Zuzia i Pola po raz 21 ♥♥♥ !

A ja dziś sprawdziłam status paczki i jest w doręczeniu.

Czekamy zatem na pana kuriera.

My też z Marcelkiem na Pana kuriera czekamy, przesyłka będzie dzisiaj :ok:

A czekamy na żarełko, bo się skończyło

Miałam z BARFem spróbować, ale jeszcze nie teraz jednak

aannee99 pisze:My też z Marcelkiem na Pana kuriera czekamy, przesyłka będzie dzisiaj
A czekamy na żarełko, bo się skończyło Miałam z BARFem spróbować, ale jeszcze nie teraz jednak

Ja też się nad barfem kiedyś zastanawiałam ale.......zdania są podzielone.
Tam też dodajesz suplementy czyli jakaś chemia w tym jest. Może jestem zbyt leniwa żeby się z tym babrać? :roll:

W gotowych karmach jednak masz zbilansowane jedzenie i jeśli karmisz kota dobrą karmą to powinien długo być zdrowy. Poza tym normy jakościowe przy produkcji karmy są bardziej rygorystyczne niż przy produkcji ludzkiego żarełka.
Poza tym moje nie lubią surowizny Pola surowego mięsa nie tknie a Zuzia tylko pierś z kurczaka i to raz na jakiś czas. Rybkę też zje ale tylko pieczoną lub smażoną albo wędzoną surowa natomiast jest bleee......

A ja się ciągle zastanawiam czy nie za mało jedzonka daję dziewczyną.
Wcześniej dostawały po puszeczce gurmecika na łepek. Ale po jakimś czasie apetyt bardzo im spadł i sporo jedzonka musiałam wyrzucać.
Zmieniłam in jadłospis i dostają rano po pół puszeczki lub saszetki na łepek. Na początku jadły to przez cały dzień a ostatnio zjadają wszystko w ciągu góra dwóch godz.
Dodam tylko że oprócz mokrego do stałej dyspozycji 24 godz. na dobę maja suche które chętnie jedzą.
Po ostatnim ważeniu pani wetka stwierdziła że wagę mają idealną i mam pilnować aby nie przytyły.

Ja wiele się naczytałam, że BARF dla futrzaków, to bardzo dobre i zdrowe rozwiązanie, dlatego chciałabym spróbować

Marcel skrzydełka z kurczaka nie chciał, a nie było to 1 podejście, natomiast pierś z kurczaka lubi, serduszka też mu smakują.

Ewa L. pisze:A ja dziś sprawdziłam status paczki i jest w doręczeniu.
Czekamy zatem na pana kuriera.

a my czekamy na obiecane zdjęcia

aannee99 pisze:Ja wiele się naczytałam, że BARF dla futrzaków, to bardzo dobre i zdrowe rozwiązanie, dlatego chciałabym spróbować
Marcel skrzydełka z kurczaka nie chciał, a nie było to 1 podejście, natomiast pierś z kurczaka lubi, serduszka też mu smakują.

U Poli absolutnie surowizna nie przejdzie a Zuzia musiałaby jeść max dwa razy w tygodniu.

Ewa L. pisze:A ja się ciągle zastanawiam czy nie za mało jedzonka daję dziewczyną.
Wcześniej dostawały po puszeczce gurmecika na łepek. Ale po jakimś czasie apetyt bardzo im spadł i sporo jedzonka musiałam wyrzucać.
Zmieniłam in jadłospis i dostają rano po pół puszeczki lub saszetki na łepek. Na początku jadły to przez cały dzień a ostatnio zjadają wszystko w ciągu góra dwóch godz.
Dodam tylko że oprócz mokrego do stałej dyspozycji 24 godz. na dobę maja suche które chętnie jedzą.
Po ostatnim ważeniu pani wetka stwierdziła że wagę mają idealną i mam pilnować aby nie przytyły.

wydaje mi się, że skoro wet mówi, że maja idealna wagę to nie ma się co martwić

a poza tym ja już od kilku lat obserwuję, że o tej porze Fryga mniej je, więc może to ma związek z porą roku?

Wniosek z tego że skoro lubią to co jedzą to nie będę je na siłę uszczęśliwiać czymś co im nie pasuje.

mag828 pisze:
Ewa L. pisze:A ja się ciągle zastanawiam czy nie za mało jedzonka daję dziewczyną.
Wcześniej dostawały po puszeczce gurmecika na łepek. Ale po jakimś czasie apetyt bardzo im spadł i sporo jedzonka musiałam wyrzucać.
Zmieniłam in jadłospis i dostają rano po pół puszeczki lub saszetki na łepek. Na początku jadły to przez cały dzień a ostatnio zjadają wszystko w ciągu góra dwóch godz.
Dodam tylko że oprócz mokrego do stałej dyspozycji 24 godz. na dobę maja suche które chętnie jedzą.
Po ostatnim ważeniu pani wetka stwierdziła że wagę mają idealną i mam pilnować aby nie przytyły.

wydaje mi się, że skoro wet mówi, że maja idealna wagę to nie ma się co martwić

a poza tym ja już od kilku lat obserwuję, że o tej porze Fryga mniej je, więc może to ma związek z porą roku?

Może i tak jest tyle tylko że one teraz większy apetyt mają. :roll:

A co śmieszniejsze to właśnie Zuzia - ten niejadek i wybrzydzacz częściej do miseczki zagląda niż Pola.

Ewa L. pisze:Wniosek z tego że skoro lubią to co jedzą to nie będę je na siłę uszczęśliwiać czymś co im nie pasuje.

Ależ oczywiście,tutaj się zgadzam w 100% :ok:

mag828 pisze:
Ewa L. pisze:A ja dziś sprawdziłam status paczki i jest w doręczeniu.
Czekamy zatem na pana kuriera.

a my czekamy na obiecane zdjęcia

Będą będą jak się tylko pan kurier pojawi.

i nam paczuszkę przyniesie a sporawa będzie bo zamówiłam dziewczynką takie większe co nie co oprócz żarełka. :mrgreen:

Mam nadzieję że im się spodoba. :ok:

aannee99 pisze:
Ewa L. pisze:Wniosek z tego że skoro lubią to co jedzą to nie będę je na siłę uszczęśliwiać czymś co im nie pasuje.

Ależ oczywiście,tutaj się zgadzam w 100%

Ooo, ciekawa jestem co to panienki prócz jedzonka dostaną

Marcelek dostanie 'tylko' karmę

Zuzia i Pola po raz 21 ♥♥♥ !

Kto przegląda forum