RTOZ! Pilnie potrzebne adopcje! Oddaj głos na RTOZ w KVT

[alessandra]

zylexis bezapelacyjnie jest o wiele lepszy niż immunodol i w tego typu przypadkach, o których pisze Andżelika, stawiam na zylexis, immunodol można podawać jednoczesnie lub później, mam obecnie taki przypadek -kot ma podawane i to i to, jest po 4 dawkach zylexisu i kończy immunodol, efekt jest , wcześniej po samym immunodolu nie było efektu

[Hanulka]

pierwszy post aktualny - nowe fotki i kotki.. a domków nie widać..

[Hanulka]

Niunia - ok. 8 mieś. srebrna koteczka. Jest bardzo spokojna, nad wiek poważna. Odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona. Czeka ją sterylizacja.




Lolek - ok. 5 -6 tyg. piękne szare maleństwo - prawdopodobnie wyrzucone przez kobietę z balkonu / widział to chłopiec /. Jego kolega zaniósł kociątko do domu lecz rodzice nie pozwolili mu go zostawić. Będziemy sprawdzać kto go wyrzucił, czy może sam wypadł. Jest bardzo przerażony, widać że dopiero co został zabrany od matki. Biedactwo drży jak osika.



Kolejne biedy czekają na domki w KAN..

[Hanulka]

[bianco nero]

pierwszy post aktualny - nowe fotki i kotki.. a domków nie widać..

Polę można już zdjąć, po pół roku odnalazł się jej właściciel.

[Hanulka]

pierwszy post aktualny - nowe fotki i kotki.. a domków nie widać..

Polę można już zdjąć, po pół roku odnalazł się jej właściciel.

Radomszczańskie forumowe koteczki czekające na DS i gotowe do adopcji. stan na 07.06.2014 r.

a który to kotek???

SPIS TREŚCI
POST 1 - KOTY DO ADOPCJI
POST 2 - ADOPCJE SZCZEGÓLNE
POST 3 - OGŁOSZENIA I DEKLARACJE FINANSOWE
POST 4 - TDT/DT/DS + DEKLARACJE FINANSOWE
POST 5 - SPRAWY TRANSPORTU

Wszystkie koty gotowe do adopcji mają książeczki zdrowia, są odpchlone, odrobaczone, szczepione, sterylizowane/kastrowane, kuwetkowe.

Bardzo prosimy o POMOC w ogłoszeniach kotów, zapewnieniu im tdt/dt/ds, transporcie! [/b]

W sprawie ogłoszeń proszę o kontakt do mnie na pw. W innych sprawach także można. Ten wątek będzie głównym do opracowania strategii działania na czas do zamknięcia KAN

Banerek do TEGO wątku od panikota Bardzo dziękujemy.

Kod: Zaznacz cały

[url=http://daa.pl/kanadopcje][img]http://daa.pl/kanadopcjeb[/img][/url]

ZAPRASZAMY NA WĄTEK MALUCHÓW I MŁODZIEŻY i KOTÓW KOROSŁYCH KAN!!!

Kto pokocha Kliknij, aby powiększyć zdjęcie

Zdjęcia (autorka-katipe ) kotów w KAN! Zajrzyj! Pokochaj! Daj dom!
moje fotki więcej fotek
Zdjęcia (autorka Dama Ya ) - https://picasaweb.google.com/adopcjeada/KAN

Radomszczańskie forumowe koteczki czekające na DS i gotowe do adopcji. stan na 08.05.2014 r.

Wszystkie koty gotowe do adopcji mają książeczki zdrowia, są odpchlone, odrobaczone, szczepione, sterylizowane/kastrowane, kuwetkowe.


PILNIE POTRZEBNE TDT/DT/DS ORAZ WIRTUALNE ADOPCJE, A TAKŻE SPONSORING OGŁOSZEŃ!! KTO MOŻE POMÓC?

Zdjęcia (autorka-katipe ) kotów w KAN! Zajrzyj! Pokochaj! Daj dom!
moje fotki więcej fotek

Zdjęcia (autorka Dama Ya ) - https://picasaweb.google.com/adopcjeada/KAN

Niunia - ok. 8 mieś. srebrna koteczka. Jest bardzo spokojna, nad wiek poważna. Odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona. Czeka ją sterylizacja.




Lolek - ur.04.2014 r. piękne szare maleństwo - prawdopodobnie wyrzucone przez kobietę z balkonu / widział to chłopiec /. Jego kolega zaniósł kociątko do domu lecz rodzice nie pozwolili mu go zostawić. Będziemy sprawdzać kto go wyrzucił, czy może sam wypadł. Jest bardzo przerażony, widać że dopiero co został zabrany od matki. Biedactwo drży jak osika.



Dyzio - 4 letni kotek zabrany w trybie interwencji od zbieraczki kotów, która nigdy go nie dotykała, nie pogłaskała a jednak on bardzo pragnie miziania. Dyzio jest kotem znacznie niedowidzącym. Oczka zniszczył mu koci katar, który nadal się utrzymuje. Od kilku lat ma nieleczonego świerzba usznego. Jest odrobaczony, odpchlony i wykastrowany przez nas. Kuwetkowy.



Riko - ur.08.2013 r- śliczny , miły kociak urodzony na paletach w Carrefourze. Ma jeszcze braciszka Bambo i dwie siostry Tinkę i Sarę. Mama to dzika kotka.Jest odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony. Kuwetkowy. Czeka na kastrację.



Bambo - ur. 08.2013 r. Braciszek Rika, Tiny i Sary. Najbardziej milusiński z rodzeństwa. Odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony. Kuwetkowy. Czeka na kastrację.



Lenka - ur. w 2012 r. Jest bardzo cichą, spokojną i trzymającą się na uboczu kotką. Widać, że tęskni za domem, który jej prawdopodobnie nie chciał. Jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i wysterylizowana. Kuwetkowa.






Matylda- ur.20.05.2013 r. Cudowna, przymilna koteczka, która uwielbia głaskanie, przytulanie. Odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i wysterylizowana. Kuwetkowa.



Fiona- ur. 05.2013 - Znaleziona na przystanku autobusowym, chora, wychudzona, zaniedbana. Jest przemiłą i spokojną koteczką, która ma łobuzerski wyraz pysia. Odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i wysterylizowana. Dzisiaj jest piękna i zdrowa. Kuwetkowa.



Kaja - ur. 07.2013 r Trafiła do nas mając niespełna 3 miesiące z przepukliną kroczową oraz złamaną szyjką kości udowej. Wet. stwierdził, że kotka prawdopodobnie została kopnięta w okolicę krocza. W ostatniej chwili została poddana dwóm operacjom w klinice w Częstochowie. Praktycznie uratowały jej życie. Na operacje złożyli się ludzie z FB.
Niestety, na kotkę nie ma chętnych do adopcji tak jakby się bali, że może jest kaleką. Po kotce nie widać, że miała operacje. Jest bojaźliwa i zagubiona po tylu nieszczęściach. Jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona,czeka ją sterylizacja. Kuwetkowa.



Kacperek - ur.05.2011 r. Delikatny, spokojny kocurek, który praktycznie od urodzenia przebywa w kociarni. Nie zaznał życia we własnym domu i przy własnych opiekunach. Jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony i wykastrowany. Kuwetkowy. Z powodu ciągłego zapalenia dziąseł ma usunięte praktycznie wszystkie zęby . Pozostawiono tylko kły.Wszystko wróciło do normy.





Antoś vel Gucio - ur. 05.2012 r Bardzo miły, delikatny kotek, który może być kotkiem wychodzącym. Zaprzyjaźnił się z kotką Norą. Odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony i wykastrowany. Kuwetkowy.



Aleks - ur. w 2010 r Już czwarty rok wraz z siostrą Donią i koleżanką Wiki przebywa na dt . Z kota dzikiego, wystraszonego zmienił się w łagodnego miziaka, który pozostanie za pięć miesięcy wraz z innymi kotami bez domu. Dotychczasowi opiekunowie wyjeżdżają z Radomska do stałego miejsca zamieszkania do Łodzi. Jest wykastrowany, zaszczepiony , odrobaczony i odpchlony. Może być kotem wychodzącym.



Kasia ur. 09.2013 r. koteczka,posiadaczka pięknych miodowych oczek .Jest jeszcze nieco nieśmiała,ale już zaczyna się otwierać na ludzi.
Koteczka jest odrobaczona,odpchlona,zaszczepiona i wysterylizowana. Szuka spokojnego,kochającego i odpowiedzialnego domku,w którym nie zazna obojętności i gdzie będzie otoczona troską i opieką.



Mika ur. 2011 drobniutka koteczka, która bardzo pragnie spokojnego domku. Jest bojaźliwa ale nie ugryzie i nie podrapie. Bardzo ufna wobec innych kotów. Głaskana, potrafi się rozluźnić i widać, że sprawia jej to przyjemność. Jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i wysterylizowana, kuwetkowa.




Bronka ur. 09.2012 r. zdrowa koteczka,która niedawno trafiła pod opiekę RTOZ. Jest kochanym miziakiem,uwielbia przytulanie, głaskanie i poświęcanie jej uwagi, była znaleziona przed blokiem, więc najlepszy dla niej byłby dom z możliwością swobodnego wchodzenia i wychodzenia. Chociaż uwielbia być w domu i czuje się w nim bezpiecznie, nie próbuje wychodzić. Chodzi za opiekunem i pomiaukuje aby ją dotykać. Przewraca się wtedy " kołami do góry" i mruczy.
Jest odrobaczona,odpchlona,posiada książeczkę zdrowia, została już wysterylizowana i zaszczepiona. Kuwetkowa



Ulcia ur. 2012 r. śliczna koteczka poleca się do adopcji.Jest czyściutka,uwielbia głaskanie i czułości. Zdrowa,wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona i odpchlona.Kuwetkowa



Puszek ur. 05.2013 r. to śliczny pręgowany kociak. Mały dzikusek był wyrzucony pod blok, w którym mieszkam. Dzisiaj lubi być głaskany, miziany. Cudownie grucha jak gołąbek.
Uwielbia zabawy z innymi kotami, jest przemiłym miziakiem. Jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony i kastrowany.



Wacek ur. w czerwcu 2011 r. Jest ogromnym czarnym kocurem, który uwielbia spać pod kołdrą, kocem. Sam wciska się pod najmniejsze nawet ciuszki byleby tylko był przykryty. Jest typowym misiem kanapowym, który raz jest bojaźliwy a innym razem łasi się, przymila, wręcz wchodzi pod nogi.
Jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony i wykastrowany. Kuwetkowy.




Filip - ur. 10.2011 r. Wspaniały, wpatrzony w opiekuna kocurek. Jest niesamowitym przytulaśnym kotem. Powinien mieć domek wychodzący, ponieważ nie może długo wytrzymać w zamknięciu. Odrobaczony,odpchlony, zaszczepiony i wykastrowany.




Max - ur. 2012 r. śliczny czarny z jasnym podszerstkiem kocurek. Wyrzucony pod blokiem błąkał się głodny i zaniedbany. Dobra osoba wyciągnęła pomocną dłoń. Jest kochanym, miłym i wdzięcznym kotkiem. Odrobaczony, odpchlony, kastrowany i zaszczepiony. Kuwetkowy. Zdrowy.



Pusia - ur.05.2012 r. Bardzo miła i spokojna koteczka, która niezbyt dobrze znosi pobyt w zamknięciu z dużą ilością kotów. Odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, wysterylizowana. Kuwetkowa.




Lucuś ur.11.2012 r. Został potrącony przez samochód. Przywieziony do andzeliki1952 dopiero na drugi dzień po wypadku. Osoba,
która widziała go leżącego po wypadku na jezdni zniosła go i położyła na poboczu drogi. Dzięki temu, że zsunął się z tej drogi do
rowu, przeżył i nikt go nie rozjechał. Na drugi dzień ta sama osoba pojechała tam i znalazła go jeszcze żywego. Lucuś w wyniku
wypadku /dostał w głowę/ stracił wzrok, słuch, węch. Jeszcze czegoś takiego nie było. Ma także wiszący ogon i kłopoty z
chodzeniem na tylne łapki. Był wyziębiony, otępiały, zero reakcji na dotyk czy zabiegi. Trzeba mu podstawiać jedzenie pod pyszczek,
aby dotknął go i dopiero wtedy załapuje, co z tym robić. Wygląda jak kot autystyczny, żyjący we własnym świecie. Wet daje jednak
nadzieję, że może te objawy się cofną. Dzisiaj, po kilkumiesięcznym leczeniu wróciły wszystkie funkcje. Miziany pod brzuszkiem
przewraca się do góry "kołami" i ze szczęścia zamyka oczka.Jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony i wykastrowany. Kuwetkowy.



Feluś ur. 09. 2012 r. pogryziony przez psa kociak. Dotarł do KAN w stanie ciężkim. Sączące się rany,
wychłodzenie rokowało bardzo źle. Po trzech dniach leczenia, ogrzewania jest szansa, że może być dobrze, chociaż jest groźba
sepsy. Z ran, pomimo płukania, sączy się surowicza paskudna wydzielina. Pomimo bólu i ciężkiego życia u meneli, jest
kochanym i cierpliwym kociakiem. Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu Felusia.Feluś po leczeniu jest bardzo kochanym i
miłym kociakiem, który bardzo pragnie spokojnego domku.[/b]



Nora - ur. 10.2011r. Uwielbia być w domu tak jakby się bała, że zostanie bez opieki. Początkowo dzika, z czasem jednak poczuła się dobrze z opiekunem i chodzi za nim krok w krok, nie oddala się od domu. Jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i wysterylizowana. Kuwetkowa.



Agatka ur.08.2012 r. Kotka błąkała się na parkingu blokowym pod samochodami. Jest przeuroczą, miziastą i kochaną koteczką.
Przypomina z charakteru i widoku bardzo Milkę. Odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona. Kuwetkowa. Agatka jest chora na
chorobę genetyczna - pęcherzycę liściastą, w trakcie leczenia; obecnie nie ma żadnych objawów choroby, ale musi brać
do końca życia co 7-10 dni steryd.




Jędruś ur. 2009r. kocurek, który przyszedł za Andżeliką, kiedy wracała z KAN /ok. 1 km./ Wcześniej widywała go wieczorem przy
wystawianym jedzeniu pod oknami. W ub. zimę w najcięższe mrozy udało się go przetrzymać razem z burym Iwanem w ciepłej
piwnicy. Koniecznie teraz chce się tam dostać. Jeśli ktoś kocha ogromne koty to Jędruś taki jest . Został wykastrowany,
odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony.



Liza ur. 12. 2011r. Bojaźliwa lecz bardzo spokojna kotka, która wcześniej nie była dotykana przez człowieka ani nie zaznała spokoju.
Razem z innymi kotami m.in. z siostrzyczką Zojką była przeganiana przez pracowników spółdzielni i mieszkańców bloku. Kiedy
uda się ją pogłaskać nie gryzie, nie drapie tylko mocno wtula główką w poduszkę. Jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i
wysterylizowana. Kuwetkowa.



Zojka ur. 12. 2011r. Śliczna, bojaźliwa biała kotka, siostrzyczka Lizy. Urodzone w jednej z blokowych kotłowni. Przeganiane, zamykane
bez możliwości wyjścia na dwór to ich codzienność. Dzisiaj kotki mogą żyć wśród ludzi lecz tylko takich, którzy dadzą im szanse i
będą cierpliwi, wyrozumiali. Takich jest jednak niewielu. Zojka jest odrobaczona, odpchlona , zaszczepiona i wysterylizowana.
Kuwetkowa.




Bolek r. 2009 r. kocurek odebrany z tego samego domu co trikolorka Inka. Niestety nie przepada za towarzystwem innych kotów.
Zabrała go po tygodniu do siebie córka właściciela na DT, ponieważ kocurek był w kociarni przeganiany przez koty, bity i nie mógł
nawet wyjść z kontenerka. Dla opiekuna bardzo miły i przytulaśny. Zdrowy. Jest odrobaczony, odpchlony i wykastrowany.
Kuwetkowy.


na DT

Olek ur. 05.2011r. zezowaty dzikusek z działek. Pomimo tak długiego pobytu w KAN nie jest wylewny. Nigdy nie ugryzł, nie drapnął,
chociaż unika dotyku. Jednak miziany okazuje zadowolenie. Test na białaczkę ujemny. Odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony i
wykastrowany. Kuwetkowy




Lusia - ur. 05.2011r. Kotka białaczkowa. Niestety wykonany dwa razy test na białaczkę jest pozytywny. Kotka jest bojaźliwa, ale
pogłaskana reaguje bardzo dobrze. Widać, że sprawia jej to przyjemność. Co z nią będzie kiedy we wrześniu będziemy musieli opuścić lokal
KAN ?. Nie może wrócić na wolność jako kotka białaczkowa. Często ma nawracający koci katar. Odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona
wysterylizowana. Kuwetkowa.[/b]



Zuzia ur. 2010. Dzika kotka przywieziona z działek. Unika dotyku ręki, ale kiedy już jest głaskana rozpływa się z radości. Nadal
bojaźliwa, trzymająca się na uboczu, ale podgląda ciekawie, jak wyciągnie się do niej rękę. Kładzie wtedy głowę na dłoni, bodzie i
przewraca się na bok, dając brzucho do głaskania. Przyjazna i opiekuńcza wobec innych kotów.Odrobaczona, odpchlona,
zaszczepiona i wysterylizowana. Kuwetkowa.




Mamba ur. 2010r. Urocza, spokojna kotka, której ucięto łopatą lewą przednią stopkę. Jest bardzo miła i kochana. Uwielbia kłaść się na
naszych torebkach, ubraniach i udaje wtedy bardzo śpiącą.Odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, wysterylizowana. Kuwetkowa.
Bardzo dobrze daje sobie radę bez stopki.[/b]



Wiki - ur. 2010r. Kotka bojaźliwa, lecz mocno trzymająca się opiekunów. Zamieszkuje tymczasowo w piwnicy jednego z domów w centrum miasta razem z innymi kotami: Aleksem, Antosiem, Donią, Norą i innymi. Niestety los tych kociaków jest niepewny, ponieważ opiekunowie z dt za 4-5 miesięcy wyjeżdżają z Radomska a nowy właściciel ma zburzyć dom. Te kociaki praktycznie nie znają innego miejsca i nie wyobrażamy sobie, co się z nimi stanie. Wiki jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, wysterylizowana. Kuwetkowa.



Donia - ur. 09. 2010 r. - bojaźliwa kotka z charakterem. Siostra Aleksika. Jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i wysterylizowana. Kuwetkowa. Jesienią kończy się możliwość pobytu na dt.




na DT w piwnicy z małym wybiegiem

Muszka ur. 2013 r. kotka znaleziona nieprzytomna na trawniku w parku. Po kroplówce, lekach i ogrzaniu malutka wróciła do żywych.
Jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i wysterylizowana. Dzisiaj jest kotką dorosłą. Kuwetkowa.




Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami PROSI O ADOPCJE I POMOC W ZNALEZIENIU DOMKÓW dla WSZYSTKICH KOTÓW

Koty, które do nas trafiają zostały porzucone lub okrutnie potraktowane przez los. Aby stworzyć im namiastkę domu od września 2008 r. do 04.2011 zapewniliśmy im pomieszczenie, w którym mogły tymczasowo przebywać. TERAZ NIE MAMY LOKUM NA KOCIARNIĘ! KOTY SĄ W PIWNICY! Przez to nie trafiają do schroniska i nie błąkają się. Stale prowadzimy akcje adopcyjne i poszukujemy dla nich nowych domów. Wszystkie nasze kotki staramy się sterylizować i kastrować. Zapewniamy im stałą opiekę weterynaryjną. Każdy z naszych kotów jest wyjątkowy i pomimo naszych starań i serca potrzebują stałych domów i ludzi, którzy ofiarują im opiekę i troskę.

WSZELKIE INFORMACJE O NASZYCH PODOPIECZNYCH:

tel. 695 752 709
e-mail: radomskotoz@o2.pl
RADOMSKO

Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
ul.Sanicka 45
97-500 Radomsko
Nr konta: 70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
Z DOPISKIEM: DLA KOTÓW

KRS 0000135800

[andzelika1952]

Kochani, chcę serdecznie podziękować za przysłanie karmy dla naszych kociaków Nie ma w paczkach żadnych danych

11.06.2014 - 10 kg Smilli oraz 6 szt. Animondy po 800 g - od Marivel
12.06.2014 - 7,5 kg karmy Brit - niestety nie wiem od kogo Teraz już wiem - karma jest od Ewkop

Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękujemy

[andzelika1952]

BŁAGAM WAS O POMOC - POMÓŻCIE, DORADŹCIE CO MAM ZROBIĆ. LOKAL MAMY TYLKO DO KOŃCA WRZEŚNIA. MIELIŚMY SIĘ JUŻ WYPROWADZIĆ W KWIETNIU, ALE NA MOJE USILNE PROŚBY PRZEDŁUŻONO NAM WYNAJEM DO WRZEŚNIA. NIESTETY, NIE MA ŻADNYCH ADOPCJI A NOWE KOTY SĄ DOSTARCZANE BO NIKT NIE ROZUMIE NASZEJ SYTUACJI. NIE WYOBRAŻAM SOBIE WYPUSZCZENIA NP. 40 KOTÓW NA ULICĘ, ZWŁASZCZA TYCH PRZYMILNYCH, TULĄCYCH SIĘ DO NÓG I NIE CHCĄCYCH ODEJŚĆ OD CZŁOWIEKA. WIELE Z NICH PRAKTYCZNIE NIE ZNA ULICY, BO DOTARŁY DO NAS JAKO MALUCHY I SĄ JUŻ PRAWIE 3 LATA. UWIERZCIE MI JESTEM Z TYM PROBLEMEM SAMA I NIKOGO TO NIE INTERESUJE. OD STYCZNIA DOKŁADAM Z EMERYTURY PONAD 1000 ZŁ MIESIĘCZNIE BO NIE BYŁOBY NA JEDZENIE ANI NA LECZENIE DLA NICH . CZY NASZ / KOTÓW I MÓJ / SMUTNY KONIEC PORUSZY CZYJEŚ SERCA?

[Goyka]

może warto byłoby zrobić wydarzenie/apel na facebooku o pomoc w adopcjach i pomoc finansową w zbiórce na lokal i karmę

[kociamysza]

Andzeliko, nie wiem po prostu nie wiem co Ci poradzic

Nam spadlo na glowe 11 kotow, zadnego domu, zadnego odzewu. Koniec koncow postawilismy na parceli cos w rodzaju altanki zeby zebrac z dworu piatke maluchow i matke, bo zimno juz zaczelo sie robic. W domu piatka kolejna, w tym trzy zabrane z DT. Do tego trojka SW i oczywiscie Kicia.Yoda, ktora nam nie ulatwia zycia. Mamy cztery kocie obozy, ktore trzeba jakos pogodzic. O finansach szkoda nawet pisac. Teraz czeka nas 7 sterylek, 15000 peso za kazda. Darmowe talony w czesci wykorzystane, na nowe sie nie zalapiemy. Dobrze, ze choc zwirek mamy za niewielkie pieniadze.

I tez nie widzimy wyjscia, przeciez ich nie wypuscimy na pastwe niepewnego zycia.

O serca trudno na calym swiecie. Smutno.

[andzelika1952]

Kociamysza nie chciałabym aby ktokolwiek był w podobnej sytuacji co ja, dlatego wiem jak jest ciężko jeśli nie widzisz rozwiązania dobrego dla kociaków. Współczuję i pozdrawiam.

[kociamysza]

Andzeliko, jedyne rozwiazanie takie jak u Ciebie. Domy, tylko nowe Domy.

Jak na razie dwie dorosle kotki i jeden dorastajacu kociak gotowe do adopcji, ale co z tego. Jak tylko temat schodzi na zabezpieczenie okien/balkonow/nie wychodzenie kota to potencjalny chetny znika Bo kot to ma sobie sam poradzic. takie jest zadnie wiekszosci. Ci co uwazaja inaczej koty juz maja. I to nie jedne. Obie kotki najlepiej by trafily do domow bez innych kotow, bedzie im po prostu lepiej.

Maluchy w 'kocincu' mimo, ze piekne to jeszcze ciagle dzikusuja. Jak na razie dotykalskie zrobily sie dwa kocurki. Tych maluchiw tez nie oddamy dopoki nie beda ciachniete. Wierzyc, ze nowy dom wyda pieniadze na kastracje jakos nie wierze po tym co widze i czytam.

Gdyby tylko Kicia.Yoda chciala wspolpracowac... wszystko byloby o wiele prostsze.

Andzeliko, z calego serca zycze Ci jskiegos wyjscia z tej sytuacji.

[andzelika1952]

Mario, dla mnie i moich kotów nie ma wyjścia. Jak do końca września znajdą domy koty, które od 3- ch lat nie mogą ich znaleźć. Do natychmiastowej adopcji jest 37 kotów.

[Hanulka]

Jak wyadoptować tyle kotów??? Może znów ogloszenia???

[alessandra]

mam pytanie, czy moąe ktoś kontaktował sie w sprawie domku dla Dyzia?
Ostatnio dwa kotki ogłaszane na ślepaczkowy fb szybko znalazły dobre domy, Dyzio także wraz z nimi był ogłaszany- czy jest jakis oddźwięk na ogłoszenie?
https://www.facebook.com/JaPaczeSercem

Jesli jest kłopot z transportem lub sprawdzeniem domu potencjalnego -wizyta PA -proszę dać znać, pomożemy znaleźc