Saikokilka dni po operacji





Jest piękny. Saiko boi się. Kuli uszka gdy ręka jest blisko, przymyka oczy. Kilkanaście sekund głaskania Saiko zaczyna mruczeć. Głośno, ambitnie. Syk jeden czy dwa kiedy zaboli, w końcu świeżo po operacji. Saiko jest kochany
no i
zaprzyjaźniłam się z Fargo
taka burasia grubiutka, na dole w klatce, która syczała, biła, nie dała do siebie podejść
a ewidentnie domowa
Fargo w nowej odsłonie
bo na kolanka
i ryk w klatce, że już ona nie bije (no chyba, że..)
że my ludzie tam w schr jesteśmy ok
już się nie boi
zagaduje, jest śliczna!
te białe skarpetki, ten kubraczek biały

Fargo jest z nami z dniem dzisiejszym równy miesiąc czasu!
popatrzcie na nią, ale proszę nie z góry

xxxxxxxxxxxxxxx
martwi mnie Sensai..
jak się darł w niebogłosy
i do ludzia garnął
a jest od końcówki maja
tak teraz jest przygnębiony i boi się człowieka
otwieram klatkę, już nie mówię o głaskaniu
chcę tylko zdjęcie zrobić
a on się wycofuje, boi się normalnie
siedzi i się nie rusza
jakby rozmyślał czy żyć dalej
Ramisia u siebie na ''włościach''


link z albumu------------>
https://picasaweb.google.com/1046591255 ... directlink