S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

Yossariana :1luvu:

a ja przypominam

Jako ,że moj maz ma urodziny,a dziecko dzien dziecka melduję,ze mnei nie będzie,ale bede z Wami całym sercem i mocno trzymam kciuki za frekwencje!

szkoda ,że Was nie będzie

a ja proszę wszystkich zaangażowanych o przyjście jutro wcześnie
z rana będzie mega młyn, przyda sie każda para rąk

Mała1 pisze:szkoda ,że Was nie będzie

a ja proszę wszystkich zaangażowanych o przyjście jutro wcześnie
z rana będzie mega młyn, przyda sie każda para rąk

nie wiem, czy dam radę koło 8, czy dopiero na 9 :oops:

dla wszystkich dzisiejszych wolontariuszy ode mnie wielkie :1luvu:

bardzo, bardzo dziękuję za dzisiejszy włozony wkład pracy, było co robić :wink:

Dzień Otwarty w/g mnie bardzo sie udał, udzwignęliśmy to
W/g mnie było mało ludzi, w/g niektórych duzo
Więc ustalmy ,że było średnio

Wolontariusze z Sosnowca- miło Was było poznać :ok:

Szanowny Pani Kocie- :1luvu:

za pracę z dzieciakami

dzieciaki zadowolone, wybawione
dorosli mam nadzieję też

domek znalazł Maylo- trzymajcie za niego kciuki, bo to dziwny kot jest

No i wczoraj po południu do schroniska trafiła maleńka tri - om 4 tyg
Korciaczki podarowały jej szansę na życie :1luvu:

A dziś do schroniska trafił mały biało-bury 5 tyg chłopaczek, jeszcze nie bardzo tez wie co to znaczy samemu jeść
na gwałt szukamy mu miejsca- myślcie
nie mamy chyba fotki niestety

no i czekamy charm na fotki
baaaaaaaaaaaardzzzzooooooo

i na film korciaczkowy :ok:

Sylwia- dziękujemy za piękny plakat :cat3:

Parę fotek jest, ale nawet nie przejrzanym, o jakiejkolwiek obróbce, kadrowaniu itd nie wspominając :oops:

ale gdybym dzisiaj miała czas, to zostałabym do końca, a ja pewno zdecydowanie dłużej... :oops:

część dopiero się przesyła...
tutaj ---> https://picasaweb.google.com/1051588822 ... ienDziecka

zdjęć małej tri mam dużo więcej, niż te, które są w albumie, ale małego, który trafił dzisiaj nie zrobiłam :oops:

charm- dzięki

to jeszcze czekamy aż reszta się zgra, no i psiarze tez robili foty
no i Korciaczki- czekamy na Wasz filmik

imprereza bardzo udana

dziękuję wszystkim za 'robienie dzieci' :twisted:

medale Olgi były tak atrakcyjne, że dzieci migusiem rozwiązywały konkurs

pomyślcie, czy ktoś nie może dać tymczasu nowemu malentasowi,
za mały jest, zmarnieje w schronisku bez regularnego dokarmiania

fotki zajefajne czekam z niecierpliwością na resztę ,
jak ochłonę Mała pomożesz mi podziękowania popisać zn mam takie ręcznie robione ale tekst można wydrukować i wkleić ale zobaczymy
a i w wolnej chwili zerknijcie kogo pominęłam na plakacie z tych aktywnych ocz dopiszemy
... ha pączki się zjadły superowo :ryk:

no og super wyszło

Mały rudy jest, jak na razie, super grzeczny. W autobusie nawet nie pisnął. Gerberki wciąga z miseczki, ale jak dałam płynnego conva to kombinował i nie bardzo wiedział co z tym zrobić, po przełożeniu do strzykawki zaraz wyciamkał

Teraz w klateczce próbuje z całych sił zamordować misia, którego julita dała mu do spania. Najpierw go morduje, a potem śpią przytuleni do siebie :mrgreen:

Śmieszny jest.
Moje koty niby zainteresowane, ale zarazem obrażone. Misza najbardziej, bo jak się go na ręce weźmie to nawet nie raczy zamruczeć dziadyga jeden :evil:

Rudolf oglądał małego ze wszystkich stron, chociaż zapewnialiśmy go, że to na pewno nie jest jego synek :ryk:

Majka oczy robi jak pięć złotych, ale jak próbuje się do niej zbliżyć to z niesmakiem na pyszczku zwiewa i wcale nam nie wierzy, że jeszcze niedawno sama taka srajtkowata była :roll:

Trzymam kciuki z całych sił za tego maluszka co został w schronie :ok:

. On musi jak najszybciej znaleźć albo dom albo chociaż tymczas, dla niego każda następna godzina w schronie to może być załapanie jakiegoś choróbska

A my jutro Maję zawozimy do jej nowego domu, czuję się jak wyrodna matka, która dziecko na własnej piersi odchowane oddaje obcym :oops:

fajnie było Was odwiedzić, świetna impreza
dzieciaki zachwycone

gra terenowa i order pierwszorzędne

miło mi było widząc po dłuugiej przerwie jakie korzystne zmiany zaszły w schronisku

świetne zdjęcia Charm, ciekawa jestem i ja filmika :ok:

cieszę się, że udało się fajnie organizacyjnie nie klapło i zadowoleni wszyscy :kotek:

i kciuki za dziwaczka i pieszczocha Maylo

jojo- nam też było miło Was widzieć :mrgreen:

Aga-mam nadzieje, że gówniarz będzie sie dobrze chował i za dziś :ok:

nie obdzwoniłam adoptusi z ostatnich 3 dni, bo w tym ferworze dnia Otw nie spisałam numerów
jutro podzwonię

w schronisku dzis bez zmian
wypusciłam Ramisię z powrotem na kociarnię

Jak stawia sie tam transporter to Cinek jest od razu w środku

on chce do domu gdzieś, echhh

małe na szczęscie bierze się za jedzenie
ale za małe toto na schron

o takie