Warszawa Bielany - sezon 2

[ariel]

Moje szczuraki już duże





i przede wszystkim supermiłe .
Śpią z nami, chociaż nie zawsze.
W sobotę szczepimy się

[mimbla64]

Małgosiu miałaś świeższe informację od nas Tak, koteczka już w swoim domku.
Wczorajsza łapanka nic nie dała, zero kota. Pojedyncze już wysterylizowane sztuki się kręciły. W 'moherowej' piwnicy są jednak dwa kociaki. Biało czarny i cały czarny. Dzikie zupełnie, nie reagują na kicianie. Zastanawiam się czy same karmicielki wiedzą o ich istnieniu, bo one wychodzą dopiero po wyjściu człowieka z piwnicy. No i matki kociąt to ja tam nie widziałam już drugi raz. Dziwne sytuacje z kociakami są w tej piwnicy

Ha, bo rozmawiałam z Ewą z Koterii.
Co do nowych kociąt to faktycznie dziwne, przede wszystkim, kto jest ich mamą?

Szkraby są cudne.
Mi się jak zwykle najbardziej bure podoba.

[ariel]

Mówię Wam, że te kociaki ktoś z bloku podrzucił, wiedząc, że są łapanki.

[strongbaby]

Bardzo się cieszę, Koteria bardzo sprawnie działa.
A kociaki to wielka niewiadoma, tak jak te które zabrała do odchowania Ariel pojawiły się znikąd, matki brak ;/ Jak patrze na zdjęcia które wrzuciła Ariel to są w tym samym wieku, może ciut młodsze.

Ariel śliczne zdjęcia, czarnulka ma już dom prawda ?

EDIT: pisałyśmy w tym samym czasie, bardzo możliwe. Jeśli tak zrobił to musiał je zrzucić z sąsiedniej piwnicy z bardzo dużej wysokości.

[ariel]

Czarna ma zaklepany dom , idzie na dokocenie.

[strongbaby]

Porobię reszcie ogłoszenia w tym tygodniu, napiszę do Ciebie jak się ogarnę z robotą

[ariel]

ok , ja postaram się o lepsze zdjęcia

[strongbaby]

Te co zrobiłaś są piękne, ale wiadomo że im więcej tym lepiej

[strongbaby]

Biały kotek z czarnym ogonkiem który miał być karmiąca mamą nie żyje. Zawsze brykał z drugim zeszłorocznym kotkiem pod balkonem, w niedziele już go nie widziałyśmy. Teraz bryka za TM

Ania Wydra załatwiła miejsce dla kociaków z moherowej piwnicy Będziemy je łapać w tym tygodniu

[ariel]

[']

[mimbla64]

Straszna wiadomość.
To był dzieciak jeszcze.

[strongbaby]

Mam nadzieję, że jego kompan od zabaw pożyje dłużej

Dziś łapiemy na Broniewskiego, Ania W załatwiła wejście w nocy na teren przedszkola więc będziemy miały ułatwione zadanie

[mimbla64]

Kciuki za łapankę.

[strongbaby]

Sztuk 3 fajnie się na terenie przedszkola łapie, bałyśmy się ze ktoś straż miejska wezwie ale obyło się bez dodatkowych atrakcji Na Broniewskiego złapałyśmy już 14 kotów. W niedziele akcja łapania maluchów w moherowej piwnicy Nie wiem jak to rozegrać, chyba jutro czeka mnie długa dyskusja z nimi Oby pozytywna w skutkach.

[mimbla64]

Aniu a jaki jest problem?
Karmicielka nie chce, żeby te kociaki zabrać?
W sprawie poprzednich przecież sama do Ciebie zadzwoniła?