Dwie Królowe i dwie Wiewióry: najazd wiewiór od s.90

Ciocia Atka zostawiła w domu głowę i kartę do aparatu, więc musiała pożyczać.

Muszę Wam powiedzieć, że taki deal mi się podoba - robię zdjęcia, oddaję kartę właścicielowi i on(a) się sam(a) musi dalej męczyć :mrgreen:

Jeszcze w jednym wątku się powinny zdjęcia pojawić, mojego autorstwa

Wróble na miom osiedlu bardzo nie lubią jak wyprowadzam koty na smyczy :arrow:

http://youtu.be/Db3lw-1dKrc
na Misia reagowały tak samo, najpierw przylatuje jeden i się drze a po chwili jest ich cała chmara :roll:

biedne koty nie mogą sobie w spokoju pospacerować :lol:

Spacerk przed kąpielą :mrgreen:

spacerek skrócony, ku niezadowoleniu Tsuli, przez znalezisko...

W takich momentach koty żałują ,ze nie mają skrzydel

U mnie dzis trzy sroki darly sie z płotu- kocury zza siatki malo sobie ogonów nie ukrecily z ekscytacji :wink:

Nie chce myslec ,co by bylo jakby Tsula byla bez smyczy :wink:

A u nas dzisiaj dziewuszka ok.1,5 roku z dziadkiem śmieci przyszła wyrzucać. Kapelusik miała granatowy, z falbanka wokół. a dziecko ruchliwe, to "kapelusik" za murkiem to pojawial sie , to znikał, dodatkowo jeszcze wirując.Bestla z okna chciała ją upolować :roll:

, aż piszczała do niej. I co ja bym temu dziadkowi potem powiedziała? :ryk: