Maleństwa z gruzu - Jedna mała do adopcji..

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 12, 2014 23:19 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

No dobra, cieńko przędę, bo mam kota chorego ciężko, ale 30 zł znajdę jakoś. :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 12, 2014 23:21 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

180
Anns57 szacun :king:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 12, 2014 23:23 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

phantasmagori pisze:180
Anns57 szacun :king:

korekta - 181 zł :)

Anna57 :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 12, 2014 23:33 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

Cindy pisze:
lidka02 pisze:
Cindy pisze:anna57 NIE,NIE LASKA :!: nie moge wziac 5 maluchow i upychac je byle gdzie, tylko dlatego, ze ty tak chcesz - jestem osoba odpowiedzialna

Nie możesz wziąć małych , jesteś odpowiedzialna może tak być .Pewnie na moim miejscu wsadziła byś ręke w te gruzy pomiziała :201461 :201461 małe i im powiedziała będzie dobrze , jakoś dacie rade , życie nie jest aż takie chyba złe .Żyjecie a to już dużo a reszta jakoś się wam ułoży ..Są cztery dziewczyny mama was wychowa a że tam nikt kotów nie sterylizuje to te dziewuszki będą miały dziewuszki i z 4 kotek w roku będzie z 40 ale co a i jeszcze mama ...Ważna jest odpowiedzialność więc wystarczy :201461 głasku głasku jeśli sie kotek da a potem na dowidzenia powiedz mu pa pa Kocham osoby odpowiedzialne i dziękuje bogu że taka nie jestem , ale po mnie jechać możesz i nie odpuszczasz ok...Jutro bede miała swojego kompa wstawie koty co mam na wydanie , może chociaż jednego możesz zabrać ..Ale domek ma być niewychodzący , pewnie sie do tego przyczepisz :| I jeszcze jedno ja już zawoziłam koty ostatnio kotkę 300km dlaczego ty nie podjedziesz ....Trzeba coś z siebie dać zobaczysz jak żyje zbieraczka ...zobaczysz koty ...A potem pisz i bluzgaj bo zobaczysz to na własne oczy ...Możesz się przespać zobaczysz zycie w gromadzie czas spania i czas na zabawę ale wtedy kask na głowę , zobaczysz posprzątane i za chwile syf , zobaczysz jak koty śpią razem a za chwile musisz je rozdzielać.Sprzątniesz kuwety po tylu kotach a za chwile obok , pościerasz siki z szaf i ścian nie da się tego zamalować , rozdzielisz jak karmisz bo dwa na specjalej karmie , a po Kacprze nie może nikt jeść bo powinien być uśpiony dasz mu leki , dasz psą leki , powycierasz szyby bo zasmarkane , pozmieniasz wodę.Ale nie dasz rady dać żadnemu koty tyle uwagi miłości co potzrebuje to nie realne ...Mam jeszcze jedną na sterylke zawieziesz do weta , odbierzesz , zapłacisz , będziesz pilnować przez tydzień bo szwy ...A jak się wszystko uspokoi wypuścisz bezłapkę z klatki żeby po mału uczyła się w tym bałaganie żyć...ona jeszcze potzrebuje czasu jest kochana ale ostrożna wycofana .I będziesz liczyć na cud na domek a w domu powiesz to tylko na chwile a ta chwila staje sie wiecznością .Są jeszcze trzy slepki im trzeba poświęcić czas przytulić , pogadać do nich , bo one tego potzrebują ...I znów czas na małe gdybyś chciała je karmić to polecam długie spodnie żebyś nie wyglądała jak ja , wyglądam jakbym wpadła na ogrodzenie nogi całe podrapane bo każdy chce jeść już a tak sie nie da , trzeba dawać po kolei , potem wymasujesz brzuszki muszą pobiegać więc pokój wyłączony a reszta czeka pod drzwiami ...A że w domu nowe koty trzy sikają z tego powodu,,,,chyba starczy ...Piszesz o odpowiedzialności chyba tego się boisz , boi sie tego każdy ......Nie mówię o takiej ilości aleeeeeeeee każde zwierze dodatkowe w domu to praca itd jak pisałam ....Gdzie byś miała czas na relaks , pewnie na kolezanki , na wczasy i na takie pisanie .No gdzie 8)


Nie znamy sie na wzajem - wiec nie ufamy sobie zbytnio. Ty sadzisz, ze ja pomizialabym kociki i na tym moja pomoc skonczyla by sie. Mowisz tak, bo mnie nie znasz.Ja tez Ciebie nie znam, chociaz Twoj nick nie jest mi obcy przez tyle lat na miau. Niedawno stracilam koteczke, ktora adoptowalam ze Schroniska w Koninie i na jej miejsce nie chce brac juz zadnego kota gdyz jestem osoba starsza. Mam tylko 12 letnia kotke (od 10-tyg. kociatka). Dosc naczytalam sie, na miau jak koty po smierci swojego wlasciciela przyzywaja - odmawiaja picia, jedzenia nie wiedza co sie z nimi dzieje.Nie chcialabym aby taki los spotkal moja koteczke - ale nie wiadomo, ktora z nas odejdzie pierwsza.Ja tez ratowalam tutaj w styczniu male kociaki, u nas tez sa bezdomne koty i male kociaki, bo ludzie nie kastruja kotow i rozmnazaja sie one niekonntrolowanie. Ale znam tez osobe, ktora prowadzi DT - jest zakocona po kokarde jak rowniez sprowadza psy z Rumunii gdzie mieszka jej brat i pomaga tym stworzeniom kosztem wielu wlasnych wyrzeczen. Ja z kolezanka dokarmiamy dzika kotke, ktora 2 lub 3 razy do roku ma kocieta i nie mozna jej zlapac bo jest dzika. Ale jesc chce i trzeba ja dokarmiac.Pomagalam juz wielu osobom na miau, mam adopcje wirtualna ale nie jestem milionerka i nie jestem w stanie pomoc wszystkim.Jestem emerytka ale jesli jest praca - to ide dorabiac do renty, czasu mam sporo, za kolezankami nie tesknie zbytnio, na wczasy je jezdze - na jesieni wybieram sie do sanatorium do Polski - i juz teraz musze na ten "kaprys" oszczedzac. Manna z nieba jakos nie chce spasc.Od zawsze podziwiam kobiety pomagajace kotom zwlaszcza wlasnie te zakocone do granic mozliwosci - ale nigdy jeszcze zadna z nich nie posunela sie do tego zeby unicestwic kociaki :roll: To co napisalas wywarlo na mnie ogromne wrazenie - bo nie jestem w stanie wyobrazic sobie czegos takiego ze strony kogokolwiek z tego portalu. Jestesmy tu przeciez po to zeby pomagac kotom a nie sie ich pozbywac. Uwazam, ze to, ze masz ciezko nie upowaznia Cie do tego zeby zabic kotki - badz jesli to nie prawda(oby) posunac sie do takiego szantazu emocjonalnnego w stosunku do forumowiczow. Piszesz, jak bardzo Ci trudno ogarnac to Twoje stadko - czy mam to odczytac, za usprawiedliwienie swojego czynu?
Czy to ma mi pomoc zrozumiec - dlaczego to zrobilas :?: Napisz otwarcie - bez dwuznacznosci czy kotki zyja czy tez w przyplywie desperacji pozbawilas ich zycia. Bo ja naprawde nie wiem co o tym sadzic? Bo nie napisalas wprost - pisaly tylko forumowiczki, ktore tylko nie wierzyly w to co napisalas. Ale to nie to samo - chcialabym zebys to Ty wypowiedziala sie na ten temat :?

No cóż jestem jaka jestem tak mnie zrobiono.....pisząc o żegnajcie szkraby czy maleństwa miałam na myśli ten wątek , ten wątek umarł smiercią naturalną a małe z nim na Tym wątku ....można to różnie czytać i o tym myśleć i nie ma sensu pisać o małych z samym sobą ..Kto mnie zna wie dobrze że nie uśpiłabym żadnego kota , nie po to się ratuje żeby usypiac..Nie mam depresji tylko czuje złość złość do ludzi co porzucają zwierzaki widzisz wciąż nowe i nowe :( Nie tylko koty są też psy , psy co po porzuceniu boją się zaufać teraz jest sunia owczarka boi się ludzi co jak dostanie cieczkę co dalej :( Każdy ma to w d....Nawet w depresji co nie będe mieć nigdy gdybym miała coś zrobić to nigdy nie ZWIERZAKOWI one niczemu nie winne , jak kiedyś o mnie przeczytacie to na pewno będzie ofiarą człowiek ...Nie chcę nic od forumowiczów chciałam wcześniej tylko jakiegoś miłego słowa , że dobrze że je zabrałam , że mają jakąś szanse na życie , to bardzo dużo jak każdy cię miesza z błotem .Co do małych mają się dobrze jak by inaczej - jedzą broją i śpią i mam nadzieje że tak zostanie.

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt cze 13, 2014 0:07 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

Sorki, że rzuciłam temat i milczę, ale tu za dużo złych emocji i wolę załatwić resztę na pw.
Skądinąd już mi się obiło z pw., że lepiej małym podesłać gotowca. Tak że miłe panie, które zaproponowały pomoc - Animonda vom Feinsten Kitten Baby Paté - to wcinają z trzęsącymi się uszyskami gnojki. Resztę pewnie lepiej załatwić na pw.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Pt cze 13, 2014 0:32 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

vacances2020 - bądź tak miła i usuń swój wpis.
proszę
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt cze 13, 2014 4:48 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

Widzę, ze awantura przerodziła się w konstruktywną pomoc i to wspaniale.
Niestety, wątek pewnie nadaje się do moderacji, ale to zrobię, kiedy będę miała czas przeczytać go powtórnie, z namysłem. Do tego czasu bardzo proszę o wyważone wpisy i nie nadużywanie prowokacji.
Lidka02, zapewne jesteś zdesperowana, ale wybrałaś fatalny sposób zabiegania o pomoc :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt cze 13, 2014 5:52 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

phantasmagori pisze:Podpisuję się pod postem Casicy rękami i nogami :ok:

Tak to już jest niestety. Jak trzeba pomóc to cisza. Jak tylko można dokopać to od razu odzew.

Ciekawa jestem czy będzie jakieś przepraszam :smokin:

Ale za co przepraszam? 8O. Lidka sama to wywolala :|
Tak, masz racje, do pomocy zawsze mniej chetnych, niz do krytyki.
Ale wystarczylo napisac, ze nie bedzie wiecej wpisow o maluszkach i tyle.
A stwierdzene "zegnajcie" wywolalo reakcje, jaka wywolalo.
Slusznie tu zauwazono, ze slow raz rzuconych, nie da sie latwo wymazac.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt cze 13, 2014 13:22 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

leeann pisze:Sorki, że rzuciłam temat i milczę, ale tu za dużo złych emocji i wolę załatwić resztę na pw.
Skądinąd już mi się obiło z pw., że lepiej małym podesłać gotowca. Tak że miłe panie, które zaproponowały pomoc - Animonda vom Feinsten Kitten Baby Paté - to wcinają z trzęsącymi się uszyskami gnojki. Resztę pewnie lepiej załatwić na pw.

Kto będzie robił zamówienie? Dajcie znać na PW, gdzie mają pójść pieniądze. :)

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Pt cze 13, 2014 13:30 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

myamya pisze:
leeann pisze:Sorki, że rzuciłam temat i milczę, ale tu za dużo złych emocji i wolę załatwić resztę na pw.
Skądinąd już mi się obiło z pw., że lepiej małym podesłać gotowca. Tak że miłe panie, które zaproponowały pomoc - Animonda vom Feinsten Kitten Baby Paté - to wcinają z trzęsącymi się uszyskami gnojki. Resztę pewnie lepiej załatwić na pw.

Kto będzie robił zamówienie? Dajcie znać na PW, gdzie mają pójść pieniądze. :)

I co zamówić?
Lidka02? Czego najbardziej potrzebujesz?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 13, 2014 13:33 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

jak małe jedzą puchy to może - puchy?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt cze 13, 2014 13:35 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

Tak, ale chyba najlepiej będzie, jeśli wypowie się adresatka?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 13, 2014 14:44 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

alix76 pisze:Widzę, ze awantura przerodziła się w konstruktywną pomoc i to wspaniale.
Niestety, wątek pewnie nadaje się do moderacji, ale to zrobię, kiedy będę miała czas przeczytać go powtórnie, z namysłem. Do tego czasu bardzo proszę o wyważone wpisy i nie nadużywanie prowokacji.
Lidka02, zapewne jesteś zdesperowana, ale wybrałaś fatalny sposób zabiegania o pomoc :(


To znaczy wiedziałam ze będzie zadyma albo cisza taka jak była :| Ale nie napisałam że nie żyją , więc można było różnie to odebrać...
Taka jestem , była cisza tyle czasu a tytuł tak przyciągnął .Dlaczego ...tak bardzo robi śię żal jak coś się stanie dlaczego...
Nie planowałam ich brać do domu myślałam że będą z mamą w altanie do trzech miesięcy mama by je wykarmiła było by prościej , ale kotka była tak zestresowana przestała je karmić one ciągle głodne nie było sensu kotki męczyć, więc wysterylizowałam i wypuściłam ..A małe w altanie same nie było szans nie dałabym rady tyle tam dojeżdżać .Dostałam mleko do nich ale mleko moment przeleci dostałam pieniążki opłaciłam sterylke i szpitalik kotki ....a małe chcą jeść .Gdybym nie miała tylu kotów , ciągle wet , specjalna karma dałabym sobie z nimi rade...ale mam za dużo ...A piątka dodatkowa to za wiele ...nie planowałam tego...Może chociaż dwa ktoś mógłby zabrać na dt jedzą już same nie ma problemów , kupy ok....Do dwóch mam pewny domek sprawdzony i może jeszcze do jednego będe mieć ale muszą podrosnąc bo ludzie boją się nieraz takich małych brać rozumiem ....Więc może do dwóch dt :oops: Jak nie to trudno przez tą zadyme małe będą mieć karme i to wspaniałe dziękuje ...Jeżeli kogoś uraziłam przepraszam wiem nie tak to powinno wyglądać ale gdybym napisała w tytule pomocy czy coś podobnego i tak by mnie zjechano że poco biore , że zbieraczka itd...I teraz żebrze , więc tak źle tak niedobrze ....Ktoś co mnie długo zna wie że nieraz coś palnę ale zwierzakowi nigdy bym krzywdy nie zrobiła , troche już pomogłam co niektórym z pomocą ludzi .Dla mnie nie ma zwierząt brzydkich czy ładnych wszystkie są wspaniałe i kochane i mają tylko nas .Nas ludzi których do tej bezdomności co jest , jest nas tak mało ...
Dziękuje za karmę jeżeli możecie zamówcie coś dla maluchów może z animondy jakieś puszeczki czy tacki....
Małe mają świerzbowca może ma ktoś na zbyciu Oridermyl bo ja mam troszeńke.

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt cze 13, 2014 15:27 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

Lidka, zmień już ten nieszczęsny tytuł :?

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt cze 13, 2014 15:31 Re: Maleństwa z gruzu.........żegnajcie szkraby..

dana.b pisze:Lidka, zmień już ten nieszczęsny tytuł :?

Podpisuje sie pod apelem.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 7 gości