Kochane, dziękujemy wraz z Kozim Bobkiem moim ukochanym!!!!!!!!! Za 3 minuty ruszamy po życie!!! Będę dawać znać jednym palcem przez telefon. Umieram że sstrachu, ale wierzę, że będzie dobrze. PiPi bardzo dzielna
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...
Mam niuska - PiPi przezyła operację!!! Wszystko oczywiście jest ciągle możliwe, ale już pierwszy krok za kotunią. Jest stabilna! Dziewczyny własnie są w drodze do lecznicy na rozmowę z lekarzem.
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...
Własnie miałam napisać o Pipi, ale Marzena była szybsza-ja jeszcze na PW odpisywałam. Ja się jeszcze boję cieszyć-spuszczam powietrze-UFF!, ale kciuki zaciskam nadal!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Bo nie można puszczac kciukow. To dużo, ze Pipi przezyła operację, ale to nie koniec zagrożenia zycia. Dlatego trzeba trzymac kciuki caly czas.
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...