Łódź. Farciarz, który mijau fatra pomaga teraz innym kotom!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 21, 2014 8:18 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

:ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro maja 21, 2014 10:58 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

wiesiaczek1 pisze:[...]do boju, do boju, do boju ...... :1luvu:

no!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 21, 2014 12:38 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

1. dzika koteczka pod opieką ewa_mrau Obrazek
leczenie /zabieg
koteczka będzie szukała domu z ogrodem prawdopodobnie, na razie jest w lecznicy
kotkę odbieram jutro, bo dopiero od jutra będę mogła ją przetrzymać w zaprzyjaźnionej (specjalnie wynajętej przez kolegę-kociarza i przystosowanej do przetrzymywania dzikich kotów) piwnicy

Ewuś, przeslij tekst i zdjecia, jak będzie gotowa do ogłaszania i szukania domu, chyba ze oczka da sie wyleczyc i zdecydujecie sie na wypuszczenie jej, trzymamy w kazdym razie wielkie kciuki :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Śro maja 21, 2014 12:44 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

Klub Ślepaczkowy pisze:[...]Ewuś, przeslij tekst i zdjecia, jak będzie gotowa do ogłaszania i szukania domu, chyba ze oczka da sie wyleczyc i zdecydujecie sie na wypuszczenie jej, trzymamy w kazdym razie wielkie kciuki :ok: :ok: :ok:

jasne, Olu!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 21, 2014 17:19 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

trzymam kciuki za wyłapanie kociaków i kotów do ciachnięcia :ok: :ok: :ok:

jesteście wielkie :1luvu:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Śro maja 21, 2014 18:15 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

dziś pojechały do ciachu-ciachu:
kot Czapka,
chudsza Szarusia
kotek burasek, miły łagodny kotek,
widać ,że miał dom ale mu ten dom "zaginął"
do cięcia zostały:
grubsza Szarusia,
Piracik,
"kot rozwalający klatki" :piwa:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 21, 2014 18:18 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

wiesiaczek1 pisze:dziś pojechały do ciachu-ciachu:[...]

no proszę jak nam się dziewczynki rozpędziły!
buziole dla Was!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 22, 2014 8:04 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

https://www.facebook.com/events/1501971 ... pe=regular
Ewa już podała link, a ja bardzo proszę o pomoc; jeśli nie finansową, to o udostępnianie, może jakiś komentarz - przyda się wsparcie, bo finansowo niestety kicha :(
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 22, 2014 22:12 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

tak się dziewczyny rozpędziły, ze im dziś ktoś podp.,.........ł klatkę łapkę,
na ul. Lorentza wieczorem, co za skurwycinarka jedna albo jeden,
co prawda złapały się dwa maluchy, został jeden,
ale nie takie głazy padały nam pod nogi,
jutro łapiemy , a złodziej........ wcześniej czy później będzie oglądał świat przez kratkę jak go złapną :evil:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 23, 2014 11:08 Re: Łódź. Farciarz, który ma fatra pomaga teraz innym kotom!

wiesiaczek1 pisze:tak się dziewczyny rozpędziły, ze im dziś ktoś podp.,.........ł klatkę łapkę,
na ul. Lorentza wieczorem, co za skurwycinarka jedna albo jeden,
co prawda złapały się dwa maluchy, został jeden,
ale nie takie głazy padały nam pod nogi,
jutro łapiemy , a złodziej........ wcześniej czy później będzie oglądał świat przez kratkę jak go złapną :evil:

OMG co za ludź, pewnie zaniósł do skupu złomu :x
ObrazekObrazekObrazek

kolendra_

Avatar użytkownika
 
Posty: 266
Od: Wto cze 11, 2013 13:44

Post » Nie maja 25, 2014 14:52 Re: Łódź. Farciarz, który mijau fatra pomaga teraz innym kot

cd Ossowskiego, 23.05.2014, pod wieczór - wiesiaczek i ja
przybyłyśmy
rozstawiłyśmy klatkę pod schronowym wywietrznikiem
Obrazek
pokazały się dwie kotki, jedna z nich to matka podrostków (dwa zostały złpane wcześniej, my przyjechałyśmy złapać ostatniego)
wiesiaczek rozłożył sobie na murku szmatkę do siedzenia
ja spacerowałam
stoi tam, ukryta o ogromnym cisie, kocia budka
a właściwie Kocia Chatka made in FKM
poszłam zobaczyć co jest w środku
a nuż któraś się tam okociła
nie udało mi się zajrzeć do środka (chaszcze nie do przebrnięcia), więc wsadziłam rękę z aparatem
Obrazek pusto
... jakiś sq...iel ją kiedyś podpalił
mam nadzieję, że nie było tam wtedy żadnego kota
a pod wywietrznikiem zaczął się ruch
jedna kotka
druga kotka
trzecia kotka (wszystkie wycięte)
maluch
i nic...
maluch był bardzo zainteresowany wkładką mięsną, ale mu jakoś nie wyszło trafienie do wejścia
złapała się natomiast wycięta parę dni temu kocica...
wiesiaczek pilnował klatki, a ja poszłam na zwiady
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i natknęłam się na Przedszkolny Ogródek tętniący kocim życiem
wychodzi na to, że jest tam co robić...
zrobiło się ciemno
zwinęłyśmy się
wiesiaczek do domu a ja na ul. Wschodnią 50, łapać ostatniego mieszkającego tam podrostka
------------------
cd Ossowskiego, 25.05.2014, 6:oo rano, Łucja, wiesiaczek i ja
tym razem mijauł'yśmy dwie klatki
ja jedną nastawiłam na malucha (pod schronowym wywietrznikiem)
Obrazek
i czekam
pokazała się wycięta Łaciata Kotka Karmiąca, która urodziła maluchy w schronie (te większe na które teraz polowałyśmy, też się tam urodziły)
Obrazek
kotki się kręciły po trawnikach
Obrazek
a ta, to nawet postanowiła mi się dobrać do otwartej saszetki Felix'a
maluch natomiast postanowił naprawić swój wczorajszy błąd... zacykluk
Obrazek
uff!
udało się!
w czasie naszej poprzedniej tam wizyty rozmawiałam z parą młodych ludzi
powiedzieli, że postarają się o klucz do schronu
chcę tam wejść i poszukać maluchów tej Łaciatej Kotki Karmiącej
i znowu wsadziłam łapę z aparatem i zrobiłam zdjęcie
Obrazek syf z malaraią
przyszła Pani Karmicielka Basia I
zwinęłyśmy majdan i przeniosłyśmy się parę bloków dalej, do Łucji i wiesiaczka
tam odbywało się polowanie na Wiskasową Kotkę
Obrazek
tym razem klatkę wypełniał kuszący zapach wędzonej makreli i kropli Waleriana
pojawiła się domowa kotka (matka Wiskasowej Kotki), i już wespół w zespół próbowały się dostać do wkładki
Obrazek
niestety kotkom pomyliło się wejście z wyjściem i grzebały pazurami nie z tej strony, próbując coś przekąsić
a nas zebrał się już prawie cały Zarząd Klubu Geriatrycznego, bo dołączyła do nas Pani Karmicielka Basia II
zrobiło ciutę nudno
Łucja gadała z Basiami, robiąc krótkie zmiany, co by się Panie nie nudziły
wiesiaczek się rozciągał na murku
potem ja dołączyłam do rozciągającego się wiesiaczka, też się rociągając
kotki uparcie gmerały przy klatce
nuuuda...
nic się nie złapało
Wiskasowa Piękność i jej matka z gracją się oddaliły
Łucja pojechała do domu, a wiesiaczek, ja i maluch pognaliśmy do Lucynki
o 1o:oo zasiadłam w szkole do komutera
na 18:oo mamy umówioną drugą część zebrania ZKG
-------------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2014 15:37 Re: Łódź. Farciarz, który mijau fatra pomaga teraz innym kot

teraz będą dwie historie
jedna smutna
druga optymistyczna

------------------------
smutna
cytuję bordo:
----
CHORY KOTEK - MACIUŚ
Mieszkał w piwnicy ze swoją mamą, ale inne koty przeganiały go, on spokojny, ciapowaty nie potrafił walczyć, uciekał,
przychodził dopiero jak inne się najadły, jadł powoli i choć ma już 3 lata nadal przytula się do mamy, panie karmicielki mówiły o nim:
poniewierające się nieszczęście.

Przez jakiś czas nie było go, ale 19 maja - w poniedziałek wieczorem panie znalazły Maciusia leżącego pod piwnicznym okienkiem. Czołgał się, podnosił tylko łepek i strasznie płakał. Jego przednia i tylna łapka były ogromnie spuchnięte, wręcz nienaturalnie, pokryte ranami, w których były larwy much, po całym kotku chodziły muchy. A on tylko patrzył, podnosił łepek do ludzi i płakał.

Maciuś został zabrany do lekarza weterynarii. W znieczuleniu całkowitym rany zostały oczyszczone, jednak ropa zakaziła już organizm,
a w dodatku w przedniej łapce brak krążenia. Jeśli krążenie w przedniej łapce nie wróci, łapkę trzeba będzie amputować. Panie weterynarki walczą o kotka. W środę  Maciuś pierwszy raz zjadł sam, malutko, ale zawsze coś.

Najłatwiej jest uśpić kotka, ale on tak prosił o pomoc, dajmy mu szansę. Dlatego bardzo rosimy państwa o pomoc.

Kotek przebywa w lecznicy weterynaryjnej na ul. Pojezierskiej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
http://fotozrzut.pl/zdjecia/4815dd197a.jpg (uwaga zdjęcie drastyczne!)

i już ode mnie:
niestety Maćkowi się nie udało
jego organizm zatruty ropą nie dał rady
umarł w piątek...
nie wiemy jeszcze ile będzie trzeba zapłacić, dowiemy się w poniedziałek
prosimy Was o pomoc
jeśli ktoś coś może, to będziemy bardzo wdzięczni!

60 1090 2590 0000 0001 2242 7952
Społeczny Komitet Organizacyjny „Kot obok Psa”
z dopiskiem „Farciarz pomaga innym kotom”

------------------------
optymistyczna
cytuję bordo:
----
3 CZARNE MALUCHY URODZONE NA POCZĄTKU MAJA
Urodziła je na poczåtku maja bardzo młoda dzika kotka w budce postawionej pod balkonem blisko ruchliwego chodnika. Musiałam je stamtąd zabrać, każdy przechodzący tamtędy człowiek, czy pies byłby ogromnym dla nich zagrożeniem!
Kocia rodzinka została przeniesiona do mojej koleżanki. Okazało się, że kotka ma mało pokarmu i nie bardzo sobie radzi z karmieniem.
Maluchy muszą być dokarmianie butelką, a mama potrzebuje wysokoenergetycznej karmy. Po wykarmieniu maluszków, kocica zostanie wysterylizowana i wypuszczona, a maluszki zostaną wyadoptowane.
Jeśli ktoś z Państwa chciałby nam pomóć...
Potrzebujemy dobrej, wysokokalorycznej karmy dla kociej matki, puszkę Mixol'u (mleko dla kociąt) i parę saszetek Convalescence Support.
W imieniu trzech czarnych kuleczek i ich matki - serdecznie dziękuję!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
------------------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2014 15:43 Re: Łódź. Farciarz, który mijau fatra pomaga teraz innym kot

finansowo w tym miesiącu już nie dam rady :(
wczoraj zębolog mnie powalił i kassy brak :(

ale mam inny pomysł - Ewuniu napisałam PW :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2014 16:09 Re: Łódź. Farciarz, który mijau fatra pomaga teraz innym kot

z ostaniej chwili, od Lucynki:
Koteczek na razie troszkę przestraszony. Jeszcze nic nie jadł ale będzie dobrze.
to ten z Ossowskiego
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2014 16:25 Re: Łódź. Farciarz, który mijau fatra pomaga teraz innym kot

Maciusiu[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55979
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości