» Sob cze 07, 2014 22:57
Re: sieroTOSIniec Ingi.mm, wycofany Dżemik uczy się
Po Vitulku przelazł i zleciał tak fikuśnie jak widać na zdjęciu, a potem zaległ w takiej pozycji...
Siedziałam na wychodku (za przeproszeniem) i Dżemik poprosił na kolanka.
Ponieważ szczotka zahaczona o rurki umywalki, więc miałam szansę rozczesać ogon.
Ja czes - on liz. Ja czes - on liz. I tak sobie siedzieliśmy, a gdy jakiś kołtunek bardziej pociągnęłam, liz był mocniejszy.
Poza tym przychodzi w nocy do łóżka. Pobędzie trochę, połazi i idzie do swojego "telewizorka" w łazience.
Żarty jest niemozliwie....