Fryga i Matylda moje czarne piękności

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 01, 2014 7:43 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Mati chyba poczuła się swobodniej i zaczęła spacerować po mieszkaniu. O ile w nocy nie było problemu - Fryga spała ze mną i nie reagowała to teraz od rana posykuje na Matyldę... Myślałam, że już dała sobie spokój skoro wczoraj spały razem w szafie, wprawdzie na różnych poziomach, ale jednak chyba czuły swoje zapachy i zero reakcji...

Mati jest wystraszona, na razie się schowała, ale wcześniej nawet dała mi się pogłaskać :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 10:14 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Myślę że najlepiej się nie wtrącać i nie reagować na prychania. Jeśli futro nie leci i krew się nie leje nie interweniuj. To one muszą się ze sobą dogadać i ustalić hierarchię. Również staraj się nie faworyzować żadnej z nich aby nie zaczęły postrzegać się jako zagrożenie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 10:27 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Napewno masz rację :) ja też się uczę tej nowej sytuacji i nie zawsze wiem jak się zachować :)

Cieszę się, że Matylda coraz mniej się chowa i pewniej się czuje
Obrazek

Na razie chyba wszystkie jesteśmy trochę wystraszone i potrzeba nam czasu :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 10:37 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Może dobrym sposobem byłoby potraktować kotki tak jakby od zawsze były razem. Głównie twoim zadaniem jest zachowywać się jak najnormalniej .Komfortową sytuacją jest to że nie rzucają się na siebie gdy się tylko widzą a to duży plus.
Zuzia zaakceptowała Polę ale jak ta za blisko się do niej zbliżała to też syczała na młodą i pokazywała migdałki. Na szczęście Pola kumata była i wiedziała o co chodzi.
Po tygodniu po powrocie do domu zastałam je razem śpiące w moim łóżku.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 10:51 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Będę próbowała :) Staram się rozmawiać z obiema;) tylko na razie nie daje razy tak samo obu miziać - Mati często się chowa i nie mam do niej dostępu, a Fryga sama przychodzi i włazi na kolana :)

Fryga dziś podobnie zareagowała, tylko ona sama podeszła do Matyldy...

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 12:38 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Być na forum i nie zajrzeć do pierwszego wątku mojej Ziomki,do tego okazuje się,że niedalekiej sąsiadki to wielki grzech

Zatem czynię swój koci obowiązek i usadawiam sie w wącie,a szo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie cze 01, 2014 14:09 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

mag828 pisze:[...]Cieszę się, że Matylda coraz mniej się chowa i pewniej się czuje
Obrazek[...]

to Mati jest?
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 19:14 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

ewa_mrau pisze:
mag828 pisze:[...]Cieszę się, że Matylda coraz mniej się chowa i pewniej się czuje
Obrazek[...]

to Mati jest?
... mry!

tak :)

dziś rano sobie tak siedziała :) generalnie to już jej miejscówka od jakiegoś czasu, ale wcześniej tylko nocami

a teraz gdzieś się ukryła znowu ;)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 19:15 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Myszolandia pisze:Być na forum i nie zajrzeć do pierwszego wątku mojej Ziomki,do tego okazuje się,że niedalekiej sąsiadki to wielki grzech

Zatem czynię swój koci obowiązek i usadawiam sie w wącie,a szo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa:


witamy :)

i z uwagi na bliskość zamieszkania liczę na zapoznanie się w najbliższym czasie :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2014 20:40 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

ja to juz mogę nawet pojutrze,jak będę szła po mojego Dydka do przedszkola
Jutro go jeszcze nie puszczam,od wtorku najprawdopodobniej pójdzie.Zresztą co ja piszę,nawet jutro mogę,choćby przejść się na spacer,a szo.Jutro pracuję do 13.00
Jak pogoda dopisze,to mamy takie fajne miejsce u nas na osiedlu gdzie można przycupnąć,pogaworzyć
Od wtorku idę na trochę późniejszą godzinę i później wychodzę,ale to też mi w zupełności nie przeszkadza :ok: :ok: :ok:
Ja to zawsze chętna do poznania kociar wszelakich,a zwłaszcza sąsiedzkich,to wręcz wskazane :mrgreen: :piwa: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 02, 2014 7:16 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

Myszolandia pisze:ja to juz mogę nawet pojutrze,jak będę szła po mojego Dydka do przedszkola
Jutro go jeszcze nie puszczam,od wtorku najprawdopodobniej pójdzie.Zresztą co ja piszę,nawet jutro mogę,choćby przejść się na spacer,a szo.Jutro pracuję do 13.00
Jak pogoda dopisze,to mamy takie fajne miejsce u nas na osiedlu gdzie można przycupnąć,pogaworzyć
Od wtorku idę na trochę późniejszą godzinę i później wychodzę,ale to też mi w zupełności nie przeszkadza :ok: :ok: :ok:
Ja to zawsze chętna do poznania kociar wszelakich,a zwłaszcza sąsiedzkich,to wręcz wskazane :mrgreen: :piwa: :ok:


Ja w tym tygodniu trochę średnio czasowo stoję, raczej późne popołudnia wchodzą w grę... ale damy rade jakoś ;)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 02, 2014 17:16 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

No ba,pewnie ,ze damy rada :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 02, 2014 18:10 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

kolejna kryjówka Mati
Obrazek

niestety wychodzi tylko w nocy, więc nie mam jak jej pomiziać :(

a dla porównania to Fryga
Obrazek

która pewnie ze strachu prycha na Mati (na szczęście w nocy chyba tylko 2 razy, przynajmniej tyle słyszałam ;) )

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2014 6:55 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

na dzieńdobry coś pozytywnego :) dziś po raz pierwszy Matylda sama do mnie podeszła! i wymiziałyśmy się :)

z kwestii mniej pozytywnych... dziewczyny "docierały się" pół nocy i demolowały mi mieszkanie, na szczęście nic się nie potłukło, trochę tylko połamany kwiatek i wywalony z doniczki, pozwijane wszystkie chodniki, pozrzucane co sie dało z szafek... na szczęście raczej nie doszło do rękoczynów, nie ma nigdzie krwi ani futra, nie było krzyków, tylko prychanie... trochę niedospana jestem, ale w sumie szczęśliwa, że nie jest tak źle, jak się obawiałam :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2014 8:52 Re: Fryga i Matylda moje czarne piękności

mag828 pisze:na dzieńdobry coś pozytywnego :) dziś po raz pierwszy Matylda sama do mnie podeszła! i wymiziałyśmy się :)

z kwestii mniej pozytywnych... dziewczyny "docierały się" pół nocy i demolowały mi mieszkanie, na szczęście nic się nie potłukło, trochę tylko połamany kwiatek i wywalony z doniczki, pozwijane wszystkie chodniki, pozrzucane co sie dało z szafek... na szczęście raczej nie doszło do rękoczynów, nie ma nigdzie krwi ani futra, nie było krzyków, tylko prychanie... trochę niedospana jestem, ale w sumie szczęśliwa, że nie jest tak źle, jak się obawiałam :)

Obrazek
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tygrysiątko i 61 gości