PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

[KOTEK1988]

Pytanko-mały białasek z poprzedniej strony już w DS rozumiem?

[MissJoas]

Pytanko-mały białasek z poprzedniej strony już w DS rozumiem?

Tak

[Revontulet]

249/14
252/14
259/14
260/14
263/14
264/14
265/14
266/14
267/14
XXX/14 dzieci 267/14

+ kocięta...

[kuba.kaczor13]

Przed weekendem podbiję wątek .

Zapraszamy do odwiedzin i adopcji .Paluszki czekają

[akne]

Zapraszamy do odwiedzin i adopcji .Paluszki czekają

Zapraszamy serdecznie do odwiedzin w warszawskim schronisku na Paluchu - codziennie od 12:00 do 17:00.
Jutro dyżuruje w schronisku Revontulet i ja.

Przy okazji informuję o fajnej akcji psich wolontariuszy z Palucha:
W sobotę 7 czerwca 2014 na Dniach Ursynowa będą promowane adopcje psów przebywających w schronisku:
"Zapraszamy na spotkanie z naszymi wolontariuszami i ich podopiecznymi. Celem spotkania jest promocja adopcji psów ze schroniska i prezentacja wybranych psów w celu zwiększenia ich szansy na adopcję. Jednocześnie informujemy, że adopcji dokonywać można jedynie osobiście w schronisku.
Zapraszamy do zapoznania się z zasadami adopcji http://www.napaluchu.waw.pl/czekam_na_ciebie/zasady_adopcji/
W wydarzeniu weźmie udział ok. 20 naszych psów, każdy będzie pod opieką swojego wolontariusza.
Jeśli rozważasz adopcję ze schroniska ale masz wątpliwości i pytania to doskonała okazja, aby porozmawiać
Zapraszamy również osoby, które myślą żeby zostać wolontariuszem ale chcą się więcej dowiedzieć na czym polega taka działalność "
https://www.facebook.com/events/598818606883071/

[fajerka]

Moi drodzy. Melduje posłusznie ze białasek Paluszek ma się dobrze i zadomowił sie. Z Małą czasami pacna na siebie łapą. Syczenie, fukanie to juz przeszlosc. Mały je, pije, kuwetkuje. Śpi z moją córką. Jest wspaniały. I jak mruczy....

[MałgosiaZ]

Moi drodzy. Melduje posłusznie ze białasek Paluszek ma się dobrze i zadomowił sie. Z Małą czasami pacna na siebie łapą. Syczenie, fukanie to juz przeszlosc. Mały je, pije, kuwetkuje. Śpi z moją córką. Jest wspaniały. I jak mruczy....

[Revontulet]

Fajerka Oby jak najwięcej tak dobrych wieści

Dziś w schronisku byli państwo po kociaka. Wyszli z Adwokatem (204/14) .
Nawet nie musiałam ich namawiać. Powiedziałam tylko, że to jest dla nich idealny kot (do drugiego kota i do dzieci) i się zgodzili

Do jednego domku pobiegły też dwa maluszki z miotu sześciu kociąt (XXVIII/14).


W pokojach adopcyjnych są:

Pokój ostatni:

133/14 - Carmen


154/14 - Nadia - przemiła koteczka, trochę syczy na inne koty. Znalazła się w schronisku ze swoimi dziećmi - dzieci już w domach


226/14 - Nadir - bardzo fajny i do ludzi i do kotów. Troszkę nieśmiały


Pokój czerwony

85/14 - Mela


201/14 - Lara


+ kocięta:
230/14 - Luluś


dwa z miotu XXV/14 (tramwajowego)
cztery z miotu XXVIII/14
maluszek o numerze chyba 272/14
i jeszcze dwa z jednego miotu - numeru nie pamiętam

[akne]

dwa z miotu XXV/14 (tramwajowego)
cztery z miotu XXVIII/14
maluszek o numerze chyba 272/14
i jeszcze dwa z jednego miotu - numeru nie pamiętam

Kuba, jutro będziesz robić za przedszkolankę/żłobkowiankę

Co do dorosłych, to:
Carmen ma charakterek - i za to ją kocham
Mela daje się głaskać obcym ludziom poza koszyczkiem i nie ucieka (!)
Lara zazdrosna o Melę, ale myślę, że to kwestia czasu - laska jest ogromnie spragniona pieszczot
Nadir (brat Fuku? - niespotykanie spokojny facet
Nadia - spragniona pieszczot, przepięknie umaszczona

... a mój ukochany Adwokat w domku od dziś - kciuki za chłopaka i podziękowania dla Revontulet

[boniedydy]

:
Carmen ma charakterek - i za to ją kocham

Carmen ma wyjątkowo poszerzony obszar "złego dotyku", nie można jej głaskać po grzbiecie ani po nasadzie ogona, denerwowała się przy drapaniu pod bródką, szyja też nie zawsze była chętnie wystawiana do głaskania; właściwie bezproblemowo można ją głaskać i drapać po główce od góry. Sądzę, że tradycyjnie obszar złego dotyku zmniejszy się w domu po jakimś czasie w domu.

:
Nadia - spragniona pieszczot, przepięknie umaszczona

Próbowałam dziś zrobić zdjęcie, które oddałoby jej umaszczenie - czekoladowe dymne, z ciemną maską. Najbliższe oryginałowi wyszło to (do oglądania w powiększeniu), choć i tak trudno odzwierciedlić na zdjęciu jej urodę:

[kuba.kaczor13]

Więc tak :
272 to koteczka i pojechała do super rokującego domku .
z miotu XXXI/14 ( przyniosłem o 13) do fajnych młodych zwierzolubnych ludzi pojechał bury kocurek .
Ze szpitala przeniosłem Hortensję (790/13) i 114 /14 .

Ludziuf mao bo we Warszawce pewnikiem jakoweś festyny z okazyi Dnia Dziecka były .

Pozdrawiam.
Qba.

[fajerka]

To ja fukajaca ciotka zołza. No dobra przyznaję. Lubię tego bąbla..


I co mi tu ingeruje w braterskie przytulance


Koty tsy

[Revontulet]

Ze szpitala przeniosłem Hortensję (790/13) i 114 /14 .

Super!
Zatem poznajcie Rosalkę (114/14): bardzo fajna panna. Siedziała w klatce więc nie wiem jaki ma stosunek do innych kotów.


I skrzecząca Hortensja o sobie przypomina:



Fajerka, fajnych rodziców ma Twój Białasek

[kuba.kaczor13]

Spokojna i wyluzowana kontempluje koty w miętowym pokoju

[inga.mm]

Będą gąbki!!!
Ogołociłam wystawioną kanapę.
Mieliśmy z Qba dziś popełniać wandalizmy, ale ze względu na zaawansowany wiek - uleciało nam z komór szarych.
Wandalizmy popełniłam z Osobą Towarzyszącą...
Gąbki czekają na Qbę.