Różności kocie i nie tylko

Podrzucam znowu :ok:

Przesyłka do Iwony poszła, a ja podrzucam bazarek :ok:

I hopsam znowu :kotek:

To Eowina, która zaprasza

Jeż je duże ilości jedzenia, jak duży kot. Środki na odrobaczenie, leki, nie są dawkowane dla np. 1 kg jeża, bo nie zadziałałyby. Dla przykładu betmox dawkowanie 1 ml na 10 kg, a na 1 kg jeża podaje się 0,7 ml.

Eowina przeżyła potrącenie przez samochód, miała infekcje, zarażenie pasożytami, problemy skórne. Nie może wróci na wolność. Na Szczęście Szalony Kot zaoferował jej dach nad głową. To jakby mieć na utrzymaniu wielkiego kota. Karma musi być dobrej jakości, w przeciwnym razie jeża czeka krótkie życie.

Podrzucę

Martyna zrobiła Eowinie fotkę w ogrodzie

Zapraszam:) Może ktoś wspomoże zwierzaczki

Eowinka jada tylko karmy wysokomięsne, z górnej półki. Dziś udało mi się ją w ogrodzie złapać dwa razy, w tym raz na karmienie (zazwyczaj zostawiam w jej karmniku po prostu i uzupełniam, jak się skończy).

Obrazek

I tak będzie do końca jej dni. Myślę, że wypadek poprzestawiał jej klepeczki w mózgu i bez pomocy człowieka Eowinka byłaby za TM.

Może jakaś dobra dusza wypatrzy coś na bazarku :1luvu:

A tu Carmen, też beneficjentka bazarku:

Przed chorobą nigdy nie widziałam jej tak śpiącej :oops:

Dziękujemy cioci Iwonce za wpłatę 85 pln :1luvu:

podzielimy się z Wolszczakami, ale jak już zamknę bazarek w poniedziałek, to będę wiedziała, ile jest do podziału :mrgreen:

Ja mam na tymczasie od sierpnia 2010 chorującego kota, jest też po 40 minutowej reanimacji, po dwóch wstrząsach anafilaktycznych po użądleniu osy, masakra. Więc mam kota, który powrócił zza TM. I rzeczywiście trochę mu zajął powrót do normalności. Czasem zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, że za wszelką cenę go reanimowałam :roll:

Mam nadzieję, że Carmen znajdzie dom :roll:

I dobrą duszę, która wesprze jej leczenie.

Nr 1 i nr 4 za wywoławczą+1 :ok:

Alienor

Carmen ma nie znajdować domu, gdyż po zakończonej walce została rezydentką :mrgreen:

nie będę oddawać tak drogiego kota :ryk:

Alienor dzięki :1luvu:

zapisuję

Ja mam dwa drogie tymczasy, wieczne, bo nie było normalnych chętnych na adopcję. Oba mają problemy zdrowotne i wątpię, żeby ktoś je chciał zaadoptować. Jeden jest po 40 minutowej reanimacji, ma wodonercze, kamicę. Drugi ma problemy alergiczne, leje w mieszkaniu, ma problemy psychiczne

, teraz doszła kamica. Dzisiaj jadę po kolejną specjalistyczną karmę i nie wiem jak to będzie, bo pies na hypoalergicznej karmie z jagnięcina, a urinary jest z kurczakiem :roll:

Dzięki Dorobello za podbijanie :kotek:

I ja podrzucam :ok:

Licytacja zakończona, ślę pw do szczęśliwych nabywców :mrgreen:

Różności kocie i nie tylko

Kto przegląda forum