Dziewczyny dzieki za kciuki dla Fibisia , pomogły ale ma dzis nie tylko dobre wieści

Karolka w nocy miała prawdopodobnie mikro wylew, ma problem z poruszaniem sie , łapki sie jej plączą i główka przekrzywiona, też nic nie je , nie pije

dostała leki ale rokowania bardzo ostrożne , Gdy nie będzie poprawy lub będzie jeszcze gorzej to jutro koniecznie a jak nie to w przyszłym tygodniu , bardzo sie o nia boje

:(:(
A Gracja dostała karthophen i za 3 tyg znów ma dostać .
Jak co dzień byłam tez i dziś z Gracja na spacerze , dość długim spacerze i można by rzec że spacer udany , ale nie do końca bo jak tylko zobaczyła nawet w odległosći kilku metrów kota/psa to wpadała w szał , warczała i szła w atak a ja sobie tak myłam ze może będę z nią chodzić karmić bezdomniaczki , ech ...
A z dobrych wieści to Fibi po lekach zwymiotował niestrawione mięso , za duże kawałki dostał a nie pogryzł a dziś juz wrócił do normy , mam na myśli apetyt

:):)
No i tez dziś dostał Bartuś paczkę z Cichego Kąta z Tarnowskich Gór , paczkę z RC Urinary i mokra karmą
Miałam też dziś sms a z zapytaniem czy sa kociaki , odpisałam aby zadzwonili i cisza
