Tygrysi Świat

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 27, 2014 23:06 Re: Ratuję oseska

dzoana79 pisze:to super ze otwiera juz oczka :ok:

szkoda ze nikt nie odpisał czy nasz kupal jest ok czy to jednak rozwolnienie zobaczymy jak bedzie dalej


Tez sie dziwilam dlaczego nikt nie odpisal :? bo ja nie mam pojecia i nie chcialabym zabierac glosu :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 27, 2014 23:12 Re: Ratuję oseska

Cindy myślałam raczej żeby sam wybrał tzn może Viktor... Albo Oczko - bo możliwe ze urodzony 21.i ma szczęście. ;) nie wiem w dodatku czy to kot czy kotka. ;)

Manamana

Avatar użytkownika
 
Posty: 20
Od: Pon maja 26, 2014 9:31

Post » Wto maja 27, 2014 23:15 Re: Ratuję oseska

Manamana pisze:Cindy myślałam raczej żeby sam wybrał tzn może Viktor... Albo Oczko - bo możliwe ze urodzony 21.i ma szczęście. ;) nie wiem w dodatku czy to kot czy kotka. ;)


Aaaa to plec jeszcze nieustalona - a ja mmyslalam, ze dziewczynka dlatego chcialam dopasowac do Ramzesa jakas ksiezniczke :mrgreen:
Viktor to zwyciezca i miejmy nadzieje, ze zwyciezy i za to :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 27, 2014 23:22 Re: Ratuję oseska

aha ok dzieki to jak konsystencja pasty to ta wczesniejsza byla za rzadka ale pozniej zrobil juz ladniejsza zobaczymy jak bedzie jutro moze mu sie unormuje

u mnie były dwie opcje Lucjan Lucek skojarzyło mi sie ze szczesciarzem no i Timon córka zdecydowała ze Timon i tak zostanie :ryk:
u nas na bank facet :kotek:

dzoana79

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Nie maja 25, 2014 23:22

Post » Śro maja 28, 2014 7:22 Re: Ratuję oseska

:D DZOANA79 tak mi kolezanka o tej kupce powiedziała ;) jak wspomniałam nasz robi twardszą najczęsciej podczas masowania albo sny wtedy popiskuje ale póki daje radę sam nie bede go męczyć parafiną. OCZYSKA SIĘ OTWIERAJĄ !!!!! a ja zaczynam szukać imienia dla malucha :D a oto nasz dwuletni juz wujek Ramzes vel Ramzi ;)

http://naforum.zapodaj.net/b068c77824d1.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/3b56eb9854ed.jpg.html

Manamana

Avatar użytkownika
 
Posty: 20
Od: Pon maja 26, 2014 9:31

Post » Śro maja 28, 2014 7:25 Re: Ratuję oseska

AAA zapomniałam - szukam imienia dla oseska ale nie wiem KIM JEST OSESEK tutaj na forum jak zaczęłam Was obserwować gdzieś widziałam zdjęcie dwóch kotów małych - tyłeczków kota i kotki i teraz nie mogę od wczoraj go znależć w googlach jest tego sporo ale tamte szare pupki były bardzo dobrze opisane i ..wyraźne ;D jak możecie kojarzycie podrzućcie link :)
ps ale się cieszę z tych oczu :D

Manamana

Avatar użytkownika
 
Posty: 20
Od: Pon maja 26, 2014 9:31

Post » Śro maja 28, 2014 7:26 Re: Ratuję oseska

Manamana pisze::D DZOANA79 tak mi kolezanka o tej kupce powiedziała ;) jak wspomniałam nasz robi twardszą najczęsciej podczas masowania albo sny wtedy popiskuje ale póki daje radę sam nie bede go męczyć parafiną. OCZYSKA SIĘ OTWIERAJĄ !!!!! a ja zaczynam szukać imienia dla malucha :D a oto nasz dwuletni juz wujek Ramzes vel Ramzi ;)

http://naforum.zapodaj.net/b068c77824d1.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/3b56eb9854ed.jpg.html


:1luvu: Ramzes przepiekny nie wspominajac juz o jego opiekunkach :1luvu: :1luvu: :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 28, 2014 14:34 Re: Ratuję oseska

Cześć dzisiaj juz kupka gesciejsza i zeżarł mleczka 10 ml na raz jak zassał butle to aż ją zassało i sie skurczyła pewnie dlatego ze nie 3 a 4 godziny miał przerwy w jedzeniu a i tak urwałam sie z pracy zeby go nakarmic zawsze tak robie wymykam sie po cichaczu i jade motorem szybko małego nakarmić i wracam niezauważalnie i kontynuuje prace :wink:

mojemu oczka sie poprawiły juz nie ropieje prawe oczko... wczoraj połknał nawet anybiotyk bez problemu i popił mleczkiem za to rutinoskorbin rozpuszczony w mleczku wypluł i sie krzywił niemiłosiernie i chyba juz nie bede go rozkruszac i rozcienczac w mleku tylko podam jak antybiotyk w kawałku bo tak mu widocznie lepiej go łyknac nie czuje smaku :ok: cwaniak słyszy juz i nie spi juz tak mocno jak wchodze do domu i mnie słyszy to jest wrzask ze chce na rece i dobiera mi sie do ust mam cała brode podrapaną i wylizaną nie wiem czemu sie tak uczepił własnie ust za to przy kupalu jak juz zrobi to masakra jest z wytarciem dupska wczoraj zwiał z obsranym tyłkiem a zasuwa juz jak sprinter jak szybko nabrał sił ciesze sie ze wszystko ok tylko jeszcze ta dziura w plecach niech sie zarosnie bo jak masuje brzuszek to widac mieso normalnie jak sie tam porusza nie jest przyjemny widok ale ten żel na trudno gojace sie rany jest rewelaacyjny :D lekarz powieedział ze własnie ta ranka mogła powstać jak mama go przenosiła zadrasneła mu tam albo jakos inaczej sie skaleczył i wdała sie infekcja i ze jakby nie znalazł sie u mnie to napewno by zdechł pod smietnikiem w ktorym przebywał

tu masz 2 linki może beda pomocne moj w ogole tam przy genitaliach ma wszystko łyse nie jak na zdjeciu i ma widoczne gołe jajca dość spore ale gołe

http://www.tipy.pl/artykul_1404,jak-roz ... -kota.html
http://kotdoskonaly.pl/2010/jak-rozpoznac-plec-kociaka/

dzoana79

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Nie maja 25, 2014 23:22

Post » Czw maja 29, 2014 18:49 Re: Ratuję oseska

od wczoraj kupala nie chce zrobić ( a wczorajszy kupal był mikrusowy wiem ze stac go na wiecej bo widziałam przy lewatywie )wydziera sie jak mu chce koło tyłka cokolwiek zrobić jedynie siurnie i zaraz sie wydziera ze koniec masowania tyłka brudzi tylko wacik jakby chciał zrobić kupke ale nic nie wychodzi mały piard i zabrudzony wacik nie mam serca zeby na siłe mu tam cokolwiek robić bo wydziera sie niemiłosiernie i wyrywa az moj starszy kocór zaczyna miałczeć i dawać mi do zrozumienia ze mam go zostawic macie jakiś pomysł???????? z masowaniem brzuszka tez nie jest tak hop siup pozwola tylko wtedy jak ja mu pozwole ssac moje usta inaczej nie ma mowy




Tak dużo was tu zagląda a mam wrażenie że piszę monolog :(

dzoana79

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Nie maja 25, 2014 23:22

Post » Czw maja 29, 2014 19:18 Re: Ratuję oseska

Hej ja dziś swojemu dałam.dwie krople cieklej parafiny... I czekam na efekty

Manamana

Avatar użytkownika
 
Posty: 20
Od: Pon maja 26, 2014 9:31

Post » Czw maja 29, 2014 20:18 Re: Ratuję oseska

Dzoana moze tez podaj parafine? to pomaga

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw maja 29, 2014 21:02 Re: Ratuję oseska

a oto nasz dwuletni juz wujek Ramzes vel Ramzi ;)

RUDE! RUDE! RUDE!!! :D :ok: :ok: :ok: :piwa:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pt maja 30, 2014 6:19 Re: Ratuję oseska

Dzoana jak Twój Kotałek? nasz rośnie w zastraszającym tempie tak się zmienia ze nie mogę uwierzyć. Po parafinie w nocy zrobił kupke ale twarda jak skala koperek tez bardzo nie pomógł ale mało go wypił... Za to sika za dwóch mam zawsze czyste szmatki z prześcieradła położone na termofor który uwielbia wiec widzę co i jak wczoraj nawet je prasowałam chyba mi odbija. ;)

Manamana

Avatar użytkownika
 
Posty: 20
Od: Pon maja 26, 2014 9:31

Post » Pt maja 30, 2014 16:55 Re: Ratuję oseska

No witajcie szok było masowanko wielkie darcie sie przy tym bo jak pisałam to masowac tylko sie pozwalał pod warunkiem ze mógł lizac mi brode i dobierac sie do ust ale wczoraj nowy sposób masażyku wymysliłam na kanapie w formie zabawy sie turla i jest gilanko z masazykiem po tej zabawie chciał do swojego domku wczesniej zamiesciłam zdjęcia i jak widac na zdjęciu w swoim domku ma niebieską kuwetkę która słuzy nam własnie do siusiania załatwiania ale wyciągam ją stawiam na kanapie i tak sie do tej pory załatwiał z wielkim wrzaskiem no i niespodziankaaaaaaa po turlanku masowanku włozyłam go do domku połozyłam sie na dżemkę wstaje patrze a w kuwetce kupaluuuuuuuuch taki zarąbisty samodzielnie zrobiony duzy szok to nic ze rozdeptany i rozciągnięty po dwóch kocykach dupsko wytarł w pokrowiec od termoforu i we wszystko co sie dało ale kupal nie dosc ze t aki jaki powinien być to samodzielnie do kuwetki a dzisiaj ma 18 dzień życia i tez rosnie jak na drożdzach

Manamana a jakim karmisz mleczkiem kociaka jesli można spytać?
Ostatnio edytowano Pt maja 30, 2014 17:41 przez dzoana79, łącznie edytowano 1 raz

dzoana79

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Nie maja 25, 2014 23:22

Post » Pt maja 30, 2014 17:40 Re: Ratuję oseska

a juz doczytałam finemilk a może za duzo proszku co do ilosci wody i stąd te kupki twarde?

dzoana79

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Nie maja 25, 2014 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 117 gości