Dwie Królowe i dwie Wiewióry: najazd wiewiór od s.90

To teraz trochę Tsuni :love:

będą bardzo zaległe fotki z prawie przed miesiaca :oops:

Mam wrażenie,że młoda się zmienia wręcz z tygodnia na tydzień :1luvu:

sami zobaczcie :wink:

W wieku ok. 4,5 miesiąca - taka mała sesja foto na wsyatwie w Kościanie (26.04.2014)

W wieku ok. 5 miesięcy - spacerek :mrgreen:

W wieku ok. 5,5 miesiąca - świeżutkie fotki dzisiejsze (czyli mniej więcej tydzień po tych poprzednich spacerowych)

Dorośleje Ci dziecko.

Doroślejsza i coraz fajniejsza.A jak tam relacje?Czy kiełkuje miłość?

rudy kociak pisze:Czy kiełkuje miłość?

Ani ani

Jest tak samo jak kilka stron wcześniej - nikt nikomu nie robi krzywdy, wszyscy sobie koegzystują i tyle :roll:

Wiewióra rośnie

Rośnie wiewiórka- zaprzyjaznienie wymaga czasu :kotek:

Pięknie wyglada młoda :kotek:

Już miałam na fb pisac - ona sie zmienia ze zdjecia na zdjecie

I coraz ładniejsza :1luvu:

... nie chcę Cię martwić, ale między Gaminą i Tsulą już miłości nie bedzie. Jak od razu nie zaiskrzyło, to potem trudno o to. Wiele razy to przerobiłam, również z tymczasami. Ważne jednak, ze nie ma łapoczynów i futro nie fruwa. :kotek:

Mój Ukochany Gamutek :1luvu:

Nawet jak jej nie wycałowałam,to chociaż pomizianie i paczenie na nią poprawiło mi humor :oops:

Tsula ♥ ja pierdziu,jaka ona cudna,a ten jej patrzał :1luvu:

Avian pisze:... nie chcę Cię martwić, ale między Gaminą i Tsulą już miłości nie bedzie. Jak od razu nie zaiskrzyło, to potem trudno o to. Wiele razy to przerobiłam, również z tymczasami. Ważne jednak, ze nie ma łapoczynów i futro nie fruwa.

Niestety wiem

chociaż nadzieja umiera ostatnia znajomy na fb mi napisał, że jego mco pół roku chodził obrażony na małego sib, a jak któregoś dnia w końcu się zdecydował i podszedł i polizałc go po głowie, to ten biedny sibek nie wiedział co on ma o tym myśleć :roll:

ale heh ciężko mi, bo nie tak miało być :cry:

Wcozraj zabrałam pomocnika na spacer, więc fotki są wreszcie nie z komórki

Fajną ma ekspresję mała

Mooooże, mooooże jeszcze sie polubią. Choć czas oczywiście działa na niekorzyść. Czasem po paru(nastu) tygodniach pobytu Budrys z Migdałem tuż przed wydaniem tymczasa nagle zaczynali z nim spać razem. Najlepiej z takim fajnym tymczasem, by go było ciężej oddać

A ja trzymam kciuki za symbioze

nadzieja jest zawsze :kotek:

Mojemu buremu misiowi o małym rozumku prawie rok zajęło zrozumienie, że z Diablikem można się bawić. Zatem szansa jest, trzymam kciuki :ok:

Mała wiewióra pięknie wygląda :1luvu:

Kicorek pisze:Mojemu buremu misiowi o małym rozumku prawie rok zajęło zrozumienie, że z Diablikem można się bawić. Zatem szansa jest, trzymam kciuki

Kicorku lejesz miód ma moje serce :1luvu:

z Frygą to ja nie miałam złudzeń, ale Fryga też nigdy nie wiedziała, że inne koty służą do czegoś (i tak milo, że się nauczyła w ganianego bawić, chociaż energia Tsuli ją chwilami przytłacza :roll:

) Ale Gamina

przecież ona doskonale wiedziała jeszcze pół roku temu, że tak fajnie mieć inne futerko blisko siebie, a tutaj wciąż się boi...

Mysza pisze:Fajną ma ekspresję mała

No zdarza jej się :love:

Ale częściej robi wielce zdziwiona minkę :lol:

Kicorek pisze: Mała wiewióra pięknie wygląda

Mam wrażenie, ze pięknieje z dnia na dzień :1luvu:

Tsula pieknieje z kazdym zdjeciem :lol:

i rośnie. A Gamisia potrzebuje duzo czasu- na pewno jest w szoku po stracie Fenrisa-myślę,ze to głowny powód wolniejszej akceptacji nowego.

Piękne zdjęcia małej :1luvu:

Dwie Królowe i dwie Wiewióry: najazd wiewiór od s.90

Kto przegląda forum