Biedna KICIA z uciętą nogą prosi o głosy na kv dla f KOT

za wynik testu kotuni i za zdrowie wszystkich Waszych podopiecznych :ok:

Te testy są takie stresujące. Zawsze jak mam zobaczyć jakiś wynik egzaminu, swój testu krwi, histopatologii, czy też test np. zwierzęcia to trzymam się ledwo na nogach i odkładam termin
dowiedzenia się maksymalnie. Chyba ze strachu nie będę patrzeć co się dzieje na tym wątku teraz.

viewtopic.php?f=20&t=162364 zapraszamy na bazarek

co słychać u trzyłapków :?:

mam nadzieję, że nadal goją się dobrze :ok:

Jesteście niesamowici :ok:

Puściłam dyszkę na koteńkę, oby test wyszedł OK :ok:

I za kocurki również mocne kciuki :1luvu:

Każda dyszka na wagę złota :wink:

Trójłapki ok. Panienka wczoraj mruczała, ugniatała łapkami i nadstawiała główkę do podrapania pod kołnierzem. Ale na widok Asi z zastrzykiem momentalnie się spieła.. Jeszcze troszkę i szwy będą zdejmowane, goi się b ładnie!

Chłopaczek Nat wczoraj wąchał mi rękę, ale na koniec uznał, że nie chce się ze mną spoufalać

justyna p pisze:Każda dyszka na wagę złota

Trójłapki ok. Panienka wczoraj mruczała, ugniatała łapkami i nadstawiała główkę do podrapania pod kołnierzem. Ale na widok Asi z zastrzykiem momentalnie się spieła.. Jeszcze troszkę i szwy będą zdejmowane, goi się b ładnie!

Chłopaczek Nat wczoraj wąchał mi rękę, ale na koniec uznał, że nie chce się ze mną spoufalać :?

No bo gdzie mu tam ręce wkładasz

Oj no chciałam nawiązać kontakt :ryk:

justyna p pisze:Oj no chciałam nawiązać kontakt

i by była justyna p jednołapka

Ale ta kotka jest fotogeniczna. Wcale nie wygląda na brudasa. Wygląda jak kocia księżniczka. Kolor kontenera też dobrany bardzo gustownie. Zdjęcie mogłoby trafić do jakiegoś kalendarza albo na widokówkę.
Kocurek bardzo męski przystojniak.
A ten ze strupem na twarzy - aż dziw uwierzyć że to powierzchowne... wygląda jak jakieś poparzenie straszne.
Jak do tego wszystkiego dochodzi.

Fundacja KOT pisze:mruczała również dzisiaj podczas pobierania krwi na testy pcr w kierunku białaczki wirusowej, wynik będzie w przyszłym tygodniu, a pod koniec tego tygodnia ściągamy szwy (szycie wygląda rewelacyjnie, sucho, zdrowo)

Jak się miewa kotka?
Kiedy dokładnie będzie wynik testu PCR?
I co u Nata?

Po piątkowym zdjęciu szwów i kołnierza (wreszcie!) prawie nie poznałyśmy z Asią kici w sobotę

Wyszorowana, bialutka (łącznie z noskiem), musiała pracować nad tym całą noc :mrgreen:

Uczesałam ją jeszcze szczotką, wyginała się na prawo i lewo, podstawiała główkę, pracowała paluszkami i mruczała, kochana mała. No ale ja mam ten komfort, że nie dawałam zastrzyków. Asia i Lidka mają duuuużo gorzej z tą kocią wylewnością :wink:

Kocurek Nat nadal niezbyt nawiązuje kontakt. Ma minę pod tytułem "dawaj michę i spadaj". Chociaż sam w swoim towarzystwie czuje się dobrze, rozwala się wygodnie w i na transporterze, który ma w klatce.

Kicia kwintesencja kobiecości kocurek koci macho. I teraz nad noskiem jest biała? Z tym noskiem zastanawiałam się czy to jej kolor czy brudne?

Kochane, dzielne kociaste :1luvu:

Oby było już tylko lepiej :ok:

Biedna KICIA z uciętą nogą prosi o głosy na kv dla f KOT

Kto przegląda forum