Fryga i Matylda moje czarne piękności

[Ewa L.]

Cześć Madzia!
Udało ci się wygrać te bilety ?
Koncertujesz czy tylko odwiedzasz znajomych?

[mag828]

Cześć Madzia!
Udało ci się wygrać te bilety ?
Koncertujesz czy tylko odwiedzasz znajomych?

Nie wygrałam biletów
i nie jadę, ponieważ nie wytrzymam tam nie będąc na koncertach

poza tym wczoraj okrrrrutnie zmarzłam i boję się żeby mnie choroba nie wzięła, choć ponoć złego diabli nie biorą
generalnie czuję się kiepskawo i zamierzam dzis z łóżka nie wychodzić, co daje korzyść książkową - już prawie skończyłam

[Ewa L.]

Szkoda bo tak liczyłam że ci się uda.
Z chorowaniem też się nie wygłupiaj bo masz panny do obsłużenia.

[mag828]

Szkoda bo tak liczyłam że ci się uda.
Z chorowaniem też się nie wygłupiaj bo masz panny do obsłużenia.

ja też

na razie usilnie zapobiegam chorobom, popija ziółka i dogrzewam się
wcześniej ryga mi dogrzewała nogi, ale już mi martwica wchodziła więc delikatnie ruszyłam i księżniczka zwiała

Mati za to dziś przespacerowała do kuchni, czego nie zauważyła Fryga i była taka zaskoczona skąd tamta się tam wzięła? lewitowała? teleportowała się? no szoda, że nie miałam wtedy przy sobie aparatu bo zdziwienie było autentycznie widoczne na pysiu

[mag828]

Pozdrawiamy śliczne dziewczynki!
Antonek & Company

bardzo nam miło powitać w czarnościowym gronie

[mir.ka]

witajcie czarne piękności

[mag828]

witajcie czarne piękności

witamy i cieszymy się, że z Kają lepiej

Fryga bardzo często wymiotuje ze stresu, więc jest mi to sytuacja znana niestety...
pamiętam jak pierwszego dnia powitała mnie pawiem ogromnym a ja panika, bo nie mogłam skojarzyć co to wogóle jest...
a później jeszcze się okazało, że robale miała i nimi wymiotowała... miałyśmy przeboje...

[kuba.kaczor13]

Czesc czarujaca czarownico
Się trzymaj i nie choruj

[mag828]

:201461 Czesc czarujaca czarownico
Się trzymaj i nie choruj

Hej Kubusiu

jakem czarownica uczyniłam w kociołku ziołową miksturę i zamierzam nie dawać się chorobie

edit:literówka

[mir.ka]

witajcie czarne piękności

witamy i cieszymy się, że z Kają lepiej

Fryga bardzo często wymiotuje ze stresu, więc jest mi to sytuacja znana niestety...
pamiętam jak pierwszego dnia powitała mnie pawiem ogromnym a ja panika, bo nie mogłam skojarzyć co to wogóle jest...
a później jeszcze się okazało, że robale miała i nimi wymiotowała... miałyśmy przeboje...

niektóre robale są bardzo trudne do wyleczenia i wytępienia
kiedyś widziałam w Chatce kociaka jak nimi wymiotował, coś okropnego

[mag828]

witajcie czarne piękności

witamy i cieszymy się, że z Kają lepiej

Fryga bardzo często wymiotuje ze stresu, więc jest mi to sytuacja znana niestety...
pamiętam jak pierwszego dnia powitała mnie pawiem ogromnym a ja panika, bo nie mogłam skojarzyć co to wogóle jest...
a później jeszcze się okazało, że robale miała i nimi wymiotowała... miałyśmy przeboje...

niektóre robale są bardzo trudne do wyleczenia i wytępienia
kiedyś widziałam w Chatce kociaka jak nimi wymiotował, coś okropnego

my rok walczyłyśmy prawie...

obrzydlistwo to jest naprawdę!

[mag828]

tak Fryga zza winkla podgląda co robi Mati


a Mati na bezpiecznych wysokościach uprawia toaletę poranną

[mag828]

Fryga teraz zabukrowała się w szafie i śpi, co Mati wykorzystuje na spokojne zwiedzanie mieszkania fajnie przystaje w progu małego pokoju, gdzie głównie bywa Fryga i tylko niucha, ewentualnie na moje ponaglenie z wachaniem powoli wchodzi

już ją pięknie wyczesałam, jeszcze powinnam pedikiur zrobić ale toto takie ruchliwe i zachęcone swobodą nie może w miejscu usiedzieć

[mag828]

ciekawe o czym sobie gadają...

[Myszolandia]

niektóre robale są bardzo trudne do wyleczenia i wytępienia
kiedyś widziałam w Chatce kociaka jak nimi wymiotował, coś okropnego

o boże

tak Fryga zza winkla podgląda co robi Mati


a Mati na bezpiecznych wysokościach uprawia toaletę poranną

jakie słodziaki obie
ja i tak dalej mam dylemat która jest która,ale może w końcu się ich naumiem
Hej Sąsiadeczki