraz już przykrej sytuacji, zupełnie przez dana.b, czy jerzykowkę niezamierzonej :(

Jerzykówko za twoje dzieciaki niezmiennie wielkie :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], LimLim, Patrykpoz i 69 gości