Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 29, 2014 16:48 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Tino cały czas prawie śpi.P.Iza zrobiła mu posłanie w pudle na podłodze, żeby nie musiał zeskakiwać.Ma tam termoforek, jedzenie dostaje "do łóżka".Łapka go boli bardzo.Jest problem ( wet uprzedzał) z kuwetką.Nie może zrobić kupy, bo nie ma jak się zaprzeć tą chorą łapką.Dostaje parafinę, masło, żeby był poślizg, ale na razie nic z tego.Oby nie trzeba było do weta.
Kubuś już trochę bardziej ośmielony, najadł się porządnie, chyba też poznaje p.Izę, bo nie chowa się w domku, a nawet zaczął ugniatać posłanko.Jakoś tak się nieszczęśliwie złożyło, że p.Iza ma teraz dwa chore koty w domu, jeden w dodatku dopiero się aklimatyzuje.Tusia jest kochana, rozumie chyba, że Tino jest chory i w ogóle go nie zaczepia.Bawi się sama, podchodzi tylko do posłania Tino i się wycofuje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 29, 2014 17:00 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Moi rezydenci
Obrazek
Aż tak ciasno to u mnie nie ma :mrgreen:
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 30, 2014 5:49 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Siostrzyczki
Obrazek Obrazek
Bohun jest najlepszą przytulanką :lol:
Obrazek
Zaraz będę dzwoniła do p.Izy.Ona ma teraz urwanie głowy, bo Tino ją martwi, no i Kubuś też wymaga pracy.Dobrze, że Tusia jest bezproblemowa, grzeczna, nie ma z nią kłopotu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 30, 2014 5:58 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Potrzymam kciuki :ok:
Ewa, podajcie mu Lakttulozę.Można kupić bez recepty można kupić. Masło i parafina dają tylko poślizg a Laktuloza rozmiękcza kupala.
W takich wypadkach to parafiny dużo trzeba podać .Malcom 6 tyg dawałam 3 ml.
Biedny malec.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 30, 2014 7:12 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Dzięki :1luvu: Tino bardzo cierpi, myślę, że bardziej dokucza mu brzuch niż ta łapka.Będę dzwonić do weta i ewentualnie go zaniosę do lecznicy.Chciałabym tego uniknąć, bo on się wyjątkowo stresuje drogą, cały czas krzyczy, ale jak mus to mus.
Kubuś jest miziakiem, nie chce siedzieć w przedpokoju, ale na razie jest tylko wypuszczany "na pokoje ".Trzeba będzie go umyć porządnie, a właściwie odmoczyć mu łapki, ma całe oklejone :cry: No tak, nieszczęścia chodzą parami :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 30, 2014 9:32 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Byłam u p.Izy.Kubuś siedzi w domku Meli, najedzony, chyba będzie spał, bo pogoda "pościelowa", leje i w ogóle jest paskudnie.Tusia na parapecie, bardzo lubi wyglądać przez okno.Tino ma chyba problem z brzuszkiem, nie sądzę, aby łapka go aż tak bardzo bolała.Dostał parafinę, laktulozę również, nawet troszkę parafiny mu dałam strzykawką do odbytu.Bardzo długo masowałam mu brzuszek, chyba mu się podobało, bo rozkładał nóżki, leżał na grzbiecie.Odrobinę gazów poszło ( poczułam :wink: ), zobaczymy co dalej.P.Iza da mu znowu trochę tej laktulozy, ale później.Ona też masuje mu brzuszek.Jeśli nie będzie efektu pozostanie wizyta u weta.Tino jest kotem wychodzącym, załatwiał się zawsze na zewnątrz, do kuwety tylko czasem.To może też być problem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 30, 2014 15:12 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Komentarz zbyteczny :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 30, 2014 17:38 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Dzwoniłam do weta, jutro mam przynieść Tino, zobaczy przy okazji jego łapkę.Nic nie może tego kota ruszyć, leży w pudełku, myje się, je, pije wodę, ale do kuwety chodzi tylko na siusiu.
Tak wygląda
Obrazek
A Kubuś nadal w przedpokoju, widziałam go przez chwilę, zaraz potem schował się do domku.Ma tylko malutki kikutek ogonka, ale i tak jest śliczny.To cioteczny braciszek dziewczynek, jest od nich o miesiąc starszy, czyli ma dziesięć miesięcy.Już jest wykastrowany.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 30, 2014 19:26 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Biedniusi ten Tino. Nie dosyć, że łapka boli to jeszcze i brzusio.
Może zwykły piasek z domieszką ziemi by go zachęcił do wykupkania. Tylko że w taką pogodę pewnie nie ma skąd wziąć suchy piasek.

Kubuś faktycznie jest ślicznym :kotek: , a na zakochany duet napatrzeć się nie mogę :D
Ostatnio edytowano Sob maja 31, 2014 7:05 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob maja 31, 2014 6:01 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Wet uprzedzał, że może być taka sytuacja, bo Tino nie może się zaprzeć na tej łapce, to ponoć istotne.Zaraz zadzwonię do p.Izy i zapytam, czy nadal nic.
Kubuś to żywe srebro, wczoraj biegał po mieszkaniu, sam sobie otworzył drzwi skacząc na klamkę 8O Potem pooglądał telewizję, skoczył na parapet, pobawił się delfinkiem...itd.P.Iza go wczoraj trochę umyła takimi chusteczkami dla niemowląt, ponoć był zachwycony.
A u mnie jest tak, że Nika traktuje Bohuna jak starszego brata, u którego szuka pomocy, który ma ją bronić.Benia z kolei jakby Bohunem się opiekuje.Fajne są obie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 31, 2014 7:08 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Uff! Tino był w kuwecie, "urodził" kamienie dosłownie, ponoć mnóstwo tego.P.Iza jednak chce, aby go wet zobaczył, bo łapka jest spuchnięta i nie wiadomo, czy tak ma być.Zaniosę go dla świętego spokoju, chociaż dla niego to ogromny stres, drze się całą drogę.
Kubuś przespał noc na fotelu, domył się już troszkę, jest prześlicznym kotkiem.Tusia zażyczyła sobie otwarcia drzwi sypialni p.Izy i spała z nią w łóżku.Tyle wieści na razie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 31, 2014 8:52 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

No to wielkie ufff z powodu kupala :ok:
Tak mi się wczoraj wydawało, że na zdjęciu łapka wygląda gorzej niż na wcześniejszych, ale nie odzywałam się bo pomyślałam, że to może być tylko kwestia ujęcia. Dobrze, że vet ją obejrzy.
Kciuki za kotusia :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob maja 31, 2014 9:22 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Trzymam kciuki za Tino :ok: zdrowiej szybko kocie :)

Yoanne

Avatar użytkownika
 
Posty: 482
Od: Wto paź 29, 2013 19:58
Lokalizacja: Ponik, śląskie

Post » Sob maja 31, 2014 11:01 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Wróciłam z Tino od weta.Dobrze, że poszłam, wet mu zdarł całą taką skórę, która była jak opaska uciskowa.Kocisko ani drgnęło, widocznie odczuło ulgę.Gorzej ze mną, bo myślałam, że umrę jak na to patrzyłam.Dostał też jakiś zastrzyk i we wtorek mamy iść do kontroli.P.Iza stwierdziła, że łapka jest już zdecydowanie lepsza, tak krótki czas wystarczył, aby obrzęk zmniejszył się wyraźnie.Uff, jak się cieszę :lol: P.Iza trochę odpocznie, bo ostatnio sypiała w fotelu, budząc się co godzinę, ileż tak można? To taka osoba, bardzo odpowiedzialna i przejmująca się.W dodatku jeszcze jest Kubuś, którym trzeba się zająć, ale on jest kapitalny.Widać, że zdrowieje, myje się zawzięcie, p.Iza mu pomaga.Myje go chusteczkami dla niemowląt, podobno kot jest zachwycony.Tusia nie nawiązuje z nim jeszcze kontaktu, chyba chodzi o zapach :wink: Mamy w sumie osiem kotów teraz, pięć u mnie i trzy u p.Izy.Damy jednak radę.
Wet mi mówił, że przed moją wizytą musiał uśpić ciężarną kotkę potrąconą przez samochód, miała złamany kręgosłup :cry: A po drodze spotkałam przecudnej urody szylcię, która wspięła się na drzewo.Śliczna, czyściutka, pewno czyjaś wychodząca.Jakiś mix, bo miała płaski pyszczek.Przepięknie umaszczona, biało-szaro-ruda.Oby tylko to wychodzenie nie skończyło się dla niej źle.
Dzięki za kciuki :1luvu: i rady :1luvu: Chyba już najgorsze za nami.Mogę spokojnie szykować jedzenie dla hucianych, podjadę tam wczesnym popołudniem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 01, 2014 6:28 Re: Nika,Benia i Tusia z działek.Kubuś bez ogonka

Tino jakby lepiej się czuje, łapka mniej opuchnięta, ale trzeba trzymać rękę na pulsie.
Kubuś niestety ma świerzb :cry: P.Iza sprawdziła pod lupą, nie ma wątpliwości.Biedne kocisko.Kikutek jeszcze nie zagojony, trzeba też będzie obserwować.Tylko Tusia zdrowa, czuje się u p.Izy jak u siebie.Uwielbia siedzieć na parapecie, ale spać wyłącznie w łóżku :D W nocy, bo w dzień na parapecie, albo na fotelu.Wczoraj wieczorem p.Iza musiała siedzieć na krześle, bo fotele zajęły koty.Przecież ich nie wygoni, prawda? :mrgreen:
U mnie koty śpią w różnych konfiguracjach, dzisiaj obie siostrzyczki spały na fotelu, przytulone do siebie, uwielbiam takie widoki :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości