♫♫♪ ♥ Melinda I ♥ ♪♫♫

17-19 czerwca, na to wygląda przynajmniej. Kurczę to już niedługo. Mam problem, bo wolałabym jej nie szczepić na wściekliznę (ponoć od tego często są nowotwory) ale bez tego nie dostanę paszportu....

(( już i tak wszczepienie chipa mnie stresuje. Jutro idziemy do naszego pana doktora. Mam nadzieję że tak jej te igły wbije że nie będzie bardzo bolało (zastrzyku na świerzba nawet nie zauważyła więc jest nadzieja...)

Będzie dobrze, zobaczysz :ok:

Muszę trochę popanikować w końcu nie? Cholera nie wiem czy on jest rano czy wieczorem w tym tygodniu.

Dla relaksu skończę sprzątać mieszkanie (został mi tylko duży pokój) i zrobię pranie. Poukładałabym w szafach ale to jedyna część porządków której z całego rudego serduszka NIENAWIDZĘ.

To już za 2 tygodnie będziesz

MaryLux pisze:To już za 2 tygodnie będziesz

ja już bym bardzo chciała być z powrotem w domku...

MamaMeli pisze:
MaryLux pisze:To już za 2 tygodnie będziesz

ja już bym bardzo chciała być z powrotem w domku...

No to będziesz

Wszystko w swoim czasie

mam trzy i pół godziny do wyjścia, zdążę sobie zrobić kapusię młodą?

zależy jak, według mnie najlepsza jest duszona :twisted:

siemrobi coś w garku i wyobraziujcie sobie że mami tam dała jakiegoś straszecznie pysznościowego cosia co siem po nasiemu nazywa szalonna ale mje dała tylkuchno kawalątek bo powiedziała że dla kotkuf takie jest niezdrowe. Dałaby tego łosiosia to by było zdrowe ale mówi że przed wyjściem mi da. To niech już pójdzie do tej opery bo ja straszecznie głodna jestem dzisiaj caaalutki dzień!
Melike z zawsze pustym brzuszkiem

Melusiu, a co to jest szalonna?
Inka głodna

to jest takie mjąsko jak boczuś tylko takie inne. I mamusia mówi że wędzonego kotkom nie wolno. To ja może będę udawać wędzonego kotka i dostanę?
Melusia zawiedziona