WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

[Neigh]

Jak pamiętacie w puli kotów zostało 360 zł

dziś dotarło 148,08 - strasznie dziwna kwota, wiec zaokrąglam do 150zł:-) od Joanny z Poznania ( obstawiam Cairo)


także w puli 510 zł

wysłałam koteczekanusi zwrot za sterylkę 200 zł ( na razie tyle, bo chce zostawić coś na Herezje )

czyli zostało 310 zł

Dokładam:

Dalia - 252 zł ( od różnych ofiarodowawców )
madziulam2 30 zł
megrita 50 zł
od Ani za echo - 160 zł


czyli 802 zł w puli kociej. (bardzo proszę o kolejne sprawdzenie )

za II szczepienie Herezji 98 zł ( skan wkleję, już zrobiony jest )
200 zl wysłałam Dalii na Beżowną - Bellę
504 zł zostało zatem

dodatkowo - Koteczekanusi dostała 250 zł zwrotu za sterylkę przy wydawaniu Białej ( 50 zł byłysmy Koteczekanusi winne za sterylkę, 100 zł wydała na wizyty wet ( doszczepianie, chipowanie, zdjęcie szwów i takie tam ) czyli jeszcze stówa u Ani jest.

Przewidywania:

250 zł sterylka Herezja
250 zł sterylka Biała
wizyty u wetów..........zakładam, ze ze 200 zł w zapasie trza mieć.

Także do tego co jest trzeba dołożyc z bazarku ze 150 zł - 200 zł( będzie z zapasem i oddechem ) a resztą można dysponowac wedle woli i uznania.

Tak przynajmniej myślę o ile jeszcze po tym całym skubaniu myślę:-)

MAM!

no więc:

było 504
szpital 281 ( ale na razie przelałam 200 )
dzisiejsze USG 110
czyli 310

zostało: 190 zł

Rachunek za szpitalik poprosiłam Dalię o wklejenie.
Rachunek i wyniki USG wkleję jak zeskanuję.

Mam pytanie - w związku z tym, że USG jest ode mnie ponad 40 km w jedną stronę, jutro też zapytalam ok 30 km, z Herezją hmm też trochę jeździlam ( bo potem już Fairey ) - mam pytanie czy mogę 90 zł zdefraudować na benzynę, bo hmm noo nie jest to najlepszy dla mnie czas finansowy......

[Neigh]

Lepiej niech nie pisze...
Bo to trochę przeze mnie...

Puknij Ty się w mózgownicę:-)GDZIE przez Ciebie......Ot po prostu jest widać niekompatybilna z niektórymi członkami tegoż społeczeństwa jestem.......Mam na przyklad czelność pracowac........i sypiać w nocy......i takie tam:-)

dooobra kiedyś Wam opowiemy ale nie dziś.

[Zosik]

Lepiej niech nie pisze...
Bo to trochę przeze mnie...

Puknij Ty się w mózgownicę:-)GDZIE przez Ciebie......Ot po prostu jest widać niekompatybilna z niektórymi członkami tegoż społeczeństwa jestem.......Mam na przyklad czelność pracowac........i sypiać w nocy......i takie tam:-)

dooobra kiedyś Wam opowiemy ale nie dziś.

Se mów co chcesz, a ja se swoje poczucie winy pielęgnować będę!
Opowiemy jak tylko Neigh ochłonie, a ja zapiję moje poczucie winy.

Przypominam, że do weekendu włącznie czekam na fanty na reaktywację bazaru puchaczowo-miaukunowego.
Na maila słać mi proszę zdjęcia, opisy, ceny i podpisywać się nickiem!

[dalia]

[Alienor]

Jak widzę takie zdjęcia, to czuję żądzę mordu a przynajmniej rękoczynów . Biedna kicia.
Postaram się przyczynić do bazarku, ale na chwilę obecną mam zabójczą migrenę, więc spadam spać, bo myślenie niezbyt mi idzie.

[izka53]

mam pytanie czy mogę 90 zł zdefraudować na benzynę, bo hmm noo nie jest to najlepszy dla mnie czas finansowy......

Wg mnie to nie defraudacja, a zaspokojenie kotu wszelkich potrzeb weterynaryjnych - pieszo wszak sam nie dojdzie

[Neigh]

No fakt faktem mój samochód na wodę nie jezdzi......a w tym miesiącu mam nie dół.....nie krach...trudno mi znaleźć właściwe slowo....no w każdym razie słowo "pieniądze" wprowadza mnie w lekką nerwowość. W piątek powinna być pensja.....i niech by byla, bo przeżycie na lekcjach prywatnych nie jest latwe.


A co do kota - Alienorku zdjęcia zostały zrobione, w momencie kiedy kota WYGLĄDA o niebo lepiej. Nie ma już kołtunów, jest wyczesana, dupka wycięta, oczy domyte......No je też normalnie, ale odpaść to się tak szybko nie da, zwłaszcza, ze to niezdrowe. Oka też nie naprawimy.......bo się nie da.


Pokrótce co w USG - kota ma lewą nerkę mniejszą, ale to może być jej urok. ( w sensie taka się urodziła np. ) Co do intrerpretacji pozostałych wyników wstrzymam sie jeszcze do wizyty wieczornej u dr Dominiki. W każdy razie już wiem, DLACZEGO Pyniunia miała mieć/ nie mieć biegunki. U mnie zdarzyło jej się zrobić luźną kupę ( dwa razy ) a jest u mnie prawie 2 tygodnie - nawet kiedy karma nie była zmieniana. Kot ma problem z trzustką tzn. do leczenia. Nie jest to na szczęście nic letalnego. Pogadam z p. wet i szczegółowo opowiem wieczorem. W każdym razie ogon ( bo ogon ma zawinięty jak pisałam na boku nie nosi go tak jak normalny kot ) ma wtedy do mycia......tyłek też. Możliwe, ze dlatego reaguje tak nerwowo, kiedy jej się tył ogląda......
Niewykluczone, ze trzeba będzie kota prześwietlić........bo mi się nie podoba sposób jej poruszania...........
No i jeszcze trzeba wyjaśnić tę przepuklinę.........


Generalnie i otwartym tekstem - mocno tego kota zdezelowano............przed czym, jak się okazuje, rodowód nie chroni........

[dorcia44]

biedna chudzinka
Najważniejsze że dostała szansę na nowe ,lepsze życie ,niech tylko tą szansę porządnie wykorzysta

[koteczekanusi]

A mnie ktoś kota podmienił. Prawdopodobnie w niedzielę, kiedy po wyprawieniu TŻ w podróż służbową udałam się na zakupy dla przyjemności.
Otóż kot zaczął jeść. Gdzie tam - żreć, pożerać. Surowy indyk, surowa wołowinka, puszka taka, puszka siaka, chrupki takie, chrupki nowe na spróbowanie... Do tego jeszcze łazi i wyje, żeby mu dać. Normalnie jeszcze z miesiąc i będzie grubsza niż dłuższa...

Myślę, że to skutek zastrzyku antykoncepcyjnego. Nie tyle, że od niego tyje, tylko że wreszcie przestała ją męczyć ruja. No i towarzystwamoich kotów, które po długich tygodniach grymaszenia przy jedzeniu też stały się jakieś nienażarte.

Za to niestety, psują jej się oczy. Do tej pory miała super - prawie w ogóle nie ciekły. Od kilku dni robią się bardziej standardowe, czyli brzydsze. Obawiam się, że to może być wpływ Korneliusza, który niestety, ma wieczne problemy i, jak to mówię, sieje herpesa.

[dalia]

A mnie ktoś kota podmienił. Prawdopodobnie w niedzielę, kiedy po wyprawieniu TŻ w podróż służbową udałam się na zakupy dla przyjemności.
Otóż kot zaczął jeść. Gdzie tam - żreć, pożerać. Surowy indyk, surowa wołowinka, puszka taka, puszka siaka, chrupki takie, chrupki nowe na spróbowanie... Do tego jeszcze łazi i wyje, żeby mu dać. Normalnie jeszcze z miesiąc i będzie grubsza niż dłuższa...

Myślę, że to skutek zastrzyku antykoncepcyjnego. Nie tyle, że od niego tyje, tylko że wreszcie przestała ją męczyć ruja. No i towarzystwamoich kotów, które po długich tygodniach grymaszenia przy jedzeniu też stały się jakieś nienażarte.

Za to niestety, psują jej się oczy. Do tej pory miała super - prawie w ogóle nie ciekły. Od kilku dni robią się bardziej standardowe, czyli brzydsze. Obawiam się, że to może być wpływ Korneliusza, który niestety, ma wieczne problemy i, jak to mówię, sieje herpesa.

może coś z tej kotki wyrośnie jednak i sie kotek ładnie zaokrągli.
ona może miec spadek odorności związany ze stresem i z rujką. Mam nadzieję że nic poważnego się nie przyplącze .

[Neigh]

Wróciłyśmy:

Kot ma chipa, waży 2200, ale wywołuje komentarze "ale chuuuuuda". Została zaszczepiona szczepionka z białaczką, I tu koniec dobrych wiadomości:
- kotka ma przepuklinę gigant. Zagrażającą nie tylko zdrowiu, ale i życiu. To właśnie ona może być przyczyną problemów z trzustką i innych stanów zaplanych w obrębie jamy brzusznej. Konieczny jest zabieg chirurgiczny. Dr Dominika była zdumiona, że kotkę wysterylizowano, ale zbagatelizowano kwestię przepukliny. Jest to powszechny zabieg chirurgiczny zasadniczo nie niosący żadnych zagrożeń da kota. Nie zrobienie - zagrożenie życia.

Dodatkowo kotka ma załomek ogona, obustronne nawykowe zwichnięcie rzepek, zwyrodnienie stawów biodorowych - do prześwietlenia - najrozsądniej w czasie operacji przepukliny - bo po co kota dwa razy znieczulać.

Oczu nie ma co pokazywać Garncarzowi - jest stan zapalny ewidentny dostała leki, uszkodzenia się ni naprawi. Tyle. Za 3 tygodnie drugie szczepienie.


Czyli tak jak podejrzewałam że przepuklina i ze dziwnie chodzi.......

[ab.]

Oj bidulka z tą przepukliną i tym, że nie zrobiono tego podczas jednego zabiegu.
Moja Grandzia też ma przepuklinę, ale malutką i pierwsze co powiedział wet to to, że zoperujemy za jednym zamachem ze sterylką.
Kazał obserwować i masować brzuszek.

[koteczekanusi]

A wiadomo, z czego wynika ta przepuklina? Bo może powstała później? (Kiedy ona była sterylizowana?) Albo może jest to przepuklina pooperacyjna? (Pamiętacie, przez chwilę nas postraszono, że to zgrubienie na brzuchu może być przepukliną, bo kotka skakała po sterylce?)

Beżowa też była jakaś taka chuda, i biała. I tylko to, że systematycznie u mnie przybierały na wadze sprawiało, że przestałam się martwić.

Dobrze, że mi przypomniałaś o spadku odporności - właśnie będę robiła zamówienie w animalii, to zamówię specjalnie dla niej Immunodol i EnisylF na oczy (ten mi zawsze wetka zaleca, żeby tymczas nie złapał herpesa). Zupełnie o tym zapomniałam wcześniej, żeby jej dawać zaraz od przyjścia. Ale to przez to, że miała całkiem niezłe oczy.

[kotkins]

Ania zamów albo kup Lizyne kot . Jest lepsza od EnisiluF.
Leoś bierze cały czas.
Ma więcej L-lizyny od Enisylu.

[koteczekanusi]

A gdzie to się kupuje? I w jakiej cenie? Bo już sam Enisyl prawie 8 dych kosztuje...
A, i nie w proszku. Raz miałam inny niż Enisyl, bo taniej wychodził, ale też gorzej się go podawało.
Gdybyś pokazała mi opakowanie, może poznałabym, czy to ten.