ja daje swoim drobiowe i baaaardzo im smakuja a dokladniej ugotowane serca drobiowe ( ktore nawiasem mowiac mnie strasznie obrzydzily zapachem i wygladem i brrr ) ale koty je uwielbiaja niestety
Co kot to potzreba. Lucyfer zje kazdą surowiznę. Pozostała dwójka ... Luksus tylko wołowinkę i piersi kurczaczka, broń Boże jakieś podroby ... a Laluśka z mięska najbardziej lubi puszki których nie dostaje ...
Kurcze, moje to żadnych podrobów nie ruszają A pewnie czasem by im się przydały. Ale skoro koty jedzą wołowinę to dlaczego serce wołowe miało by zaszkodzić To przecież jeden i ten sam wół A może w podrobach coś się odkłada Mamy na forum specjalistę w tym temacie
jak dałam mojej kici to tak jej smakowało,że nawet nie polowała na to swoje jedzonko tylko od razu wrąbała cała porcje.Cięłam to serce nożyczkami takimi z ząbkami ,miękkie mięso ,dobrze mi szło.