Zuzia i Pola po raz 22 ♥♥♥ !

[Ewa L.]

Pola zauważyła że ma miejscówkę zajętą.....

tyyyle ma miejsca a ona na samym brzegu i wygląda jakby miała zaraz zlecieć

Też sie zastanawiałam czy nie będę musiała jej łapać.

[Ewa L.]

Ula la ale się u nas deszczydło rozlało.

tym razem i na retkini, ale już przeszło

Też przechodzi - taka drobnica pada.

[Ewa L.]

Otworzyłam trochę balkon a dziewczyny z premedytacją i ostentacyjnie przeniosły swoje kocie futra na parapet w kuchni

[barbarados]

Zimno im ?

[Ewa L.]

Zimno im ?

Dzisiaj jakieś nie zdecydowane są
Teraz Zuzia dopominała się że chce wyjść na balkon.

[barbarados]

U nas słonaczko wyszło .
Ale wiatr zimny .
Jak sie ludzie nie mogą zdecydować , jak się ubrać , to co sie kotom dziwic , ze nie mogą sie zdecydować , czy na balkon wyjść .

[Ewa L.]

U nas dzisiaj tak jakoś w kratkę. Rano wiało i chłodnawo było ale słoneczko prześwitywało i nie było źle. Potem zaczęło kropić i znów słonko aż w końcu lunęło.
Jakieś ogólne zniechęcenie nastało.

[Ewa L.]

Słoneczko wyszło

[Ewa L.]

Pogoda nam się robi.
Słoneczko przyświeca że ho, ho !
Zuzia postanowiła się jednak poopalać i leżaczkuje na balkonie w promykach słonka!
Pola umościła się na środku łóżka i nie ma zamiaru ustąpić pola.

[MonikaMroz]

Ewa nawet nie wiedziałam ze już nowy wąt
to sikamy

[Ewa L.]

Ewa nawet nie wiedziałam ze już nowy wąt
to sikamy

A widzisz - pisałam że się zgubiłaś.

[MaryLux]

[Ewa L.]

Ale lajcik

[barbarados]

U nas popadało

[Ewa L.]

U nas popadało

No Basiu - skoro u nas padało to u was musiało też