OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Cudnie

szczęścia i zdrowia na nowej drodze życia dla wszystkich

Gratulacje i kciuki dla wszystkich na nową drogę życia :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Telefon
Dzwoni pani mocno zainteresowana jakim jestem domem tymczasowym. Jak się nazywam, kto nami zarządza, gdzie mam stronę, ile mam kotów ... Na pytanie po co jej to i dlaczego zadaje takie pytania nie odpowiedziała. Nawet nie przedstawiła się.
Fajnie co?
Mam pewne podejrzenia :mrgreen:

Nie wykazałam chęci współpracy w udzieleniu info wszak nie muszę.

ASK@ pisze:Telefon
Dzwoni pani mocno zainteresowana jakim jestem domem tymczasowym. Jak się nazywam, kto nami zarządza, gdzie mam stronę, ile mam kotów ... Na pytanie po co jej to i dlaczego zadaje takie pytania nie odpowiedziała. Nawet nie przedstawiła się.
Fajnie co?
Mam pewne podejrzenia
Nie wykazałam chęci współpracy w udzieleniu info wszak nie muszę.

A jakie masz podejrzenia?
Po pierwsze kazałabym się przedstawić. ABW?

Hm, dziwne :roll:

Jakiś reporter kontrolujący domy tymczasowe czy konkurencja :wink:

a może ktoś myśli , że prowadzenie DT to dochodowe przedsięwzięcie :lol:

**Adopcje: 12 >>**

MalgWroclaw pisze:
ASK@ pisze:Telefon
Dzwoni pani mocno zainteresowana jakim jestem domem tymczasowym. Jak się nazywam, kto nami zarządza, gdzie mam stronę, ile mam kotów ... Na pytanie po co jej to i dlaczego zadaje takie pytania nie odpowiedziała. Nawet nie przedstawiła się.
Fajnie co?
Mam pewne podejrzenia
Nie wykazałam chęci współpracy w udzieleniu info wszak nie muszę.

A jakie masz podejrzenia?
Po pierwsze kazałabym się przedstawić. ABW?

Pni której odmówiłam Rokusia mimo dawania 100-ki .Dostałam piękne pisadło o tym jak jej kot chodzi sobie do sąsiada i nawet spadł .Zabezpieczyć balkonu nie ma zamiaru bo to tak fajnie jak kot na wolności pobryka. Kotu nic się nie stanie jak zleci bo ...teren jest ogrodzony. A ona ma pieniądze i może pomagać i chce pomagać a ja mam takie restrykcje adopcyjne jak tyle innych domów nie pytając o warunki kota oddaje.I tak w tym stylu...Równie pięknie odpisałam.
Panu któremu odmówiłam Rokusia bo znalazł już dom.

za domki , aby były najlepsze na świecie i nie było żadnych problemów.

Asiu , troszkę Ci zazdroszczę tego, że Ktoś pomaga Ci w ocenieniu domku. To jest fajne móc skonsultowac te sprawy i wspólnie się zastanowić.

Ale super wiadomości :-)

tyle kociaczków ma domki i Kinia. Kochane mordeczki. Niech im się dobrze mieszka.

Szkoda, że nie zapytałaś pani, jak się nazywa. Dobrze by ją było zastrzelić błyskawicznym wykładem na temat kultury osobistej, której wszak nie można kupić

A ja się zbieram, by zrobić ogłoszenie zabawnej mordce. Persica przepiękna i młoda z rodowodem. Już widzę oczyma duszy te rozmowy...
Choć liczba wyadoptowanych imponująca i podbudowująca. Jednak niby nic, niby nic, a jednak coś się rusza i to przed wakacjami.

A, to ja znów swoje kultowe pytanie - to ile Was jest jeszcze do wyadoptowania?

Koteczki dużo szczęścia w nowych domkach :ok:

No to na te nowe drogi życia :ok:

Asiu "online" idziemy spać. I nie dyskutuj ze mną, bo obie wcześnie wstajemy :wink:

dobranoc

**Adopcje: 12 >>**

I dzień dobry

Martwi mnie Rodi."Dziwną" kupkę zrobiła wczoraj wieczór, taką lekko wodnistą i białą. Chyba mleka za dużo. Popłakała jak chciała ją wydusić i lekko wsio wystrzeliło.Będziemy obserwować. Poza tym Rufi i Roki jakoś trudno odnajdują się w spokoju jaki zapanował u nich. Mniej jedzą, mniej się bawią.Smutaśni są. Pomyślałam już o termometrze i pewnie go w pupiny wsadzę.
Oby i one znalazły dom. To takie cudne malce.

Byłam u dzikunów. Pouzupełniałam michy i wodę w miejscach pielgrzymkowych. Pusto i sucho w michach było.Idę poleżeć niech tylko pranie się skończy.

**Adopcje: 12 >>**

koteczekanusi pisze:A ja się zbieram, by zrobić ogłoszenie zabawnej mordce. Persica przepiękna i młoda z rodowodem. Już widzę oczyma duszy te rozmowy...
Choć liczba wyadoptowanych imponująca i podbudowująca. Jednak niby nic, niby nic, a jednak coś się rusza i to przed wakacjami.

A, to ja znów swoje kultowe pytanie - to ile Was jest jeszcze do wyadoptowania?

Co dziwniejsze nie piękny srebrniak znalazł pierwszy cudowny domek tylko Rózia. Na prawdę miały nasze koty wiele szczęścia bo domki co się po nie zgłosiły były już na tip-top obrobione i wizyta była tylko formalnością. Oby się nic nie zmieniło bo wiadomo, że życie jest życiem.

Masz Aniu rację. Liczba liczbą (wcale nie taka imponująca bo to przypadek kumulacji jest) a zostały jeszcze:
Rufi
Rodi
Mikuś
Myszka
Karolinka
Maja
Mentos
Tami

Się uprało. Idę walczyć o miejsce na wyrku :mrgreen:

Hania nakarmiona :1luvu:

Zajrzałam dziś do Elzy. Takiej zwykłej, czarnej ...Mało procentowej. Czy to Elza z afrykańskiego buszu? Nie, psica ze schronu :cry:

OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Kto przegląda forum