PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 11, 2014 8:29 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Mefisto 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 11, 2014 10:05 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Mefisto dla chłopaka. A dziewczynka? Uczcijmy po tysiącach lat BASTET.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro cze 11, 2014 10:07 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Ale to ma być imię dla chłopaka Smoku 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 11, 2014 10:15 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

OK. Chłopak nawet wygląda na Mefisto. Jeśli dobrze zrozumiałem, to dziewczynce też imię potrzebne.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro cze 11, 2014 10:34 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Ne.
Maupa sponsoruje wyprawkę chłopaka w zamian za zaszczyt nadania mu imienia 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 11, 2014 11:52 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Mefisto - strzał w 10! :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro cze 11, 2014 12:14 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

nie podoba mi się. czarnych Mefistów jak mrówków. :lol:
myślałam może o Magu. albo na cześć naszego podopiecznego - Merlin?

a Ayo oczywiście zrozumiała dobrze :ok: reszta rodzeństwa ma swoich rodziców chrzestnych.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro cze 11, 2014 14:36 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Jakie cudne diabły ale jakie wystraszone :roll:
Zdrówka misie :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 11, 2014 17:01 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Maupa pisze:Czarowne i Smoku, to-to czarne na kocyku, wciśnięte w róg, to mój mały chrześniak:

Obrazek
[...]

a ja foty nie widzę!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 11, 2014 18:28 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Mnie sie wyswietla nawet na komorce...
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Czw cze 12, 2014 8:22 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Maupa pisze:nie podoba mi się. czarnych Mefistów jak mrówków. :lol:
myślałam może o Magu. albo na cześć naszego podopiecznego - Merlin?

a Ayo oczywiście zrozumiała dobrze :ok: reszta rodzeństwa ma swoich rodziców chrzestnych.


To może Magnus? ;>
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw cze 12, 2014 9:45 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

SIOSTRY I BRACIE

Zwracam się z oficjalnym wnioskiem o pomoc dla Asi - jerzykowki. Chodzi o jej własną kotkę.

Przeklejam z Asi wątku



Post » Śro cze 11, 2014 10:52 Re: Bąbel & Spółka... PiPi chora:( jedziemy do Wrocławia.
Kochane, nie mam siły pisać :oops:
Zacytuję post Alessandry z wątku Tulinka i moją na niego odpowiedź - to pokaże Wam tragiczny stan PiPi :(
Mamy taką malutką czarną koleżankę -Pipi ma na imię , jej Duża to jerzykówka , którą wszyscy zapewne znacie.
Pipi jest bardzo chora, w zasadzie Pipi powoli umiera , jeśli jej nie pomożemy, ten los jest nieunikniony -wczoraj byłam z Joasią na badaniach z Pipi we Wrocławiu u najlepszego specjalisty Dr n. wet. Piotr Skrzypczak – Kierownik pracowni endoskopowej, anestezjolog, specjalista chirurgii weterynaryjnej - jedyna szansą jest operacja , operacja bardzo trudna, operacja,której u kota przez ponad 20 lat praktyki na klinikach przy Uniwersytecie Wrocławskim nie robili , jak domyślacie się, Joasia jest w rozpaczy- bez operacji Pipi umrze na pewno dusząc się, operacja jest wielka niewiadomą, ale jedynym możliwym wyjściem...
Wyobraźcie sobie jak straszne jest powolne duszenie się , coraz trudniejsze łapanie oddechu-operacja niezależnie od wyniku , gdzie rokowania są bardzo ostrożne, musi sie odbyć.
Termin jest umówiony na przyszłą środę- w piątek maja być wyniki bakteriologiczne.
Operacja ma polegać na wycięciu części strun głosowych , które są przerośnięte i
zamykaja powoli otwór w krtani -na tym etapie na pewno nie da się powiedzieć jakie jest źródło takiej sytuacji -endoskopia pokazała bardzo wąską szczelinę oddechową, ponad połowa jest zarośnięta przy tendencji szybko postępującego zarastania.
Poza cała złożonością operacji, oczywiście jest także sprawa finansowa, bez której nic nie może sie odbyć -i tutaj moja ogromna prośba, bo Joasia na pewno nie poprosi, a ja wiem,że na to badanie juz wzięła pożyczkę :(
Wiemy i znamy ile Joasia pomaga futrzakom, ludziom , jest naszą podporą największa w Klubie Ślepaczków, ma zawsze trudne przypadki i nigdy nie prosi o wsparcie, ale tym razem sytuacja naprawdę jest bardzo trudna.
Koszt operacji bez szpitalika, bez leków i dodatkowych badań histopalogicznych to 1000zł, jeśli ktokolwiek mógłby zaoferować pomoc dla Pipi i Joasi, bardzo, bardzo będę wdzięczna , każda kwota jest satysfakcjonująca.
Ze swej strony nie mogę na dzień dzisiejszy zaoferować wiele, bo 50zł, bazarki, choć ostatnio nikt nie kupuje na nich, ale wystawię i zapraszam.
Jutro wstawię zdjęcie Pipi z kliniki, najgorsze jest tok,że tak niewiele jest czasu na zebranie funduszy, poza całą grozą sytuacji i faktem, że Joasia przypłaca tą sytuację własnym zdrowiem-znajomi wiedzą,że choruje na serce :(
Tak bardzo mi przykro, wczorajszy dzień był jednym wielkim smutkiem , czy starczy nadziei i wiary ?...


Tulinku... Oleńko... Dziewczyny...
Płaczę ze wzruszenia!!!
Nie wiem co napisać, bo jestem nadal w szoku i ogromnym strachu o moją Pipisię najdroższą.
Łzy lecą jak oszalałe, ale ja wiem, że musi się udać!
Troszkę siły zawodzą, zwłaszcza, że wczoraj zatkał się Bąbel i trzeba było usuwać kamień.
Kochane, PiPi nie jest tymczasem. Sześć lat temu pewna wrażliwa szesnastolatka znalazła miot w betonowej dziurze. PiPi była o jedną trzecią mniejsza od rodzeństwa, najsłabsza, ciągle chorująca. Rodzeństwu znalazłam domki, a PiPi chorowała, dorastała i została.
Dziękuję Wam całym sercem za chęć pomocy, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy :!: Otacza mnie tyle życzliwych osób, nie jestem sama w nieszczęściu - DZIĘKUJĘ :!:
Ale chwilowo jeszcze wstrzymajcie się z finansami, proszę. Dopiero w piątek dowiemy się czy operacja będzie w ogóle możliwa :( Zaklinam rzeczywistość!
Wsparcie dla PiPi zaoferowały też dziewczyny z Fundacji Agapeanimali, z którymi ściśle współpracuję.
Jednak wiecie, ciągle sądzę, że to nieetyczne przyjmować pomoc dla kota, który jest rezydentem. Jednak niewykluczone, że będę zmuszona skorzystać z jakiejś formy pomocy :oops:
Póki co, proszę bądźcie z nami, z moją maleńką, delikatną, choruteńką PiPi zwaną Lisonoszką lub Kozim Bobkiem. Kocham ją do nieprzytomności, znacie to uczucie doskonale...

Oleńko, bez Ciebie bym tego nie przeżyła :1luvu: . Wrocław zatonąłby w moich łzach :oops: , a jest na to stanowczo zbyt piękny.
Dziewczyny Drogie, jeszcze raz dziękuję najmocniej jak potrafię. Jesteście niesamowite i, jak zwykle, niezawodne :1luvu:

A teraz kilka suchych słów z epikryzy:
"W jamach nosowych brak zmian rozrostowych, cech niedrożności, nieznaczny stan zapalny zwłaszcza przewodzie lewym. Znaczne zwężenie szpary krtaniowej, silny przerost obu strun głosowych, cechy obustronnego niedowładu krtani."
Podczas operacji usuwania rozrostów strun głosowych i części krtani będą pobrane wycinki na histopatologię. To nie musi być rak.
Tulinku, bierzemy z Ciebie przykład i nie poddajemy się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję wszystkim, którzy okazali i okazują mi tak wielką życzliwość w tej nieznośnie smutnej sytuacji. Dziękuję, że tak mnie wspieracie, dzięki czemu mam siłę oddychać i walczyć!

Błagam Was o ciepłe myśli dla PiPi, Bąblowi też się bardzo przydadzą. Bądźcie z nami, proszę.
Wczoraj wet powiedział mi, że cuda się zdarzają. Ja to wiem i tej myśli się trzymam jak oszalała.
PiPi musi żyć. I będzie.


Asię zapewne znacie, była zresztą beneficjentką Paktu. Wiecie jak wiele pomogła po śmierci Basi - horacy7. Teraz sama potrzebuje pomocy, bo koszt operacji to nie wszystko.
Bardzo, bardzo proszę - każdy grosz się przyda.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16671
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 12, 2014 9:52 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

IZka, sprawdziłaś, kiedy ostatnio wygrała?
Tak, żeby było wszystko korekt.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw cze 12, 2014 10:03 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

W lutym 2013.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16671
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 12, 2014 10:07 Re: PAKT CZAROWNIC XXXVII OdNowa :D

Jeżeli wszystko będzie ok, to jak najbardziej popieram!

Sama planowałam jej pomóc, ale wiadomo - w kupie siła ;)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 352 gości