Puchato i plaskato w naszej Chatce. Zuzia [*] Nowe nadchodzi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 16, 2014 22:21 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

mir.ka pisze:
Apocalipto pisze:
mir.ka pisze:a z jakiego powodu ją bolał brzuszek?



Weterynarz powiedział że ma coś twardego na jelitach czyli po prostu twarda kupka :D



a co ona jada, że wystąpił taki problem?
to jej się zdarza?


Nie wiem co mogło to spowodować. To był pierwszy raz, jadła normalnie suche i musik.
Jestem córką Nemeziss :D
Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162043 <----- Link do naszego wątku.
Zuzia [*] 11.07.15

Apocalipto

Avatar użytkownika
 
Posty: 85
Od: Sob wrz 29, 2012 19:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt maja 16, 2014 22:23 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

anulka111 pisze:Trzymam kciuki za koty-grunt by zdrowe byly- moze pasty odklaczajacej trzeba dawac......moje bardzo gubia siersc to wlaczam bezopet :P


Daje codziennie, a Zuzia je uwielbia gdy tylko je usłyszy to leci biegiem, a wczoraj tak nie zrobiła zmartwiło mnie to więc zaniosłam i podstawiłam pod pyszczek i zjadła, ale nawet nie wstała. Teraz je normalnie i nie miauczy. Czyli wszystko już jest ok.
Jestem córką Nemeziss :D
Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162043 <----- Link do naszego wątku.
Zuzia [*] 11.07.15

Apocalipto

Avatar użytkownika
 
Posty: 85
Od: Sob wrz 29, 2012 19:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt maja 16, 2014 22:35 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Bywa, mam kotkę z problemem z wypróżnianiem. Pomaga dosypywanie od czasu do czasu RC Fibre.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39298
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 16, 2014 22:45 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Oj Zuzik, Zuzik, tak nas zestresować!
Dobrze, ze juz sie lepiej czuje :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob maja 17, 2014 11:46 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Apocalipto pisze:
anulka111 pisze:Trzymam kciuki za koty-grunt by zdrowe byly- moze pasty odklaczajacej trzeba dawac......moje bardzo gubia siersc to wlaczam bezopet :P


Daje codziennie, a Zuzia je uwielbia gdy tylko je usłyszy to leci biegiem, a wczoraj tak nie zrobiła zmartwiło mnie to więc zaniosłam i podstawiłam pod pyszczek i zjadła, ale nawet nie wstała. Teraz je normalnie i nie miauczy. Czyli wszystko już jest ok.



tylko pastę dostają czy cos jeszcze?
moja Rudzia strasznie się kłaczy, wiecznie są jakieś cofki, choć jej futro jest krótsze
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76202
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob maja 17, 2014 16:12 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

mir.ka pisze:
Apocalipto pisze:
anulka111 pisze:Trzymam kciuki za koty-grunt by zdrowe byly- moze pasty odklaczajacej trzeba dawac......moje bardzo gubia siersc to wlaczam bezopet :P


Daje codziennie, a Zuzia je uwielbia gdy tylko je usłyszy to leci biegiem, a wczoraj tak nie zrobiła zmartwiło mnie to więc zaniosłam i podstawiłam pod pyszczek i zjadła, ale nawet nie wstała. Teraz je normalnie i nie miauczy. Czyli wszystko już jest ok.



tylko pastę dostają czy cos jeszcze?
moja Rudzia strasznie się kłaczy, wiecznie są jakieś cofki, choć jej futro jest krótsze


Znaczy my dajemy takie specjalne chrupki, bo Zuzia strasznie rzygała codziennie po tych kłakach więc zaczęłyśmy jej dawać te chrupki i w ogóle już nie rzyga. :D
Jestem córką Nemeziss :D
Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162043 <----- Link do naszego wątku.
Zuzia [*] 11.07.15

Apocalipto

Avatar użytkownika
 
Posty: 85
Od: Sob wrz 29, 2012 19:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob maja 17, 2014 17:23 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Apocalipto pisze:
mir.ka pisze:
Apocalipto pisze:
anulka111 pisze:Trzymam kciuki za koty-grunt by zdrowe byly- moze pasty odklaczajacej trzeba dawac......moje bardzo gubia siersc to wlaczam bezopet :P


Daje codziennie, a Zuzia je uwielbia gdy tylko je usłyszy to leci biegiem, a wczoraj tak nie zrobiła zmartwiło mnie to więc zaniosłam i podstawiłam pod pyszczek i zjadła, ale nawet nie wstała. Teraz je normalnie i nie miauczy. Czyli wszystko już jest ok.



tylko pastę dostają czy cos jeszcze?
moja Rudzia strasznie się kłaczy, wiecznie są jakieś cofki, choć jej futro jest krótsze


Znaczy my dajemy takie specjalne chrupki, bo Zuzia strasznie rzygała codziennie po tych kłakach więc zaczęłyśmy jej dawać te chrupki i w ogóle już nie rzyga. :D



a konkretnie jakie?
ja Rudzi daję pastę, chrupki wiskasa na kłaki i jeszcze suche z jakimś odkłaczaczem, ponadto zagryza trawą z ogródka
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76202
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob maja 17, 2014 19:03 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

mir.ka pisze:
Apocalipto pisze:
mir.ka pisze:
Apocalipto pisze:
anulka111 pisze:Trzymam kciuki za koty-grunt by zdrowe byly- moze pasty odklaczajacej trzeba dawac......moje bardzo gubia siersc to wlaczam bezopet :P


Daje codziennie, a Zuzia je uwielbia gdy tylko je usłyszy to leci biegiem, a wczoraj tak nie zrobiła zmartwiło mnie to więc zaniosłam i podstawiłam pod pyszczek i zjadła, ale nawet nie wstała. Teraz je normalnie i nie miauczy. Czyli wszystko już jest ok.



tylko pastę dostają czy cos jeszcze?
moja Rudzia strasznie się kłaczy, wiecznie są jakieś cofki, choć jej futro jest krótsze


Znaczy my dajemy takie specjalne chrupki, bo Zuzia strasznie rzygała codziennie po tych kłakach więc zaczęłyśmy jej dawać te chrupki i w ogóle już nie rzyga. :D



a konkretnie jakie?
ja Rudzi daję pastę, chrupki wiskasa na kłaki i jeszcze suche z jakimś odkłaczaczem, ponadto zagryza trawą z ogródka



Właśnie te z wiskasa, bo je bardzo lubią, a trawe z ogródka żrą jak kozy, gdy tylko mogą.
Jestem córką Nemeziss :D
Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162043 <----- Link do naszego wątku.
Zuzia [*] 11.07.15

Apocalipto

Avatar użytkownika
 
Posty: 85
Od: Sob wrz 29, 2012 19:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob maja 17, 2014 19:08 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Przy okazji Zuzi zabrałyśmy Tolka do weta Tolka.

Tolek waży już 3.800 :D
Jestem córką Nemeziss :D
Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162043 <----- Link do naszego wątku.
Zuzia [*] 11.07.15

Apocalipto

Avatar użytkownika
 
Posty: 85
Od: Sob wrz 29, 2012 19:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob maja 17, 2014 19:12 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

3800?

... czyli jednak coś je :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob maja 17, 2014 19:21 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Staramy się podkarmiać jak tylko możemy, ale on wybredny jest :) wet go obejrzał, osłuchał i potwierdził szmery w serduchu. Wg niego wygląda to na zwężenie aorty bo tony serca są dobre. Pochwalił też Twój wybór Avian dr. Gancarz. Jestem bardzo zadowolona, że trafiłam na tego weta. Normalnie jak tak dalej pójdzie to się zakocham :ryk:

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie maja 18, 2014 10:20 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Apocalipto pisze:Przy okazji Zuzi zabrałyśmy Tolka do weta Tolka.

Tolek waży już 3.800 :D

Dogonił moją Pusię - niejadka. Też waży 3,8 kg :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Nie maja 18, 2014 10:24 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

mir.ka pisze:
Apocalipto pisze:
anulka111 pisze:Trzymam kciuki za koty-grunt by zdrowe byly- moze pasty odklaczajacej trzeba dawac......moje bardzo gubia siersc to wlaczam bezopet :P


Daje codziennie, a Zuzia je uwielbia gdy tylko je usłyszy to leci biegiem, a wczoraj tak nie zrobiła zmartwiło mnie to więc zaniosłam i podstawiłam pod pyszczek i zjadła, ale nawet nie wstała. Teraz je normalnie i nie miauczy. Czyli wszystko już jest ok.



tylko pastę dostają czy cos jeszcze?
moja Rudzia strasznie się kłaczy, wiecznie są jakieś cofki, choć jej futro jest krótsze
Pastę i mają papirusy do dyspozycji,które w okresie linienia zgryzają bardzo intensywnie :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103276
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 18, 2014 10:59 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

Apocalipto pisze:Przy okazji Zuzi zabrałyśmy Tolka do weta Tolka.

Tolek waży już 3.800 :D



to chyba trochę mało, jak na takiego kota
ale dobrze jak waga rośnie, mimo tego, że nam się wydaje, że kot mało je
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76202
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 18, 2014 15:41 Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

jasia.stargard pisze:
Apocalipto pisze:Przy okazji Zuzi zabrałyśmy Tolka do weta Tolka.

Tolek waży już 3.800 :D

Dogonił moją Pusię - niejadka. Też waży 3,8 kg :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Gratulacje,ze mu przybywa wagi :) A jak sie zachowal u weta? :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103276
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 150 gości