ultra75 pisze:Asiu, wiadomo może cos w sprawie koteczki w Koterii?
Dzisiaj juz 10.
za spokojny dzień w robocie!
Przetrzymają deczko ja w Koterii i zrobią testy. Będzie łątwiej na pewno. Halinka dzis jedzie do Koterii i obada co i jak. Dziękuję Wszystkimżyczliwym ludziskoma za kciuki i chęć pomocy.
Dzwoniła wetka czy nie wiem gdzie koty upchać. Koty małe, już widzące od kotki rosyjskiej, chyba niebieskiej. Właściciel umarł, spadkobiercy jak zwykle... Otwock. PILNE!!! bardzo.
My nie upchamy już nic.
Proszę zajrzeć.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater