WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 06, 2014 7:21 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-zrób sam sobie PA!

Ze Puszka nieladne imię? SIĘ NIE ZNACIE. "Puszka z myszą" - to tytuł naszej wspólnej z Kotkinsem książki. Zaklepany, żeby nikogo nie kusilo......

Oczywiście nawiązuję w tytule do tego krokodyla, co to jak powszechnie wiadomo najzdrowszym pożywieniem dla persa jest..........Datego persy takie plaskate pyski mają, co by dyluś nie ucapił w trakcie polowania.......

I
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt cze 06, 2014 7:34 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-zrób sam sobie PA!

A'propos dokoceń - przez mój dom przeszło wiele tymczasów. Najgorzej to znoszą wcale nie koty tylko TZ

Nie ma dokoceń niemożliwych, sa tylko dokocenia wymagajace współpracy ze strony człowieka.
Bo problem to niemal zawsze jest kwestia zasobów ( terenu, żarcia, kuwety, człowieka, ścieżek komunikacyjnych, miejsca spania - terytorium innym slowy ), ktorego nie umie się podzielić........Kot to zwierzę terytorialne Co nie zmienia postaci rzeczy, że jeśli na jednej powierzchni mieszkać musi kilka osobników, to się tym terenem podzielą zgodnie z zasadą silny ma najwiecej i kontroluje teren innych........A najsilniejszy to wcale nie ten, co najgłośniej ryczy ( ten to moze być lękowy ). Czesto mały, pokrecony kurdupelek trzyma w szachu wielkie bydle. Czemu ? A Miau ich tam wie........

Lubię obserwować........dlatego lubię trudne przypadki. Bawi mnie ta praca detektywa.........I czasem niewiarygodne mi się wydaje, ze ludzie tak dalece nie czytają kota.......albo tak dziwacznie interpretują.
Persona NIGDY na nikogo nie syknęła,a wszyscy bez chwili namysłu schodzą jej z drogi........ nawet Melka.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob cze 07, 2014 7:46 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-zrób sam sobie PA!

Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie cze 08, 2014 0:26 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-zrób sam sobie PA!

Czyli jak rozumiem, Celia póki co nie zamieszka w Kotkinsowie?
W takim razie napiszę, jaką opcję do rozważenia wymyśliłam w sprawie tych kotów ze schroniska. Skoro sama nie możesz wziąć ani nie ma chętnych, to może tradycyjnie na kwarantannę oddać do lecznicy? Co prawda kilka dni klatki to niemiła opcja, ale zawsze lepszy rydz niż nic.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie cze 08, 2014 13:15 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-zrób sam sobie PA!

Kotka z schronu poszła do DT z opcją DS:)
Dom jest bez kotów , wiec duża szansa na udane i zakończone sukcesem tymczasowanie:))))

A u nas pobili się persowie.
Straszna jatka miała miejsce !!!
Wczoraj z wieczora konkretnie.
Otóż: piękna Fio leżała jak zwykle na boczku drzemiąc na kanapie, kiedy to rozbawiona i rozimprezowana Amelka (z sobie tylko wiadomych powodów taka rozbawiona i rozimprezowana!) wskoczyła i postanowiła SIĘ POŁOŻYĆ OBOK. Takiego despektu poważna i godna Fionia nie zniosła. Po chwili (dłuższej!) zastanowienia podniosła przeto puchatkę i MACHNĘŁA. Ponieważ Amelka leżała tak z 30 cm od Fio z oczywistych względów tłuściutka i puchata łapka nie dotarła do choćby końcówki wąsika amelczynego. Zatem Amelka nie ucierpiała fizycznie. Ale ucierpiała amelkowa godność! Amka postanowiła przejść do czynów i niewiele się zastanawiając machnęła łapinką. Jej puchatki mają około 15 cm i mimo najszczerszych chęci PRZYWALENIA tej wrednej, dużej kocicy - nie sięgnęła.
Na widok fikającego puchatego białego (szarego... brudzi się bowiem, jak jest białe) Fio niezdecydowanie wykonała coś na kształt kolejnego machnięcia i powieki jej same opadły. Po całym dniu pracowitego spania na parapecie Fiońcia była wykończona. Nie dała rady po prostu...
Amelia dla porządku raz syknęła i prawdopodobnie ten gigantyczny konflikt poszedłby w zapomnienie, gdyby nie to ,że Leoś właśnie zrobił kupkę w kuwecie co zawsze wprawia go w nastrój ożywiony a wręcz bojowy.
Kochany nasz Leukocik przygalopował ciężko do pokoju i wskoczył na kanapę tuż obok bijących się (!) kocic, chcąc poostrzyć pazurki na obiciu (taki ma zwyczaj nasz Leoś, pozwalamy mu bo czyni to jakoś tak ,że nitek nie wyciąga...albo kanapa taka dobra , ale kotek...).
Ujrzawszy dwie obywatelki z puchatkami bojowo wzniesionymi ku sobie szybciutko przylał najpierw Fio, potem Amelii.
A potem na nie SMUTNO popaczył.
Zawstydzona Amelka zaraz zeskoczyła z kanapy i poszła spać na drapak.
Fionia udawała ,że to nie ona tam leży i w ogóle cała ta afera nie jej dotyczy.
Leoś pokokosił się chwilę , zrobił ze dwa kółka na pobliskiej poduszce i się uwalił w poczuciu dobrze spełnionego kociego obowiązku.
Polizał łapkę (taka dzielna łapka , zlała kocice!) i zasnął pochrapując.
Obok spałą Fiona, nadal chyba zawstydzona bo z noskiem schowanym pod ogon.
Amka popatrywała czy to aby na pewno koniec tej straszliwej afery, ale kiedy przez kilka minut NIC się nie zdarzyło- poszła spać.
Uwielbiam tego ducha bojowego u moich persiąt!
Po co mam mieć jakieś miaukuny czy inne syberyjczyki, albo bojowe ruski!
Mam odważne i jakże SZALONE persy, możecie mi zazdrościć! :mrgreen:


A! A mnie się zbiesił Małż.
Jak już nie może mieć Ramona , to chce : miaukuna, brytyjczyka albo co inne , co SAM wybierze.
Normalnie zwariowała chłopina!
Chyba się będę musiała rozwieść... :mrgreen: ...MIAUKUNA...taaaa....
Ostatnio edytowano Nie cze 08, 2014 13:31 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 13:25 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

Kotkinsiu - a może pozwól Małżowi zrealizować JEGO marzenia :?:

Bo jest jeszcze drugie wyjście, trudniejsze - trzeba tak pomanipulować, aby Małż uznał, że to ON wynalazł tego kota, którego TY chcesz , a Ty , po długich oporach :mrgreen: się zgodzisz.

Bitwa persiąt mną wstrząsnęła :ryk: :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 13:26 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

kotkins pisze:A! A mnie się zbiesił Małż.
Jak już nie może mieć Ramona , to chce : miaukuna, brytyjczyka albo co inne , co SAM wybierze.
Normalnie zwariowała chłopina!
Chyba się będę musiała rozwieść... :mrgreen: ...MIAUKUNA...taaaa....

chyba telefonu do mnie nie wykasowałaś? bo wiesz jakby co ...
:ryk:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 13:35 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

Jest wszak rzeczą wiadomą ,że miaukuny spożywają persięta na przystawkę!
Żadnych miaukunów...


Ale zupełnie poważnie to brytek albo egzotyk byłby niezwykle mile widziany.
Z tym ,że po przeprowadzce.
Aczkolwiek pokazać Małżowi można od razu.
Niech wybierze i spokój będzie:)

Jakby komuś gdzieś mgnął to niechaj daje znać!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 15:05 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

izka53 pisze:Bitwa persiąt mną wstrząsnęła :ryk: :ryk:

No! Mną też 8O Normalnie horror :ryk:
A na wybór kota można pozwolić TŻ towi jeśli miejscówek jest więcej - ale w przypadku jednej 8O Ja bym nie dała....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie cze 08, 2014 16:48 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Nie cze 08, 2014 16:51 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

fairey pisze:Kotkins mówisz i masz:

http://olx.pl/oferta/kot-rasy-brytyjczy ... stFromAd=1

8O
Nie rozumiem, czemu ten kot jest oddawany?
Po półtorej tygodnia...

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie cze 08, 2014 16:54 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

ma wątek na Miaukunowie - wątek to za dużo powiedziane ale jest tam info, Przeklejam:

Vivien pisze:Pomagam w poszukiwaniu bardzo dobrego i ogromnie cierpliwego domu dla pięknej kotki. Kotka ma 2 lata, jest wykastrowana, jest w typie kota brytyjskiego. W ciągu ostatnich miesięcy spotkało ją wiele złego - nie potrafi się odnaleźć w nowej sytuacji i zdarzają się jej zachowania agresywne. Jednak mądrzy i cierpliwi ludzie mogą dogadać się z kocicą. Na terenie Głogowa i niewielkich okolic - oferuję swoją pomoc w kwestii "dogadywania".

Chętnie odpowiem na pytania dotyczące kotki.

To jest link do ogłoszenia :(
http://olx.pl/oferta/kot-rasy-brytyjczy ... stFromAd=1
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Nie cze 08, 2014 16:55 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

piękna jest
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 08, 2014 18:12 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

Półtorej tygodnia to nie jest dosyć czasu, żeby rozwiązać problemy behawioralne, a po kolejnym oddaniu będzie jeszcze gorzej.
Biedna mała. :(

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie cze 08, 2014 20:13 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX-biją się w Kotkinsowie!

Marzenia są piękną rzeczą..!
Jak powiedziałam : kot DOPIERO po przeprowadzce.
Do tego: mamy dwa koty do rozdania - u Koteczekanusi, oraz Pyzę, której sprawa nieco przygasła, ale o niej pamiętamy.
Nie wiemy jaka będzie sytuacja u Moniki86, choć na razie wygląda nie źle:)

Dopóki się nie przeprowadzę i nie znajdziemy DS tym kotom - zwyczajowo nie słucham, nie oglądam i nie otwieram maili ani pw:))
Przepraszam...

Na razie to my potrzebujemy pomocy w poszukiwaniu DS dla tych kotów.

Miło mi za to donieść ,że Floxanna bierze bezimienną rudą do DS , zaś Herezja zostaje w DS u Feirey.

I to są te dobre wiadomości...!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 91 gości