



Szacunkowy koszt: 320 zł
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fredziolina pisze:Świetna akcja i bardzo mi bliska![]()
Zaadoptowałam banerek, na razie tyle
![]()
![]()
![]()
Kotka Milka pisze:witam czy faktura i wniosek dotarly?![]()
![]()
kotka po zabiegu czuje sie dobrze![]()
dziekuje bardzo za pomoc
Chiara pisze:Tu fragment rozmowy z innego wątku. Isabell36 mimochodem wspomniała o trudnej sytuacji samotnej osoby, której ludzie podrzucają koty i która mogła liczyć na trzy talony z gminy. Zaproponowałam, że się zaangażujemy i może uda nam się pomóc tej pani. Dotarilibyśmy do osoby, która nie ma nawet internetu...Już się organizujemy na pw.
![]()
anna84 pisze:A czy wiecie może czy w woj.podkarpackim jest prowadzona podobna akcja? W powiecie leżajskim jest dużo bezdomnych kotów.
VeganGirl85 pisze:zaznaczam.
Obiecane wsparcie finansowe się organizuje - zapłaciłam w kwietniu za kastracje aborcyjne kilku kotek i muszę się trochę odkuć
Chiara pisze:VeganGirl85 pisze:zaznaczam.
Obiecane wsparcie finansowe się organizuje - zapłaciłam w kwietniu za kastracje aborcyjne kilku kotek i muszę się trochę odkuć
Dzięki!![]()
VeganGirl85 pisze:Chiara pisze:VeganGirl85 pisze:zaznaczam.
Obiecane wsparcie finansowe się organizuje - zapłaciłam w kwietniu za kastracje aborcyjne kilku kotek i muszę się trochę odkuć
Dzięki!![]()
nie za ma coidziecie jak burza, mam nadzieję, że w tym roku uda się sprawić, że w przyszłym różnica na korzyść będzie jeszcze lepiej odczuwalna.
Wiele osób nie ukrywa, że kociaki to problem, dlatego tym bardziej warto promować kastracje.
Chiara pisze:
Działamy już dwa tygodnie.
VeganGirl85 pisze:zaznaczam.
Obiecane wsparcie finansowe się organizuje - zapłaciłam w kwietniu za kastracje aborcyjne kilku kotek i muszę się trochę odkuć
Chiara pisze:Wieś Piotrkowo Trojany i wieś Piaski położone są około 30 km od Biesla Podlaskiego. W Piotrkowie dwadzieścia, a w Piasakach dziesięć półdzikich kotów czeka na pomoc Powszechnej Sterylizacji.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Nasza akcja wystartowała dwa tygodnie temu i na poprzednich stronach pisałam, że nie wiem czy nam się uda podjąć tego zadania. Ale przecież nie mamy tu w zwyczaju się poddawać.![]()
Sylwia może tam dotrzeć tylko w dzień wolny od pracy, czyli w niedzielę. Weterynarz zgodził się przyjść do pracy tylko po to, aby koty przyjąć. Ponieważ w grę wchodzą koszty benzyny i ograniczenia czasowe, aby móc się podjąć tego zadania inwestujemy w potrzebny sprzęt. Potrzebna jest klatka łapka, z której da się przełożyć kota do transportera na dworze. Potrzebne są transportery, aby koty przewieźć do lecznicy. Trzeba maksymalnie wykorzystać każdy kurs, złapać i zabrać jak najwięcej kotów i wykorzystać na maksa ten jeden dzień w tygodniu, gdy pomoc dla kotów ma szansę tam zawitać.
Dlatego sięgnęłam do Sakiewki i zapłaciłam 357 zł za porządną klatkę "taką jak ma jopop".![]()
Faktura Pro forma nr 024/FVS/2014 z dnia 10.06.2014 na kwotę 356,70 zł
Zamówiłyśmy sześć transporterów za kwotę 264 zł.
Dziś prawdopodobnie dostanę fakturę na 560 zł za koty bielskie, które są już po zabiegach i tym sposobem w Sakiewce powstanie dziura. Dług, który wieczorem skonkretyzuję.
Wierzę, że nam pomożecie!Wierzę, że pomoc dotrze do tych dwóch wsi, a ich koci mieszkańcy będą mieli nieco lżejszy żywot.
Natomiast zakupiony na tę okazję sprzęt będzie służył jeszcze długo, długo po tym jak pooprecyjne ranki naszych bohaterów się zagoją, a blizny wokół nich porosną futerkiem.
Do dzieła! Damy radę!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 100 gości