Opowieść o Kocie-Ikonie. Trzeci raz, a wciąż sztuka

[isabell36]

Mefisto

jestem za

[Maupa]

Juz na Czarownicach powiedzialam, ze to moj jeden chrzesniak, a czarnych Mefistow na peczki
Jade na egzamin, dam znac!

[isabell36]

Juz na Czarownicach powiedzialam, ze to moj jeden chrzesniak, a czarnych Mefistow na peczki
Jade na egzamin, dam znac!

czekamy na wieści - powodzenia

no to może Lucek od Lucyfera ?

[Villentretenmerth]

Jakież one biedactwa wystraszone...
Chłopak już ma kilka propozycji. Dziewczynce to może Lilith, urodę ma jak trzeba.

[Maupa]

"Odpowiedziala Pani na cztery z kawalkiem, projekt badawczy tez na cztery z kawalkiem. Ale... pracowala Pani tak twardo przez caly semestr, ze ja nie mam innego wyjscia niz postawic Pani bardzo dobry. Tutaj po prostu nalezy sie jakas gratyfikacja."

[isabell36]

"Odpowiedziala Pani na cztery z kawalkiem, projekt badawczy tez na cztery z kawalkiem. Ale... pracowala Pani tak twardo przez caly semestr, ze ja nie mam innego wyjscia niz postawic Pani bardzo dobry. Tutaj po prostu nalezy sie jakas gratyfikacja."

córciu pójdź niech cię uściskam

[AYO]

Brawo Młodzież

[Maupa]

a teraz idę się uczyć do ustnej części kolokwium z arabskiego, w piątek sprawdzian z kultury języka, a w przyszłym tygodniu sesja właściwa do zobaczenia w weekend!

PS mały będzie Merlin i już!

[floxanna]

Powodzenia

[Villentretenmerth]

Merlin był czarownikiem.
Niech i mały Merlin pomaluje świat.
"Na żółto i na niebiesko.
Niech na niebie wstanie tęcza,
malowana Twoją kreską..."
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Niech komuś pomaluje...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dobrego życia Merlinie. Masz już coś własnego, masz Imię.

[Maupa]

jeszcze piec egzaminow w tym tygodniu, siedem za mna. szesc mam zdanych na pewno, czekam na wyniki dzisiejszego pisemnego arabskiego - napisalam go kiepsciutko i jesli nie zdalam, nie zostane dopuszczona do czesci ustnej (wtedy bede miala 4 egz). sesje koncze w piatek. i niezaleznie od tego, co i jak pojdzie, tak czy siak bede miala wakacje, wiec tej mysli sie trzymam

Lajza zyje, nauczyl sie sciesniac na gorze fotela/na zaglowku lozka i siedzi mi nad glowa, jak sie ucze obecnie spi mi za plecami, przez co siedze na brzezku fotela.
zdjecia czy cos - jak wroce

[Maupa]

http://pocztowkizdaleka.wordpress.com/2014/06/26/sesja/

jeszcze jeden jutro.

[AYO]

Bosssskie

I poczarujemy troszki, żebyś już nie miała nic do zdawania i mogła pisać

[Maupa]

Jestem juz po, bedzie zdany. natomiast wczoraj nie podchodzilam do egzaminu z polskiej mysli politycznej, na ktory umowilam sie we wtorek z wykladowca, ze bedzie w czwartek o 12 (bylam przed 10 w katedrze). tenze wykladowca wyszedl o 9.20, wiedzac, ze jade i ze zaraz bede - bo ludzie mu powiedzieli. pojechal do Warszawy i wraca najwczesniej w poniedzialek, a sesja konczy sie dzis. nie mam pojecia, kiedy bede miec ten egzamin
jest nas trojka w tej sytuacji - nie podeszlismy do egzaminu, bo sie nie udalo dostac. z nim kontaktu nie ma.
nafrustrowalam sie juz wczoraj, dzis mam wy*ne


AYO, dzieki za mile slowo

[AYO]

Słuszne podejście Siostro
Masz wakacje.
Zresztą jest możliwe, że to się jeszcze jakoś pozytywnie wyjaśni.

A ja sobie siądę w kąciku i będę czekać na opowieści